Co robicie z mięsa gotowanego, które zostalo z gotowania rosołu. Od razu zaznaczam, że odpada jako farsz do pierogów, bo pierogów po prostu nie robię, a nie lubimy jeść mięsa gotowanego jako "sztuka mięs". Może macie jakieś pomysły jak to mięso (wołowina, drobiowe) smacznie wykorzystać??
Ja pierogów również nie robię za to robie farsz do pasztecików i do nalesników, obie wersje nadaja się zarówno do czerwonego barszczu jak i solo. Poza tym drobiowe mięsko kroje na kawałki i mocno przyprawiam papryka a potem odsmażam na rumiano. POlecam takie mięsko do pieczonych ziemniaczków. No i jeszcze coś co zawsze robiła moja mama czyli kura w galarecie. Kawałki mięska, groszek, cytryne marchewke i natkę oietruszki zalewała rosołem z żelatyną. Pyszne!
Ja wykorzystuję wołowinę z rosołu do zrobienia knedli z mięskiem, a na wykorzystanie mięska z kurczaka może spodoba Ci się ten przepis http://wielkiezarcie.com/przepis41303.html, albo z mięska można zrobić poprostu potrawkę
Mięso z rosołu - jeśli jest to sztuka mięsa wołowego, to robię sos chrzanowy i jest pyszny obiad. Tak podane mięso z drobiu już tak nie smakuje... Można je wykorzystać do farszu na pierogi lub krokiety, dodając przesmażoną cebulkę, pieczarki(niekoniecznie). Polecam ten przepis na farszynki : http://wielkiezarcie.com/przepis22656.html - według mnie to świetny i bardzo smaczny pomysł na zagospodarowanie resztek rosołowych - poszłam "na łatwiznę" i wkleiłam to, co dawno temu w tym temacie napisałam...:)))
http://wielkiezarcie.com/przepis38133.html przepis powstał na bazie moich wspomnień kulinarnych i jest dość bliski temu, co tak bardzo kiedyś uradowało moje kubki smakowe.
http://wielkiezarcie.com/przepis43070.html ten natomiast powstał przy okazji odkrycia, że oliwki z raz otartego słoika nie mogą czekać tam w nieskończoność, tylko trzeba je zużyć w określonym czasie.
Ogólnie często wykorzystuję gotowane mięso rosołowe do różnych eksperymentów. Czasem jako składnik sałatki, ale najczęściej staram się je przemycić jako podstawę do drugiego dania.
Dziękuję wszystkim. Na pewno skorzystam z tych propozycji!!!. jakoś nie mogłam nic znaleźć w przepisach, atu tyle ciekawostek, jak choćby "rolada". Naprawdę dzieki. Pozdrawiam.
Ja sobie zbieram w woreczku w zamrażalniku- jak mi się uzbiera dużo ( a dodam, ze zamrażam wszystkie niedojedzone resztki mięsa- bez różnicy, czy pieczone, czy smażone, czy z rosołu- zawsze zostanie jakiś kawałek pieczeni, albo kotlet)- jak juz mam dużo- to mlę, z przesmażoną cebulką- robię pierogi, albo pasztet, albo krokiety, albo pakuję w ciasto francuskie i do piekarnika- do barszczyku, albo do grzybowej są super.
Ale ostatnio stwierdziłam, ze mi się w tym woreczku za szybko zbiera i robię galaretki, za którymi przepada mój luby, jego tata, moja mama i szwagier. Mięsko kroję, dodaję jarzynki ( najczesciej mrożonkę warzywną- warzywa ugotowane na parze mają piękny, intenstywny kolor i moge sobie wziąć np tylko garść, bez konieczności otwierania kilku puszek z groszkiem, kukurydzą itd) czasem marynowane grzybki, czasem jajka, czasem oliwki, czasem kawałek sera- dwie chochelki rosołu, łyzka żelatyny i już. Jełsi lubicie takie galaretki- to problem resztek rosołowych zosaje radykalnie rozwiązany, minimalnym nakładem pracy.
Można jeszcze z kurczaka zrobić tombaliki tzn. galaretki. Kurczak w kostkę, groszek, kukurydza, pokrojona marchewka z rosołu zalać to rosołem połączonym z żelatyną i do lodówki.
Użytkownik afera10 napisał w wiadomości: > Co robicie z mięsa gotowanego, które zostalo z gotowania rosołu. Od > razu zaznaczam, że odpada jako farsz do pierogów, bo pierogów po > prostu nie robię, a nie lubimy jeść mięsa gotowanego jako "sztuka mięs". Może > macie jakieś pomysły jak to mięso (wołowina, drobiowe) smacznie wykorzystać??
