Komentarze wystawione przez użytkownika horonata

Jeszcze dodam, że to ciasto bez jajek jest lżejsze dla wątroby.  Ja normalnie jak najem się ciepłych rogalikow czy z normalnego drożdżowego ciasta, czy z krucho-drożdżowego to mnie wątroba boli, a tuż łakomstwa pochłonęłam sporo ciepłych i nic mi nie było.

Świetny przepis! Zrobiłam z marmoladą różana w formie rogalikow. Następnym razem muszę wziąć półtora porcji,  bo nie wiem czy do kawy na popołudnie zostanie coś

Dyzia, przepraszam, ale dopiero dzisiaj poczte przejrzalam i widze twoje pytanie. Kochana, spokojnie mozna sos kilka dni trzymac  w lodowce. Ja nawet mroze, jak mi zostanie i jest po rozmrozeniu taki sam jak przed. Czasem taki rozmrozony uzywam ido zapiekanki. Zalewam makaron nim i na wierzch ser. Wychodzi prawie jak lasagne 

Rybka częśto na gorąco u nas jest zamykana w słoiki, a potem stoi w lodówce w jakimś kąciku przez dłuższy czas. Czasem sa to 2-3 miesiące i się nic z nią nie dzieje:)

No i ilość potrzebna jest też uzależniona czy więcej jest kobiet czy mężczyzn wśród gości;) Dodam, że jak ci zostanie, to nie ma problemu, bo można zamrozić na później:)

Minnie2 przepis jest na dużą, ale nie największą blaszkę do pieczenia. Może nawet gdzies w komentarzach są wymiary. Na 14 osób raczej 2 porcje musisz mieć, bo obstawiam, że goście raz, ze głodni będą a dwa, ze im zasmakuje

Kalether nie mam jakiegoś ulubionego. Kiedyś robiłam z soku z pudliszek, miałam też fortunę i zawsze wychodzi. Myślę, że jeśli jest bardziej kwaśny to po prostu dodasz więcej cukru i będzie ok. Generalnie staram się nie kupować tych najtańszych, ale też nie tych najdroższych. Kupuję tak ze środka przedziału cenowego, bo wtedy wiem, że żaden szajs się nie trafi 

Ewelina1989 każdy ma inny smak i gust. Życie byłoby nudne, gdyby wszyscy mieli taki sam smak i gust, bo nie byłoby tylku wspaniałych przepisów:P

Jastrzab ja kupiłam papierowe foremki firmy Fleckelmann w Kauflandzie. Nie jestem pewna, ale wydaje mi się, ze w Tesco tez widziałam. Tam jest chyba ze 30szt a cena to ok 10zł.

kaha26 nie mam pojęcia dlaczego tak ci się porobiło? Czy zostawiłaś miejsce przy brzegach naczynia, zeby woda miała gdzie odparować? Wiesz co, może za duzo sosou dałaś a za mało makaronu? Trzeba zwrócić uwagę, ze kolejne warstwy makaronu muszą byc przykryte, ale nie żeby to pływało. A jak sos zostanie to nie ma problemu, bo można go zamrozić, lub zapiec z innym makaronem. A rozwala się, bo albo zbyt duzo sosu na małą ilość makaronu, albo nie było miejsca na odparowanie wody i wszystko zostało w naczyniu, jak woda odparuje to ona się wysusza i z sosu się taka pasta robi. Natomiast ser ci sie mógł przypiec, bo może zbyt wysoko ustawiłaś? ja stawiam w piekarniku na samym spodzie, no i bez termoobiegu.
Mam nadzieję, ze następnym razem wyjdzie ci tak jak powinna.

Maddi jak poukładać?? Żeby makaron był jakiś 1cm od brzegu. Niestety trudno trafić, zeby płaty pasowały idealnie do blaszki czy naczynia. Ja po prostu łamię płaty tak, zeby cała powierzchnia była przykryta makaronem, a następną warstwę makaronu staram się tak ułożyć, zeby te łamane kawałki wypadały w innym miejscu blaszki:)

monilen trudno powiedzieć który najlepszy. Ja kupuję w Kauflandzie lub Intermarche przeważnie któryś z włoskich makaronów, ale miałam też Primo Gusto i Lubellę tylko, ze te ostatnie droższe są, a te włoskie są bardzo dobre a tańsze:)  

Bardzo się ciesze, ze Wam wszystkim smakuje owa lasagne;) Pozdrawiam.

Tak, masło roztapiasz, wsypujesz mąkę, a potem stopniowo szybko mieszając wlewasz gorące mleko. Musisz dokąłdnie wymieszać, zeby kluchy sie nie porobiły:) No i doprawić przyprawami. Możesz także zrobic lasagne bez sosu, mnie sie czasem nie chce go robic, to po prostu pomidorowy sosik wlewam na dno blaszki czy naczynia żaroodpornego;)

renataz36 musiałabys sprawdzić "na sucho". Nie wiem jakich wymiarów masz blaszkę. Na dużą blaszkę na pewno musisz mieć 2 opakowania makaronu, bo jedno to za mało. Mnie przeważnie wychodzi tak 1,5 opakowania. Lasagne musi się skaładać z najmniej 4 warstw inaczej będzie zbyt cienka. Ja wykładam aż do wykończenia  sosu więc przeważnie wychodzi mi 4-5 warstw. Mam nadzieję, że gościom będzie smakowała. Paozdrawiam.