Ciasto na piernik staropolski zrobione, już leżakuje. Robiłam do przełożenia masę orzechową wg Alidab. Niestety w tym roku przerażająco drogie są zarówno orzechy włoskie jak i laskowe, o pekanach czy brazylijskich nie wspomnę. Jakie nadzienie oprócz powideł i czekolady proponujecie do tego piernika? Może macie jakieś sprawdzone masy? Nadmienię tylko, że zrobiłam ciasto z podwójnej porcji, więc blatów do przełożenia będzie duuużo. Dzięki i pozdrawiam :)
Czytając tytuł chciałam napisać, że powidała z czekoladą, ale już nie napiszę :)) Zmarwiłaś mnie, że orzechy drogie, jeszcze się nie rozgląałam. Mam nadzieję, że Biedronka mnie poratuje tak w zeszłym roku tanimi orzechami.
Najlepsze są powidła śliwkowe z dodatkiem czekolady albo i bez.
Do szybszego spozycia nieśmiertelna masa grysikowa, która jest b.smaczna ale nie nadaje się do dłuższego przechowywania : http://wielkiezarcie.com/recipe21970.html
albo też masa zasmażkowa: http://wielkiezarcie.com/recipe21943.html
Zamiast polewy czekoladowej można zrobić zwykłą polewę kakaową i tez będzie smaczna a znacznie obniży koszty. Piernik przełożony samym powidłem śliwkowym i oblany polewą kakaową nie będzie miej świąteczny niż ten zrobiony "na bogato". Przy kolędach i w miłym towarzystwie bliskich wszystko smakuje świątecznie...:)))
Wiesz Alidab, masz rację, że te mniej bogate też są smaczne, tym bardziej, że bardziej tu chodzi o tradycję. Aczkolwiek u mnie na święta bywa ogrom ludzi i nie ukrywam, że chciałabym błysnąć czymś tam bardziej szykownym. W ubiegłym roku robiłam Twoje powidło z czekoladą i masę orzechową. Pierniki były wyśmienite. A komentarze"piernik jak marzenie, taki jak piekła mama czy babcia..." aż mnie wzruszyły. Myślę, że święta są po to, żeby było...świątecznie :) czyli bardziej na bogato. chyba ten przepis na masę zasmażkową wypróbuję. Dzięki!
O mateczko...poproszę jeden woreczek . Skoro tak włoskie obrodziły, to czemu łuskane orzechy takie drogie? Dziś w Tesco sprawdziłam - 5,99 zł/100gr firma podrzędna, 7,99zł renomowana firma.
O mateczko...poproszę jeden woreczek . Skoro tak włoskie obrodziły, to czemu łuskane orzechy takie drogie? Dziś w Tesco sprawdziłam - 5,99 zł/100gr firma podrzędna, 7,99zł renomowana firma.
Bo ciężko się łuska :D. Mam przepis na orzechowy mazurek i swoje orzechy. Wiosną stwierdziłam iż bardziej lubiłam ten przepis jak jeszcze nie miałam dzialki i kupowałam łuskane orzechy ;)
U mnie orzechy się marnują. Nie używam ich, a sobie rosną. Tata zbiera i daje mi na strych. Mam do spalenia cały worek z przed 2 lat. Pewnie do niczego się już nie nadają.
Wiesz...rzadko zazdroszczę, ale tym razem, to mnie ścisnęło w dołku. My orzechy jadamy nie tylko w ciastach, ale i tak na surowo- dla kondycji- toć w orzechach jest tyle cennych składników. I zazdroszczę, że nie mam tego Twojego strychu z orzechami. Ja bym z nich zrobiła użytek ;)
Na surowo trochę zjemy, a reszta się marnuje. Chodzi mi po głowie by łuskać i sprzedawać ale jak dojdzie co do czego to zmieniam zdanie. Zastanawiam się jak przechowywać łuskane orzechy zanim trafią do skupu? Oczywiście olbrzymich ilości tego nie ma ale trochę jest.
As, u nas też było mnóstwo orzechów, kilka wieczorów było siedzenia i stukania, wyszło wielkie tekturowe pudło i się sprzedało bez problemów po sąsiadach :) Troche też mój tata sprzedał kolegom z pracy, na orzechy zawsze się znajdą amatorzy :)
U nas podobno sprzedać nie ma problemu. Jest miejsce skupu i kupujący ci prawie z rąk wyrywają. Nie znajomi czy sąsiedzi ale handlarze. Zarabiają na tym super bo płacą po kilkanaście zł za kg. U nas ten sposób jest przyjęty.
