Ja też na początku miałam problem z wypiekami drożdżowymi, wszystkie moje pizze to były zakalce/już wstyd było teściową zaprosić:)/. No ale przede wszystkim cierpliwość i czas zrobi swoje.
W ciastach drożdżowych chodzi jedynie o umiejętne podejście do produktów.
Mleko lub woda muszą być letnie. Mąkę pszenną trzeba przesiać. Masło /jeśli używasz/ roztopić-musi być letnie.Miska też powinna być ogrzana-najlepiej ją podgrzać trochę na palniku.
Zaczyn z drożdży musi rosnąć w ciepłym miejscy nie dłużej niż 10 min -gdy zobaczysz że podrósł to od razu dodajesz do mąki. Potem wszystkie dodatki /sól, zioła wodę-mleko i na końcu masło-lub olej/.
Jeśli chodzi o wodę-mleko to przeważnie daje się ok.0,5 l na 1 kg mąki. Ale tutaj to dokładnie nie wiem,bo ja robię na oko i często mieszam mąki i daję dużo ziaren. Bynajmniej lepiej wlać więcej wody i dosypywać mąki niż na odwrót. Potem następuje dłuuuuugie cierpliwe wyrabianie ciasta aż przestanie się kleić do rak. Gliniasty chleb Ci wyszedł bo podejrzewam dałaś za dużo mąki.
Ciasto powinno być lużne,lśniące i dosyć długo ale szybko wyrabiane - po pewnym czasie sama to wyczujesz.
Potem odstawiasz do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Musi podwoić swoją objętość. Ja po pół godzinie przebijam je nożem.
Potem na blat i znów krótkie wyrabianie ,można jeszcze nim potłuc o blat aby było więcej pęcherzyków.
Przekładasz do formy naoliwionej i podypanej mąką i znowu trochę w ciepłe miejsce do podrośnięcia. W tym czasie grzeję piekarnik.
Gdzieś czytałam,że chleb z mąki pszennej powinien być ścisły i uformowany,natomiast z żytniej bardziej luźny i pieczony w formach.
Ja piekę chleb w termoobiegu a na końcu daję góra-dół aby się przyrumienił. Po upieczeniu na kratkę do ostygnięcia.
Acha i nie dawaj nigdy za dużo drożdży bo chleb będzie śmierdział. Myślę ,że na 1kg mąki 4-5 dag wystarczy.
To tyle z mojego doświadzenia ale pewnie na WŻ każda z gospodyń ma inny pomysł na chleb.
Przede wszystkim nie poddawaj się a będziesz piekła najlepszy chleb na świecie.
D.Sa jeszcze maszyny do wypieku chleba ale na ten temat nic nie wiem.
Też polecam ten chleb, piekę go już jakiś czas, bo w takich tradycyjnych drożdżowych strasznie mi smak tych drożdży przeszkasza. W tym chlebie robię sobie tylko taką modyfikację, że nie czekam aż tak długo jak w przepisie tylko jak chleb wyrośnie to go przerabiam i po ponownym wyrośnięciu piekę. Zazwyczaj jest to 8-10h. Jest wyedy mniej kwaśny/winny.
Ja polecam Ci chlebek z mojego przepisu: http://wielkiezarcie.com/recipe75950.html
Jest naprawdę dobry. I zawsze się udaje. I nie przerażaj się długością przygotowania - zaczyn robimy wieczorem, odstawiamy, żeby sobie przez noc urósł i rano możemy już zaczynać robić chlebek.
To nie jest dobra mąka do chleba, kup 650 i z takiej spróbuj. 450 to bardzo silna mąka, ewentualnie na bułki. Ja kiedy kupowałam mąkę w sklepie, piekłam chleb z mąki babuni 650 z biedronki, tej żółtej. Teraz kupuję u młynarza, lepsza i tańsza a i razowa dostanę i grahamkę i otręby prawie za darmo.
Po pewnym czasie przestał mi on smakować, bo dość wyraźnie czuć w nim drożdże, a tego nie lubię i dość mocno się kruszył.
Kolejny etap w pieczeniu chleba w moim przypadku to chleb najprostszy wg ekkore http://wielkiezarcie.com/recipe42631.html Jedyne co w nim zmieniam, to krócej go trzymam przed odgazowaniem. Około 10h, jak widzę, że ładnie wyrósł to odgazowuję nawet wcześniej. Trzymany zgodnie z przepisem jst dla mnie zbyt kwaśny/winny. Na tym chlebie na razie się zatrzymałam, dodaję do niego ziarna i mieszam różne mąki. Zawsze robię z drożdży świeżych, kupuję w biedronce.