Ja z miesa drobiowego ktore mi pozostanie z rosolu robie salatke do chleba. Oddzielam mieso od kosci i kroje drobniutko. Potem dodaje seler zielony, cebulke kub szczypiorek, troche ostrego sosu i majonez. Wychodzi pyszna salatka.
No dziewczyny jestem pod wielkim wrażeniem waszej pomysłowości! Chylę czoła. Mam nadzieję, że kiedyś też będę taka kreatywna w kuchni. Wielkie dzięki, mam już sporo pomysłów do wykorzystania (jakoś nigdy nie pomyślałam o galaretkach, a lubimy i kupujemy, a teraz będę po prostu robić, przy okazji gotowania rosołu). Jeszcze raz wielkie dzieki
Ja natomiast po długim poszukiwaniu czegos fajnego z mieska rosołowego ....wymysliłam po prostu kotlety...miele mięsko wrzucam bułke jajko ,pieczarki ,starty żółty ser nawet gotowana marchewke z rosołu przyprawy...i gotowe .Kotlety nie rozwalaja sie ..Wykorzystuje równiez farsz do gołabków ,krokietow...Robie również taki sosik ...targam miesko na kawałki i wrzucam paprykę ,pieczarki....chili czosnek, curry dla zabicia smaku miesa rosołowego......Noi kluchy ciasto takie jak na ślaskie i do srodka wkładam farsz i roluje długie podłuzne wałeczki do tego boczus i gotowe....
Co robicie z mięsa gotowanego, które zostalo z gotowania rosołu. Od razu zaznaczam, że odpada jako farsz do pierogów, bo pierogów po prostu nie robię, a nie lubimy jeść mięsa gotowanego jako "sztuka mięs". Może macie jakieś pomysły jak to mięso (wołowina, drobiowe) smacznie wykorzystać??
Ja pierogów również nie robię za to robie farsz do pasztecików i do nalesników, obie wersje nadaja się zarówno do czerwonego barszczu jak i solo. Poza tym drobiowe mięsko kroje na kawałki i mocno przyprawiam papryka a potem odsmażam na rumiano. POlecam takie mięsko do pieczonych ziemniaczków. No i jeszcze coś co zawsze robiła moja mama czyli kura w galarecie. Kawałki mięska, groszek, cytryne marchewke i natkę oietruszki zalewała rosołem z żelatyną. Pyszne!
Ja wykorzystuję wołowinę z rosołu do zrobienia knedli z mięskiem, a na wykorzystanie mięska z kurczaka może spodoba Ci się ten przepis http://wielkiezarcie.com/przepis41303.html, albo z mięska można zrobić poprostu potrawkę
Tak, dzieki, tyle tylko, iż te potrawki są z mięsa surowego!
A ja robię z gotowanego, tylko że podlewam rosołem, a nie wodą.
Pulpeciki Aleex w sosie pomidorowym http://wielkiezarcie.com/przepis15066.html
http://wielkiezarcie.com/przepis15066.html
link aktywny
Mięso z rosołu - jeśli jest to sztuka mięsa wołowego, to robię sos chrzanowy i jest pyszny obiad. Tak podane mięso z drobiu już tak nie smakuje... Można je wykorzystać do farszu na pierogi lub krokiety, dodając przesmażoną cebulkę, pieczarki(niekoniecznie).
Polecam ten przepis na farszynki : http://wielkiezarcie.com/przepis22656.html - według mnie to świetny i bardzo smaczny pomysł na zagospodarowanie resztek rosołowych
- poszłam "na łatwiznę" i wkleiłam to, co dawno temu w tym temacie napisałam...:)))
http://wielkiezarcie.com/przepis38133.html przepis powstał na bazie moich wspomnień kulinarnych i jest dość bliski temu, co tak bardzo kiedyś uradowało moje kubki smakowe.
http://wielkiezarcie.com/przepis43070.html ten natomiast powstał przy okazji odkrycia, że oliwki z raz otartego słoika nie mogą czekać tam w nieskończoność, tylko trzeba je zużyć w określonym czasie.
Ogólnie często wykorzystuję gotowane mięso rosołowe do różnych eksperymentów. Czasem jako składnik sałatki, ale najczęściej staram się je przemycić jako podstawę do drugiego dania.