Hmmm, też widziałam ogłoszenia o skupie orzechów, ale handlarze raczej chcą zarobić. Myślę, że więcej zarobiłabyś, gdybyś rzuciła okiem w jakich cenach orzechy "chodzą" np. na jakimś zielonym ryneczku ( w Rzeszowie widziałam, że sprzedają koło hali targowej) i w takiej cenie je sprzedać... np. może mąż znajdzie amatorów w pracy... ewentualnie można coś spuścić z ceny, dla znajomych ;)
Powiem ci, że nei jest to wcale taki cieżki zarobek. Włączasz telewizor, leci sobie serial... a ty łuskasz orzechy. U nas było tak , ze najpierw hurtowo były tłuczone w kuchni a potem każdy sobie coś tam brał w miskę i czyścił z łupinek.
A tak z ciekawości zapytam, po ile są u was orzechy takie w skorupce? U mnie 10-12 zł te zwykłe, niezbyt dojrzałe i chyba nie do końca wysuszone...no i niestety, mieszkam w małej miejcowości i tu ludzie nie handlują swoimi zbiorami- nad czym ubolewam.
Aaa, nie napisałam, że to sprzed dwóch lat sytuacja... teraz mamy orzechy tylko dla siebie, zostały dwa drzewka przy domu, mieliśmy kilka drzew w polu ale się zestarzały i poszły pod piłę... już nasadziliśmy nowe :) Więc obecnie nie wiem jaka cena... nie pomogę.
As , to jest zwyczajne marnotrawstwo. Już pomijam fakt, że mogłabyś zużyć do ciast, jeść na surowo .Ale masz dzieci , uczysz je nietrafnych rozwiązań. A nie pomyślałaś ,że możesz iść z dziećmi na spacer i przy okazji nakarmić wiewiórki? Zimą połuskać orzechy i wsypać do karmnika , ptaki zjedzą.
poszukaj tańszych na rynku, ja też myślałąm że najtańsze zawsze w marketach a tu niespodzianka orzechy laskowe w zaprzyjaźnionym warzywniaku po 12zl gdy w marketach po 17,99 więc zamiast 1kg mam 1,5 za tą samą cenę
Witaj! Ja staropolski od lat przekładam powidłami z czekoladą + marcepan. Kupuję gotowy marcepan, zagniatam z rumem i cukrem pudrem, wałkuję i wycinam prostokąty, którymi przekładam ciasto. bardzo smaczne połączenie, piernik może długo leżeć po przełożeniu. z okrawków wycinam ozdoby do dekoracji.
Ciasto na piernik staropolski zrobione, już leżakuje. Robiłam do przełożenia masę orzechową wg Alidab. Niestety w tym roku przerażająco drogie są zarówno orzechy włoskie jak i laskowe, o pekanach czy brazylijskich nie wspomnę. Jakie nadzienie oprócz powideł i czekolady proponujecie do tego piernika? Może macie jakieś sprawdzone masy? Nadmienię tylko, że zrobiłam ciasto z podwójnej porcji, więc blatów do przełożenia będzie duuużo. Dzięki i pozdrawiam :)
Czytając tytuł chciałam napisać, że powidała z czekoladą, ale już nie napiszę :)) Zmarwiłaś mnie, że orzechy drogie, jeszcze się nie rozgląałam. Mam nadzieję, że Biedronka mnie poratuje tak w zeszłym roku tanimi orzechami.
7-8 zł za 10 dag orzecha włoskiego. Toć to zgroza!
Przeloz nutella ,masa budyniowa..pokombinuj z musem czekoladowym.
Poszukaj dobrze Beatko, ja ostatnio płaciłam w nie najtańszym sklepie 8zł za 150g.
czy mówicie o orzechach już połuskanych?-dzisiaj widziałam takie właśnie w biedronce 5,99 zł za 150g
Sama się za nimi rozglądam,bo chcę upiec orzechowca.
No proszę, czyli jednak nie jest tak źle :)
Robiłam raz z migdałów ale nie wiem jakie są ich ceny. Wiem, że dziewczyny robią jeszcze masę grysikową http://wielkiezarcie.com/recipe21970.html.
Zastanawiałam się nad tą masą, ale jest jedno małe ale...Ile czasu można wtedy przechowywać piernik, wszak masa jest na mleku.
Tu nie doradzę bo nie robiłam więc nie mam porównania.