Przepis według którego piekłaś jest moim przepisem wypróbowanym przez tysiące użytkowników z róznych portali (gdzie go umieściłem) Ten chleb musi się udać. Zrób jeszcze raz , nie dodawaj sera. Wkładaj wyrośnięty do już nagrzanego piekarnika. Mąka w zasadzie obojętna ale zalecana 650. Musi się udać...Nie ma `innej opcji...;)
Zeby Ci pomóc podaj przepis i dokładnie co i jak robisz i co Ci wyszło
Piekę chleby tylko na zakwasie ale zaczynałam od rozdzowych pieczonych w keksówce.Teraz mam kolejną maszynę do chleba.Nie kupuję chleba od lat.Na cic cin są całe tematy temu poswięcone.
Chcę piec sama chleb,poradźcie,który przepis wypróbować najpierw??? Kiedyś próbowałam,ale chleb wyszedł mi niesmaczny,za mało słony i gliniasty.
Ten jest prosty i zawsze wychodzi
http://wielkiezarcie.com/recipe1135.html
Ja też na początku miałam problem z wypiekami drożdżowymi, wszystkie moje pizze to były zakalce/już wstyd było teściową zaprosić:)/. No ale przede wszystkim cierpliwość i czas zrobi swoje.
W ciastach drożdżowych chodzi jedynie o umiejętne podejście do produktów.
Mleko lub woda muszą być letnie. Mąkę pszenną trzeba przesiać. Masło /jeśli używasz/ roztopić-musi być letnie.Miska też powinna być ogrzana-najlepiej ją podgrzać trochę na palniku.
Zaczyn z drożdży musi rosnąć w ciepłym miejscy nie dłużej niż 10 min -gdy zobaczysz że podrósł to od razu dodajesz do mąki. Potem wszystkie dodatki /sól, zioła wodę-mleko i na końcu masło-lub olej/.
Jeśli chodzi o wodę-mleko to przeważnie daje się ok.0,5 l na 1 kg mąki. Ale tutaj to dokładnie nie wiem,bo ja robię na oko i często mieszam mąki i daję dużo ziaren. Bynajmniej lepiej wlać więcej wody i dosypywać mąki niż na odwrót. Potem następuje dłuuuuugie cierpliwe wyrabianie ciasta aż przestanie się kleić do rak. Gliniasty chleb Ci wyszedł bo podejrzewam dałaś za dużo mąki.
Ciasto powinno być lużne,lśniące i dosyć długo ale szybko wyrabiane - po pewnym czasie sama to wyczujesz.
Potem odstawiasz do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Musi podwoić swoją objętość. Ja po pół godzinie przebijam je nożem.
Potem na blat i znów krótkie wyrabianie ,można jeszcze nim potłuc o blat aby było więcej pęcherzyków.
Przekładasz do formy naoliwionej i podypanej mąką i znowu trochę w ciepłe miejsce do podrośnięcia. W tym czasie grzeję piekarnik.
Gdzieś czytałam,że chleb z mąki pszennej powinien być ścisły i uformowany,natomiast z żytniej bardziej luźny i pieczony w formach.
Ja piekę chleb w termoobiegu a na końcu daję góra-dół aby się przyrumienił. Po upieczeniu na kratkę do ostygnięcia.
Acha i nie dawaj nigdy za dużo drożdży bo chleb będzie śmierdział. Myślę ,że na 1kg mąki 4-5 dag wystarczy.
To tyle z mojego doświadzenia ale pewnie na WŻ każda z gospodyń ma inny pomysł na chleb.
Przede wszystkim nie poddawaj się a będziesz piekła najlepszy chleb na świecie.
D.Sa jeszcze maszyny do wypieku chleba ale na ten temat nic nie wiem.
Powodzenia!
http://wielkiezarcie.com/recipe26180.html
tylko ten!! krysi64 ;-)))))
jeden już upiekłam,z otrębami i ziarnem-wyszedł zakalec. Nie poddaję się
POlecam przepis bahusa dzis upiekłam swój pierwszy chlebek własnie z jego przepisu i poleca goraco bo chleb jest bardzo dobry.
Ja polecę Ci przepis ekkore. Napisała ona tez sporo artykułów na temat pieczenia chleba
http://wielkiezarcie.com/recipe42631.html
Też polecam ten chleb, piekę go już jakiś czas, bo w takich tradycyjnych drożdżowych strasznie mi smak tych drożdży przeszkasza. W tym chlebie robię sobie tylko taką modyfikację, że nie czekam aż tak długo jak w przepisie tylko jak chleb wyrośnie to go przerabiam i po ponownym wyrośnięciu piekę. Zazwyczaj jest to 8-10h. Jest wyedy mniej kwaśny/winny.
