Czy ktoś podzieli się swoim sprawdzonym przepisem na keksa świątecznego, mocno bakaliowego i takiego by nie był suchy??? Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam.
W ogóle ja chciałbym na coś zwrócić uwagę. Tzn. sam lubię gotować. Trochę inspiruję się Ramseyem itp. i liczy się dla mnie jak coś podaję. I właśnie w temacie keksu chciałem się z Wami podzielić tym, że byłem u rodziny na Święta i podano nam keks w ładnym naczyniu żaroodpornym. Chodzi mi o keksówkę firmy Termisil. Raz, że to ładnie wyglądało, dwa, że ciasto zupełnie nie przywierało do formy mimo, że nie była niczym wykładana. Wytłumaczono mi, że to chodzi o szkło, że nic nie przywiera do niego, a do tego wytrzymuje i w zamrażalniku, i w piekarniku. Teściowa używa jej też do robienia pasztetów.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Dopisano 14-01-03 15:30:56:
Bardzo prosze o skasowanie powielajacych sie postow ---------- cos szwankuje moj komputer. Dziekuje.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszelkiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Wywlekam temat, bo mam pytanie a w przepisach nie jest to napisane. Jak z techniką pieczenia? Zimny piekarnik? Nagrzany? Góra-dól? Termoobieg? Możecie napisać, jak pieczecie? Bo wczoraj piekłam i ciasto mi kompletnie nie urosło.
Czyli wypada mi wypróbować inny przepis na keks, bo wygląda na to, że nagrzanie, czy też nie, piekarnika nie robi żadnej różnicy. No nic, gawronom powinno smakować. :)
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Czy ktoś podzieli się swoim sprawdzonym przepisem na keksa świątecznego, mocno bakaliowego i takiego by nie był suchy??? Z góry bardzo dziękuje i pozdrawiam.
http://wielkiezarcie.com/recipe28458.html Ja piekę ten i jest super.
http://wielkiezarcie.com/recipe28458.html Ja piekę ten
Ja też od lat go piekę,lepszego nie znam!!!i jest super.
http://wielkiezarcie.com/recipe28458.html Ja piekę ten
Ja też korzystam z tego przepisu, keks wychodzi pyszny!!!!i jest super.
O, to i ja upiekę go w tym roku :)
ja też piekę ten sam.....w sporych ilościach-to ulubiony keks moich klientek....
Ja piekę ten http://wielkiezarcie.com/recipe15267.html jest super :)
Dzięki wielkie na pewno któryś wypróbuje.
Ja również dziękuję za przepisy. Miałam piec ten
http://wielkiezarcie.com/recipe95108.html
Wychodzi na to, że wypróbuję co najmniej dwa przepisy, bo mój zaginął wieki temu a Mąż marudzi, że zjadłby.
http://wielkiezarcie.com/recipe54655.html
No, taaa.... To ile mam tych keksów upiec?
W ogóle ja chciałbym na coś zwrócić uwagę. Tzn. sam lubię gotować. Trochę inspiruję się Ramseyem itp. i liczy się dla mnie jak coś podaję. I właśnie w temacie keksu chciałem się z Wami podzielić tym, że byłem u rodziny na Święta i podano nam keks w ładnym naczyniu żaroodpornym. Chodzi mi o keksówkę firmy Termisil. Raz, że to ładnie wyglądało, dwa, że ciasto zupełnie nie przywierało do formy mimo, że nie była niczym wykładana. Wytłumaczono mi, że to chodzi o szkło, że nic nie przywiera do niego, a do tego wytrzymuje i w zamrażalniku, i w piekarniku. Teściowa używa jej też do robienia pasztetów.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Dopisano 14-01-03 15:30:56:
Bardzo prosze o skasowanie powielajacych sie postow ---------- cos szwankuje moj komputer. Dziekuje.Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Ja tez bardzo lubie szklane keksowki, tortownice i wszel
kiego rodzaju blaszki.Sa bardzo praktyczne, ciasta nie trzeba z nich przekladac na talerze czy patery.Mozna od razu postawic na stole.
Cóż za subtelna reklama w pierwszym i jedynym poście po zalogowaniu.
ps. to w końcu jesteś kobietą czy mężczyzną? ;>
Wywlekam temat, bo mam pytanie a w przepisach nie jest to napisane. Jak z techniką pieczenia? Zimny piekarnik? Nagrzany? Góra-dól? Termoobieg? Możecie napisać, jak pieczecie? Bo wczoraj piekłam i ciasto mi kompletnie nie urosło.
U mnie zawsze termoobieg,wstawiam do zimnego bo stosunkowo szybko sie nagrzewa.
W przepisie było, żeby wstawić do nagrzanego do 200 stopni. Keks nie wyrósł, totalna klapa. :(
Żadnych ciast nie piekę z termoobiegiem i stawiam zawsze do nagrzanego piekarnika. U mnie piekarnik nagrzewa się długo.
Piekę zawsze w nagrzanym piekarniku, bez termoobiegu. A jeśli z termo, obniżam temperaturę pieczenia o 10stC.
Czyli wypada mi wypróbować inny przepis na keks, bo wygląda na to, że nagrzanie, czy też nie, piekarnika nie robi żadnej różnicy. No nic, gawronom powinno smakować. :)
Dzięki, dziewczyny, za odpowiedzi.