Najlepsze są powidła śliwkowe z dodatkiem czekolady albo i bez.
Do szybszego spozycia nieśmiertelna masa grysikowa, która jest b.smaczna ale nie nadaje się do dłuższego przechowywania : http://wielkiezarcie.com/recipe21970.html
albo też masa zasmażkowa: http://wielkiezarcie.com/recipe21943.html
Zamiast polewy czekoladowej można zrobić zwykłą polewę kakaową i tez będzie smaczna a znacznie obniży koszty. Piernik przełożony samym powidłem śliwkowym i oblany polewą kakaową nie będzie miej świąteczny niż ten zrobiony "na bogato". Przy kolędach i w miłym towarzystwie bliskich wszystko smakuje świątecznie...:)))
Wiesz Alidab, masz rację, że te mniej bogate też są smaczne, tym bardziej, że bardziej tu chodzi o tradycję. Aczkolwiek u mnie na święta bywa ogrom ludzi i nie ukrywam, że chciałabym błysnąć czymś tam bardziej szykownym. W ubiegłym roku robiłam Twoje powidło z czekoladą i masę orzechową. Pierniki były wyśmienite. A komentarze"piernik jak marzenie, taki jak piekła mama czy babcia..." aż mnie wzruszyły. Myślę, że święta są po to, żeby było...świątecznie :) czyli bardziej na bogato. chyba ten przepis na masę zasmażkową wypróbuję. Dzięki!
Do Piernika Staropolskiego musi być Twoja masa orzechowa i już! Nie ma innej opcji!
Zrobiłam ciasto z 5 porcji,wyjdzie mi 20 pierników więc potrzebuje ich naprawdę duuuużo.Od przyszłego tygodnia zaczynam tłuc orzechy
Ja już od paru lat robię piernik staropolski z masą wg sanelli* :http://wielkiezarcie.com/recipe39222.html .
Dla mnie jest rewelacyjna!!!
Ja już od paru lat robię piernik staropolski z masą wg sanelli*
chyba spróbuję też, ale morele należy jakoś rozdrobnić chyba /pokroić? drobno?:http://wielkiezarcie.com/recipe39222.html . Dla mnie jest
rewelacyjna!!!
Ja kroję w drobną kostkę, lepiej jest później kroić ciasto.
wiesz co...mnie by najlepiej smakowal z powidlami ;)
Ja robię albo masę grysikową albo z suszonych śliwek
Masa zasmażkowa :)polecam
Polecam moja mase do piernika, zamiast orzechow mozesz dac inne bakalie jakie tylko lubisz
Piernik przelozony ta masa i powidlami sliwkowymi dlugo zachowuje swiezosc
http://wielkiezarcie.com/recipe73189.html
A może nada się taka masa, bardzo fajnie komponuje się z piernikiem ;o)
http://wielkiezarcie.com/recipe32328.html
Proszę bardzo http://wielkiezarcie.com/recipe32328.html
Ooooo !!!
szkoda ze nie mieszkasz blisko mnie , bo mialam tyle orzechow wloskich ze rozdawalam znajomym
Dopisano 12-11-08 19:00:28:
w kauflandzie sa orzechy po 3,40 zl za 10 dkg
U nas w Kauflandzie jeszcze nie widziałam, przynajmniej w tej cenie.
O mateczko...poproszę jeden woreczek . Skoro tak włoskie obrodziły, to czemu łuskane orzechy takie drogie? Dziś w Tesco sprawdziłam - 5,99 zł/100gr firma podrzędna, 7,99zł renomowana firma.
O mateczko...poproszę jeden woreczek . Skoro tak włoskie obrodziły, to
Bo ciężko się łuska :D. Mam przepis na orzechowy mazurek i swoje orzechy. Wiosną stwierdziłam iż bardziej lubiłam ten przepis jak jeszcze nie miałam dzialki i kupowałam łuskane orzechy ;)czemu łuskane orzechy takie drogie? Dziś w Tesco sprawdziłam - 5,99
zł/100gr firma podrzędna, 7,99zł renomowana firma.
U mnie orzechy się marnują. Nie używam ich, a sobie rosną. Tata zbiera i daje mi na strych. Mam do spalenia cały worek z przed 2 lat. Pewnie do niczego się już nie nadają.