Ja polecam ten przepis .Chleb naprawdę pyszny i szybko się robi http://wielkiezarcie.com/recipe17005.html
Ja polecam Ci chlebek z mojego przepisu: http://wielkiezarcie.com/recipe75950.html
Jest naprawdę dobry. I zawsze się udaje. I nie przerażaj się długością przygotowania - zaczyn robimy wieczorem, odstawiamy, żeby sobie przez noc urósł i rano możemy już zaczynać robić chlebek.
http://wielkiezarcie.com/recipe75950.html
Natchnęłaś mnie, zamierzam uczyć się z Tobą!
Po trzech zakalcach walki ciąg dalszy,kolejny bochenek czeka na upieczenie,nie poddaję się.
Również chciałabym się nauczyć piec chleb. Jak do tej pory żaden mi się nie udał.
Zależało mi na chlebie pełnoziarnistym i wczoraj upiekłam z tego przepisu:
http://wielkiezarcie.com/recipe67229.html
I udał się:) Piekłam krócej niż w przepisie - około 60 min., wstawiałam do gorącego piekarnika. Jest pyszny, więc na pewno będę go piekła często.
Kolejny chleb nie do jedzenia mi wyszedł,buuu!!! Ale prawie,prawie- boki się nie dopiekły i w środku dziura. Nie poddaję się.
Ten mi zawsze wychodzi http://wielkiezarcie.com/recipe1135.html
ostatnio zrobiłam z tego przepisu i wyszedł super http://wielkiezarcie.com/recipe76446.html
Wkładam zawsze do nagrzanego piekarnika :)
Znowu mi się nie udało, nie wiem, który to już bochenek do wyrzucenia. Ale nie poddaję się, jeszcze dziś upiekę następny.
Może to wina mąki, piekę z 450 ??? Jak myślicie???
To nie jest dobra mąka do chleba, kup 650 i z takiej spróbuj. 450 to bardzo silna mąka, ewentualnie na bułki. Ja kiedy kupowałam mąkę w sklepie, piekłam chleb z mąki babuni 650 z biedronki, tej żółtej. Teraz kupuję u młynarza, lepsza i tańsza a i razowa dostanę i grahamkę i otręby prawie za darmo.
Mój pierwszy udany chleb drożdżowy był z tego przepisu: http://wedlinydomowe.pl/chleb-domowy/chleb-domowy/1662-szybki-chlebek-dla-pracowitych-inaczej
Po pewnym czasie przestał mi on smakować, bo dość wyraźnie czuć w nim drożdże, a tego nie lubię i dość mocno się kruszył.
Kolejny etap w pieczeniu chleba w moim przypadku to chleb najprostszy wg ekkore http://wielkiezarcie.com/recipe42631.html Jedyne co w nim zmieniam, to krócej go trzymam przed odgazowaniem. Około 10h, jak widzę, że ładnie wyrósł to odgazowuję nawet wcześniej. Trzymany zgodnie z przepisem jst dla mnie zbyt kwaśny/winny. Na tym chlebie na razie się zatrzymałam, dodaję do niego ziarna i mieszam różne mąki. Zawsze robię z drożdży świeżych, kupuję w biedronce.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Dziękuję za rady, wszystkie oczywiście skrzętnie zastosuję. Dziś upiekę,zgodnie z Twoją wskazówką, bułki. Pozdrawiam serdecznie.
Na początek proponuję spróbować z mąki typ720 lub gotowych mieszanek.
Przepis według którego piekłaś jest moim przepisem wypróbowanym przez tysiące użytkowników z róznych portali (gdzie go umieściłem) Ten chleb musi się udać. Zrób jeszcze raz , nie dodawaj sera. Wkładaj wyrośnięty do już nagrzanego piekarnika. Mąka w zasadzie obojętna ale zalecana 650. Musi się udać...Nie ma `innej opcji...;)
Na początek proponuję gotowe ciasto. Można kupi taą mieszaknę w skeplach. Potem można powoli próbowac swoich sił;) Powodzenia :)
Na poczatek proponuje prosty chleb orkiszowy tylko z mąki orkiszowej na suchych drożdżach.
Zawsze wychodzi, ale przepis mam z innego forum
Zeby Ci pomóc podaj przepis i dokładnie co i jak robisz i co Ci wyszło
Piekę chleby tylko na zakwasie ale zaczynałam od rozdzowych pieczonych w keksówce.Teraz mam kolejną maszynę do chleba.Nie kupuję chleba od lat.Na cic cin są całe tematy temu poswięcone.
Polecam. Sama dość często korzystam właśnie z tego przepisu.
Pozdrawiam :)