Komentarze otrzymane przez użytkownika kola

Fajny pomysł na rybę do obiadu trochę inaczej. Zgodnie z moim chłopakiem stwierdziliśmy, że przepis jeszcze wykorzystamy :)

Ja też obowiązuje nicią masarską... Ale piękna sztuka schabu Ci wyszła..  Brawo, pozdrawiam serdecznie  ))

Nie ma to jak domowa wędlina,a jak jeszcze łatwa i szybka do zrobienia to tym bardziej.Do zalewy dodałam i majonez i musztardę,schab tylko zyskał na smaku.Obwiązałam nicią by lepiej się trzymało.Na pewno zrobię jeszcze nie raz z wykorzystaniem także szynki i karkówki.Dodam,że schab miał 1,30 i wody do zalewy dałam więcej jak litr.

Zrobiłam torcik w podobny sposób. Zamrożone truskawki pokroiłam drobno. Drugą masę zrobiłam z bitej śmietany a na wierzch galaretka.Pyszności.

... kremik naprawdę pycha!

Ostatnio robiłam Twoją wędlinkę i ...chcialam dodać komentarz, ale patrzę - już rok temu dodałam. Więc piszę jeszcze raz, a co...pyszna, łatwa no i swoja 

Ta szarlotka ma nietypowy smak, na pewno przypadnie do gustu miłośnikom knedli, bo smakuje bardzo podobnie.

Jak dla mnie REWELACJA !!!!! Dziekuje, ze podzielilas sie z nami tym przepisem. !!!!!!! DZIEKI !!!!

Po przeczytaniu tylu pozytywnych opiniami pokusiłam się o zrobienie schabu.

Przepis ok.ale nie porwał mnie na kolana,dla osób lubiących ostrzejsze smaki należy dobrze doprawić pieprzem i jeśli ktoś lubi papryką.

Pyszna jest ta ryba. Już robiłam ją dwa razy, z tym że drugi raz zamiast pieczarek użyłam marchewki, tylko że ją podgotowałam, a cebulę podsmażyłam. I daję mniej cebuli (niecałą) Dziękuję za przepis i pozdrawiam :)

Zrobiłam wędlinę ze schabu z tego przepisu, wyszła bardzo smaczna i napewno ponownie ją zrobię

Wędlinka przepyszna,robiłam ze schabu i sugerując się wcześniejszymi opiniami dałam mniej soli,gotowałam tez dłużej około 15 min.ale wyszła super !!! schabik faktycznie kruchy,niestety pachniał malizną bo już go nie ma........

Od 20 lat znowu wyszła mi drożdżówka!rewelacyjny przepis , przepuszczają w smaku, prosta w wykonaniu ,bardzo dziękuje za przepis i polecam ;)

Tym razem zrobiłam z piersi z indyka. Wyszła super. Pierś ważyła troszkę ponad kilo, ale gotowałam ją dwa razy tak gdzieś po ok 15 min i wody dałam troszkę więcej niż litr, bo mi całej piersi nie przykryło, za szeroki garnek wzięłam. Z dodatków dałam tylko: sół, cukier, pieprz, pieprz ziołowy, czosnek suszony (2 łyżeczki), majonez, cebulę, liść laurowy i ziele ang.

Osatnio znowu robiłam karkóweczkę, tylko że zapomniałam od razu do zalewy dać soli, jak już zalewa wystygła, to wtedy dałam sól i włożyłam mięso i nie wiem coś potem z mięsem było chyba nie tak. Ogólnie to chyba trzy raz gotowałam ją dłużej, gdy ją kroiłam na kanapki, to po jakimś czasie w tym miejscu, co była przekrojona, robiła się czerwonawa. Nie wiem czemu tak. Potem nawet pokroiłam ją na parę kawałków i w tych miejscach, co były poprzekrajane, robił się też czerwony kolor. Nie wiem, może to wina tej soli, że ją na samym początku zapomniałam dodać.