Wiesz...rzadko zazdroszczę, ale tym razem, to mnie ścisnęło w dołku. My orzechy jadamy nie tylko w ciastach, ale i tak na surowo- dla kondycji- toć w orzechach jest tyle cennych składników. I zazdroszczę, że nie mam tego Twojego strychu z orzechami. Ja bym z nich zrobiła użytek ;)
Na surowo trochę zjemy, a reszta się marnuje. Chodzi mi po głowie by łuskać i sprzedawać ale jak dojdzie co do czego to zmieniam zdanie. Zastanawiam się jak przechowywać łuskane orzechy zanim trafią do skupu? Oczywiście olbrzymich ilości tego nie ma ale trochę jest.
Ja moje orzechy przechowuję w pojemnikach z Włocławka z nakrywkami- nie są szczelnie zamknięte, więc nic się z nimi nie dzieje.
As, u nas też było mnóstwo orzechów, kilka wieczorów było siedzenia i stukania, wyszło wielkie tekturowe pudło i się sprzedało bez problemów po sąsiadach :) Troche też mój tata sprzedał kolegom z pracy, na orzechy zawsze się znajdą amatorzy :)
U nas podobno sprzedać nie ma problemu. Jest miejsce skupu i kupujący ci prawie z rąk wyrywają. Nie znajomi czy sąsiedzi ale handlarze. Zarabiają na tym super bo płacą po kilkanaście zł za kg. U nas ten sposób jest przyjęty.
Hmmm, też widziałam ogłoszenia o skupie orzechów, ale handlarze raczej chcą zarobić. Myślę, że więcej zarobiłabyś, gdybyś rzuciła okiem w jakich cenach orzechy "chodzą" np. na jakimś zielonym ryneczku ( w Rzeszowie widziałam, że sprzedają koło hali targowej) i w takiej cenie je sprzedać... np. może mąż znajdzie amatorów w pracy... ewentualnie można coś spuścić z ceny, dla znajomych ;)
Powiem ci, że nei jest to wcale taki cieżki zarobek. Włączasz telewizor, leci sobie serial... a ty łuskasz orzechy. U nas było tak , ze najpierw hurtowo były tłuczone w kuchni a potem każdy sobie coś tam brał w miskę i czyścił z łupinek.A tak z ciekawości zapytam, po ile są u was orzechy takie w skorupce? U mnie 10-12 zł te zwykłe, niezbyt dojrzałe i chyba nie do końca wysuszone...no i niestety, mieszkam w małej miejcowości i tu ludzie nie handlują swoimi zbiorami- nad czym ubolewam.
Aaa, nie napisałam, że to sprzed dwóch lat sytuacja... teraz mamy orzechy tylko dla siebie, zostały dwa drzewka przy domu, mieliśmy kilka drzew w polu ale się zestarzały i poszły pod piłę... już nasadziliśmy nowe :) Więc obecnie nie wiem jaka cena... nie pomogę.
czemu ja nie mieszkam w Rzeszowie ? ;) Kupiłabym nawet pól pudła.
Jeśli masz kawałek działki, to zabaw sie w wiewiórkę i schowaj orzeszka w dziurkę w ziemi ;) Co prawda kilka lat minie, ale sukces gwarantowany :)))
As , to jest zwyczajne marnotrawstwo. Już pomijam fakt, że mogłabyś zużyć do ciast, jeść na surowo .Ale masz dzieci , uczysz je nietrafnych rozwiązań. A nie pomyślałaś ,że możesz iść z dziećmi na spacer i przy okazji nakarmić wiewiórki? Zimą połuskać orzechy i wsypać do karmnika , ptaki zjedzą.
Palić orzechy? Skąd to Ci przyszło do głowy ?
Dziękuję, że zechciałyście się podzielić swoimi przepisami. Na pewno coś wybiorę z waszych propozycji :) Pozdrawiam z Kaszub
U nas sa caly rok orzechy w tej cenie -wloskie i laskowe ze stilli
poszukaj tańszych na rynku, ja też myślałąm że najtańsze zawsze w marketach a tu niespodzianka orzechy laskowe w zaprzyjaźnionym warzywniaku po 12zl gdy w marketach po 17,99 więc zamiast 1kg mam 1,5 za tą samą cenę
Witaj! Ja staropolski od lat przekładam powidłami z czekoladą + marcepan. Kupuję gotowy marcepan, zagniatam z rumem i cukrem pudrem, wałkuję i wycinam prostokąty, którymi przekładam ciasto. bardzo smaczne połączenie, piernik może długo leżeć po przełożeniu. z okrawków wycinam ozdoby do dekoracji.
Fajna podpowiedź. Może i ja wypróbuję. Dzięki!