Osobiście nie przepadam za żadnym mielonym - pomylonym ..Jak " muszę '' to wybieram wieprzowe - wieprzowe .. Sama łoptaka czy karkówka odpada , bo moja druga część lubi takie pulchne jak mawia z dodatkiem boczusia przerastanego ..:) Aczkolwiek ostatanio nie mielone ale farsz do gołąbków zrobiłam z drobiowego i ... było bardzo smaczne komponowało sie w kapuścianej liściu .. )))
ja mielone robiłam zawsze z wieprzowej szynki... a wczoraj nie było i kupiłam drobiową pierś z kurczaka zmieloną... i zastanawiam się, do czego użyć - wydaje mi się, że do typowych mielonych będzie troche za suche, ale do pulpetów? Pati - z jakim sosem robisz?
Ja kotlety mielone robię głównie z wołowego. Uwielbiam ten aromat. Natomiast nie wiem czy to była kwestia mięsa ale dwa razy chciałam zrobić z indyczego i nie dało się tego jeść. Tak śmierdziało.
Kupuję tylko mieloną szynkę lub łopatkę, czasami jak chcę bardziej tłuste to proszę o zmielenie karkówki. Drobiowe dodaję tylko w wersji bahusowej KLIK
Kiedys robiłam z mieszanego wieprzowo - wolowego. Jakieś 2 lata temu spróbowalam z samym wieprzowym i wyszły o wiele lepsze. Tak więc teraz robię mielone z zmielonej łopatki lub szynki wieprzowej.
Nabardziej lubimy takie z wołowinki tylko z jajkiem bez bułki, solone po smażeniu. Zwykłe mielone najczęściej ze zmielonej w sklepie łopatki lub karkówki.
a ja się przyznam, że jak jeszcze jadaliśmy mięso kupowałam w auchan, naprawdę pyszne kotlety były...albo w mięsnym, który ma swoją masarnię i swoje wyroby...nie żebym nie kręciła maszynką...najczęsciej łopatkę lub szynkę ze względu na diabetyka...
Ja kotlety mielone najczęściej robię z mięsa lamy i strusia w proporcji pół na pół.
Pyszne są również z mięsa bardzo młodego, hodowlanego krokodyla...ale niestety ostatnio w Poznaniu dość trudno to mięso zdobyć.
Dopisano 12-11-25 1:20:02:
Właśnie wyczytałem, że mięso młodego krokodyla można bez problemu kupić w Gdańsku, Andrychowe i gdzieś pod Warszawą ale miejscowość nie sprecyzowano. Jest tu ktoś z tych stron?
Moja mam robiła zawsze z mieszanego pół na pół-wieprzowe z łopatki i z udżca indyczego.Kupowane i mielona przy tobie w sklepie.Wolowo-wieprzowe też jest ok.ale nigdy z paczki, tylko mielone z wybranego kawałka.Raz załapałam się na mięso z dzika + zmielona pachwina.Było bardzo smaczne.Fajne jest też mięso z kury(zmielone) ale to na kotlety pożarskie.
Ja kotlety mielone najczęściej robię z mięsa lamy i strusia w proporcji pół na pół. Pyszne są również z mięsa bardzo młodego, hodowlanego krokodyla...ale niestety ostatnio w Poznaniu dość trudno to mięso zdobyć. Dopisano 12-11-25 1:20:02:Właśnie wyczytałem, że mięso młodego krokodyla można bez problemu kupić w Gdańsku, Andrychowe i gdzieś pod Warszawą ale miejscowość nie sprecyzowano. Jest tu ktoś z tych stron?
Jejku !!! a już myślałam ,że masz hodowlę i lamy i strusia a i basenik dla crocków :)
Jak zwykle mnie zaskoczyłeś :P Pozdrawiam serdecznie :)
Zazwyczaj z mieszanego wieprzowo-wołowego .W moim mięsnym jest też gulasz wieprzowy ,który Pani mieli przy mnie .Ma tą zaletę ,że jest z różnych części wieprzowiny i to jest ok .Sama szynka za sucha jak dla mnie .