A ja robię pasztet.Jak mało mięsa to zamrażam i po następnym rosole-pasztecik robię.
Dziękuję wszystkim. Na pewno skorzystam z tych propozycji!!!
. jakoś nie mogłam nic znaleźć w przepisach, atu tyle ciekawostek, jak choćby "rolada". Naprawdę dzieki. Pozdrawiam.
Bardzo dzieki Majolika. Kurczaka koronacyjnego na pewno wypróbuje, bo nic takiego jeszcze nie jadałam, a przepis jest bardzo ciekawy.
Ja sobie zbieram w woreczku w zamrażalniku- jak mi się uzbiera dużo ( a dodam, ze zamrażam wszystkie niedojedzone resztki mięsa- bez różnicy, czy pieczone, czy smażone, czy z rosołu- zawsze zostanie jakiś kawałek pieczeni, albo kotlet)- jak juz mam dużo- to mlę, z przesmażoną cebulką- robię pierogi, albo pasztet, albo krokiety, albo pakuję w ciasto francuskie i do piekarnika- do barszczyku, albo do grzybowej są super.
Ale ostatnio stwierdziłam, ze mi się w tym woreczku za szybko zbiera i robię galaretki, za którymi przepada mój luby, jego tata, moja mama i szwagier. Mięsko kroję, dodaję jarzynki ( najczesciej mrożonkę warzywną- warzywa ugotowane na parze mają piękny, intenstywny kolor i moge sobie wziąć np tylko garść, bez konieczności otwierania kilku puszek z groszkiem, kukurydzą itd) czasem marynowane grzybki, czasem jajka, czasem oliwki, czasem kawałek sera- dwie chochelki rosołu, łyzka żelatyny i już.
Jełsi lubicie takie galaretki- to problem resztek rosołowych zosaje radykalnie rozwiązany, minimalnym nakładem pracy.
Można jeszcze z kurczaka zrobić tombaliki tzn. galaretki. Kurczak w kostkę, groszek, kukurydza, pokrojona marchewka z rosołu zalać to rosołem połączonym z żelatyną i do lodówki.
Użytkownik afera10 napisał w wiadomości:
> Co robicie z mięsa gotowanego, które zostalo z gotowania rosołu. Od
> razu zaznaczam, że odpada jako farsz do pierogów, bo pierogów po
> prostu nie robię, a nie lubimy jeść mięsa gotowanego jako "sztuka mięs". Może
> macie jakieś pomysły jak to mięso (wołowina, drobiowe) smacznie wykorzystać??
Ja z miesa drobiowego ktore mi pozostanie z rosolu robie salatke do chleba. Oddzielam mieso od kosci i kroje drobniutko. Potem dodaje seler zielony, cebulke kub szczypiorek, troche ostrego sosu i majonez. Wychodzi pyszna salatka.
Jeśli mam ładne gotowane mięsko, wołowinkę to mielę go dodaję podsmażoną cebulkę, sól i pieprz i mam farsz do krokietów. Pozdrawiam:)
a moze to:)
http://wielkiezarcie.com/przepis45143.html
pozdrawiam
moze farsz do krokietow
Moze to http://wielkiezarcie.com/przepis21452.html :)
A moze paszteciki http://wielkiezarcie.com/przepis44060.html
http://wielkiezarcie.com/przepis44060.html
No dziewczyny jestem pod wielkim wrażeniem waszej pomysłowości! Chylę czoła. Mam nadzieję, że kiedyś też będę taka kreatywna w kuchni. Wielkie dzięki, mam już sporo pomysłów do wykorzystania (jakoś nigdy nie pomyślałam o galaretkach, a lubimy i kupujemy, a teraz będę po prostu robić, przy okazji gotowania rosołu). Jeszcze raz wielkie dzieki
Ja natomiast po długim poszukiwaniu czegos fajnego z mieska rosołowego ....wymysliłam po prostu kotlety...miele mięsko wrzucam bułke jajko ,pieczarki ,starty żółty ser nawet gotowana marchewke z rosołu przyprawy...i gotowe .Kotlety nie rozwalaja sie ..Wykorzystuje równiez farsz do gołabków ,krokietow...Robie również taki sosik ...targam miesko na kawałki i wrzucam paprykę ,pieczarki....chili czosnek, curry dla zabicia smaku miesa rosołowego......Noi kluchy ciasto takie jak na ślaskie i do srodka wkładam farsz i roluje długie podłuzne wałeczki do tego boczus i gotowe....