Forum

Gawędy o jedzeniu

Czas na dynię !

  • Autor: till Data: 2006-09-01 09:56:39

    Jest taka cudownie pomarańczowa i pomimo , że strasznie ciężka , nigdy nie mogę się powstrzymać przed jej zakupem . Jak dotąd udaje mi się zawsze jakoś ją donieść lub dotoczyć do domu .
    Kiedyś już rozmawialiśmy na ten temat , ale ponieważ przybyło wiele nowych osób, więc może ktoś podpowie mi , co dalej z moją ogroooomną dynią :)))).

  • Autor: smakosia Data: 2006-09-01 10:02:56

    Może to http://wielkiezarcie.com/przepis11253.html ? Masz rację, dynia jest magiczna. Kiedy o niej myślę zawsze mam przed oczami kolorową jesień. Mam zamiar w nowym tygodniu "dotoczyć" ją do domu :-). Dziś rano natknęłam się nawet na zupkę dyniowo-cebulową Twojego autorstwa. Pewnie się skuszę :-)

  • Autor: till Data: 2006-09-01 10:08:45

    O! Placki ! Jaki fajny pomysł ! Ja dotychczas mieszałam ziemniaki z cukinią ( przepis Wkn ) i smakowały mi zdecydowanie bardziej niż tylko z ziemniaków . Czuję , że kawałek dyni zostanie splackowany ;)))))))) Dzięki Smakosiu !

  • Autor: _iwona_ Data: 2006-09-01 11:30:42

    Ja, aż wstyd się przyznać, do tej pory jeszcze nigdy nie odważyłam się kupić dyni, nie miałam pojęcia co z nią zrobić... Obiecywałam sobie w zeszłym roku, ale w końcu na obietnicach się skończyło. Tym razem jednak kupię, w końcu mam WŻ :-)))

    Smakosiu, mam pytanie do Ciebie. W przepisie na placki piszesz o konieczności odciskania "masy". Do tej pory nigdy nie odciskałam ziemniaków na placki i były dobre. Inna rzecz, że nie miałam jeszcze okazji jeść takich po odciśnięciu, to nie mam porównania.
    Odciskanie naprawdę jest konieczne? Pytam, bo jak już kupię dynię, to eksperymenty z nią zacznę od Twojego przepisu :-)

  • Autor: smakosia Data: 2006-09-01 11:39:55

    Ale mnie ucieszyłaś, że masz ochotę zacząć od moich placków :-) Może dlatego tak się ucieszyłam, bo sama też zaczynałam od tego eksperymentu.
    Jeśli zaś chodzi o odciskanie płynu, to nie jest to jakaś konieczność. Ja robię to dlatego, że wówczas masa jest bardziej ścisła i tym samym nie muszę dodawać do niej zbyt dużo mąki. Trzymam kciuki za nową przygodę z dynią na czele Pozdrawiam. Miłego weekendu.

  • Autor: inka21 Data: 2006-09-01 20:09:36

    a może pączki dyniowe http://wielkiezarcie.com/przepis8224.html

  • Autor: Maddalena Data: 2006-09-02 11:51:40

    dziewczyny uspokojcie sie, bo nam jesien z tymi dyniami przyniesiecie!!! Dyniami bedziemy sie zajmowac w pazdzierniku i listopadzie. Bardzo Was prosze!!
    rowniez jestem fanka dyni, ale na razie a kysz a kysz!!
    :))))

  • Autor: jagoda85 Data: 2006-09-02 20:43:51

    Wspaniały jest dżem z dyni. Ostatnio 3 lata temu dostaliśmy 2 dynie , ale takie po 25 kg. Boże ale było roboty. Wszystko przerobiliśmy na dżem, który uwielbiamy. Podam przepis ale bez proporcji, bo ja robię na oko, pod nasz smak. Dynię kroimy, wyciągamy pestki, obieramy ze skóry. Kroimy w dość małe części, wkładamy do garnka i niewielką ilością wody, dodajemy obrane, wypestkowane i pokrojone w małe części jabłka antonówki i rozgotowywujemy. Pod koniec prażenia dodajemy skórkę z cytryny i sok z cyrtyny. Psteryzujemy 10 minut. Smacznego.

  • Autor: Janek Data: 2006-09-03 00:26:12

    A może:
    http://wielkiezarcie.com/przepis18873.html
    i inną przeróbkę z dyni:
    http://wielkiezarcie.com/przepis14846.html
    Pozdrawiam.
    Janek

    P.S.
    Fakt, jeszcze nie czas.
    J.

  • Autor: smakosia Data: 2006-09-04 10:53:02

    Jagoda, narobiłaś mi smaku i pewnie w tym roku zrobię ten Twój dżem z dyni. Jednak mam wielka prośbę - napisz proszę tak "na oko" jaki jest stosunek jabłek do dyni. Np. 3/4 porcji dyni a 1/4 jabłek, czy jakoś inaczej?

  • Autor: jagoda85 Data: 2006-09-04 19:06:45

    Mniej więcej tak jak podałaś, ale mają to być kawśne jabłka, antonówki. Jabłka szybko się rozprażają, zawsze możesz sobie jeszcze dorzcić więcej, jeśli uznasz, że dżem jest zbyt mdły. Najlepiej jak sama dopasujesz sobie do swojego smaku. Powodzenia i smacznego.

  • Autor: jagoda85 Data: 2006-09-04 19:09:49

    Przepraszam, ale zapomniałam napisać, że dodajemy jeszcze do tego dżemu cukier, w ilości mniej więcej 1/3 w stosunku do wagi dyni, ale ja oczywiście dodaję do mojego smaku.

  • Autor: smakosia Data: 2006-09-05 08:05:20

    Serdecznie dziękuję za odpowiedź i już się cieszę na myśl o zawartości żóto-pomarańczowych, smakowitych słoiczków :-)

  • Autor: kinga2 Data: 2006-09-23 13:18:47

    A ja moją ogromniasta dynię z ogródka przez dwa dni przerabiałam na papkę, którą zimą bedziemy przerabiać na zupę dyniową. Pychotka z grzankami. Na 100% wypróbuję też placki dyniowo-ziemniaczane, bo dynie jeszcze sobie u mnie rosną

  • Autor: emiloos Data: 2006-10-03 13:32:36

    Taaakkk... zupka dyniowo-cytrynowa ze śmietanką... to jest to!

Przejdź do pełnej wersji serwisu