Jeśli chodzi o drób to często robię kotlety pożarskie z piersi "kurzęcych" :) .Są mięciutkie i pyszne , z nimi trochę pracy jest :) Ale warto ...
jak na szybko to mielę kawał łopatki a jak jest czas na większe namaszczenie to łopatka z wołowiną rosołową tak żeby było trochę tłuszczyku
odbiegnę trochę od tematu i podzielę się moimi ostatnimi doświadczeniami ze schbowym, zawsze robiłam jajko z łyżką śmietany 18% i panierka z bułki tartej, ale ostatnio zrąbana przytargałam zakupy a w domu okazało się, że bułki tartej brak, ponieważ nie w smak mi było ubierać się i biec do sklepu więc obtoczyłam w jajku ze śmietaną jak zwykle i później w mące - wyszło niebo w gębie, mąka zamknęła cały sok w środku, miękkie, soczyste i pulchne tak się nimi zachwyciłam, że uwieżcie ale już nigdy nie obtoczę ich w bułce. Na takie rozwiązanie wpadłam właśnie dlatego, że mielone zawsze obtaczam wyłącznie w mące.
Z wieprzowego? wołowego? wołowo-wieprzowego? drobiowego?
Kotlety mielone zwykle robię z mieszanego wołowo-wieprzowego , hamburgery z wołowego a pulpety z drobiowego :)
Osobiście nie przepadam za żadnym mielonym - pomylonym ..Jak " muszę '' to wybieram wieprzowe - wieprzowe .. Sama łoptaka czy karkówka odpada , bo moja druga część lubi takie pulchne jak mawia z dodatkiem boczusia przerastanego ..:) Aczkolwiek ostatanio nie mielone ale farsz do gołąbków zrobiłam z drobiowego i ... było bardzo smaczne komponowało sie w kapuścianej liściu .. )))
ja mielone robiłam zawsze z wieprzowej szynki... a wczoraj nie było i kupiłam drobiową pierś z kurczaka zmieloną... i zastanawiam się, do czego użyć - wydaje mi się, że do typowych mielonych będzie troche za suche, ale do pulpetów? Pati - z jakim sosem robisz?
Różnie z pomidorowym , pieczarkowym ale najbardziej smakują nam w śmietankowo - koperkowym
http://wielkiezarcie.com/recipe62498.html
Te sa świetne i wcale nie suche.
ja tylko wieprzowe kupuje
Ja kotlety mielone robię głównie z wołowego. Uwielbiam ten aromat. Natomiast nie wiem czy to była kwestia mięsa ale dwa razy chciałam zrobić z indyczego i nie dało się tego jeść. Tak śmierdziało.
Rozmaite, byle zmielone w domku, lub w sklepie ale przy mnie:) Nie uznaję gotowej pakowanej paćki wrrrr.
wieprzowe, mieszam np szynkę z łopatką albo karkówką
drobiowe-z indyka najczęsciej , ale musi być z czymś tłustszym pomieszane, najczęsciej daję łopatkę wieprzową
mielę albo sama albo jak makusia wsklepie daję kupione kawałki jw do zmielenia, gotowe mielone jest za tłuste
Kupuję tylko mieloną szynkę lub łopatkę, czasami jak chcę bardziej tłuste to proszę o zmielenie karkówki. Drobiowe dodaję tylko w wersji bahusowej KLIK
Też tej paćki nie kupuje, mielę sama:)
Od dobrych kilku lat nie kupuję mielonego. Mięso mielę sama w domu. Przeważnie kupuję łopatkę lub szynkę wieprzową, na hamburgery wołowninę.
Ja w paczkach gotowców też unikam ale u nas w mięsnym na miejscu mielą każdy wybrany kawałek mięsa
Z łopatki wieprzowej, lub lekko przerośniętego schabu karkowego.
Najczęściej z szynki wieprzowej, rzadziej z łopatki. Nie mielę sam w domu bo nie posiadam maszynki,
ale pani w sklepie mieli na miejscu wybrany kawałek. Pakowanego nie kupuję.
Dawniej robiłam z mieszanego,obecnie z łopatki wieprzowej.
Obecnie robię z mięsa wieprzowego:
Z karkówki- ostatnio uznaliśmy że chyba najlepsze.
Z łopatki i np. kawałku boczku
Z WOŁOWEGO robię wtedy gdy mają być to specjalnie robione do burgerów.
Aha, i zawszę mielę sama w domu nigdy nie kupuję gotowego mięsa mielonego.
Kiedys robiłam z mieszanego wieprzowo - wolowego. Jakieś 2 lata temu spróbowalam z samym wieprzowym i wyszły o wiele lepsze. Tak więc teraz robię mielone z zmielonej łopatki lub szynki wieprzowej.
ja robie z indyczego, drobiowego lub cielecego. Nigdy nie robilam z wieprzowego czy wieprzowo-wolowego
Nabardziej lubimy takie z wołowinki tylko z jajkiem bez bułki, solone po smażeniu. Zwykłe mielone najczęściej ze zmielonej w sklepie łopatki lub karkówki.
a ja się przyznam, że jak jeszcze jadaliśmy mięso kupowałam w auchan, naprawdę pyszne kotlety były...albo w mięsnym, który ma swoją masarnię i swoje wyroby...nie żebym nie kręciła maszynką...najczęsciej łopatkę lub szynkę ze względu na diabetyka...
Ja kotlety mielone najczęściej robię z mięsa lamy i strusia w proporcji pół na pół.
Pyszne są również z mięsa bardzo młodego, hodowlanego krokodyla...ale niestety ostatnio w Poznaniu dość trudno to mięso zdobyć.
Dopisano 12-11-25 1:20:02:
Właśnie wyczytałem, że mięso młodego krokodyla można bez problemu kupić w Gdańsku, Andrychowe i gdzieś pod Warszawą ale miejscowość nie sprecyzowano. Jest tu ktoś z tych stron?ma się to CHOBI :P
A z osiołka robiles?Podbno bardzo smaczne))
Moja mam robiła zawsze z mieszanego pół na pół-wieprzowe z łopatki i z udżca indyczego.Kupowane i mielona przy tobie w sklepie.Wolowo-wieprzowe też jest ok.ale nigdy z paczki, tylko mielone z wybranego kawałka.Raz załapałam się na mięso z dzika + zmielona pachwina.Było bardzo smaczne.Fajne jest też mięso z kury(zmielone) ale to na kotlety pożarskie.
Ode mnie do Andrychowa mniej niż godzinka jazdy...
Ja kotlety mielone najczęściej robię z mięsa lamy i strusia w
proporcji pół na pół. Pyszne są również z mięsa
bardzo młodego, hodowlanego krokodyla...ale niestety ostatnio w Poznaniu
dość trudno to mięso zdobyć. Dopisano 12-11-25 1:20:02:Właśnie
wyczytałem, że mięso młodego krokodyla można bez problemu kupić w
Gdańsku, Andrychowe i gdzieś pod Warszawą ale miejscowość nie
sprecyzowano. Jest tu ktoś z tych stron?
Jejku !!! a już myślałam ,że masz hodowlę i lamy i strusia a i basenik dla crocków :)
Jak zwykle mnie zaskoczyłeś :P Pozdrawiam serdecznie :)
zrób z jakiego masz ochotę w ten sposób zobaczysz jakie Ci najbardzoej smakuje :)
Zazwyczaj z mieszanego wieprzowo-wołowego .W moim mięsnym jest też gulasz wieprzowy ,który Pani mieli przy mnie .Ma tą zaletę ,że jest z różnych części wieprzowiny i to jest ok .Sama szynka za sucha jak dla mnie .
Jeśli chodzi o drób to często robię kotlety pożarskie z piersi "kurzęcych" :) .Są mięciutkie i pyszne , z nimi trochę pracy jest :) Ale warto ...
Pozdrawiam :)
jak na szybko to mielę kawał łopatki a jak jest czas na większe namaszczenie to łopatka z wołowiną rosołową tak żeby było trochę tłuszczyku
odbiegnę trochę od tematu i podzielę się moimi ostatnimi doświadczeniami ze schbowym, zawsze robiłam jajko z łyżką śmietany 18% i panierka z bułki tartej, ale ostatnio zrąbana przytargałam zakupy a w domu okazało się, że bułki tartej brak, ponieważ nie w smak mi było ubierać się i biec do sklepu więc obtoczyłam w jajku ze śmietaną jak zwykle i później w mące - wyszło niebo w gębie, mąka zamknęła cały sok w środku, miękkie, soczyste i pulchne tak się nimi zachwyciłam, że uwieżcie ale już nigdy nie obtoczę ich w bułce. Na takie rozwiązanie wpadłam właśnie dlatego, że mielone zawsze obtaczam wyłącznie w mące.