Forum

Gawędy o jedzeniu

Wasze ulubione chlebki i inne pieczywko...

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 17:33:58

    Ostatnio trochę zarzuciłam temat pieczenia.. może to brak czasu, sił, albo nuda w piekarniku?

    Zamierzam wrócić do wypiekania chleba, ale dla urozmaicenia chcę spróbować czegoś innego..

    Podajcie Wasze sprawdzone i ulubione przepisy na pieczywo:)

    Ja polecam "Chleb domowy" bahusa -udaje się absolutnie zawsze, można z nim pokombinować i nie wymaga ani wiele umiejętności, ani wysiłku.

    Drugi chleb, który lubię, to przepis wynaleziony w jakiejś gazecie wśród artykułów o włoskiej kuchni -to chlebek naszpikowany wieloma ziarnami -składniki miesza się łyżką, odstawia na 15 minut, a po tym czasie piecze pyszne, chrupiące bochenki...

    Czekam na Waszych faworytów:)

  • Autor: bubus Data: 2013-02-05 18:08:09

    a ja kiedys znalazlam ten przepis http://wielkiezarcie.com/recipe31573.html Chleb najprostszy udostepnony przez ilka76 i naprawde polecam .Chlebki wychodza pyszne chrupiace .Ja peke zarowno chlebki pszene jak i pszenno -zytnie.polecam .

    Dopisano 13-02-05 18:30:59:

    nie moglam uaktywnic tego linka przepraszam

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 18:49:41

    Koniecznie wypróbuję -wyglądają bosko:)

  • Autor: bubus Data: 2013-02-05 19:16:10

    Polecam ja troche go zmodyfikowalam :) tzn chlebek rosnie na papierze do pieczenia i po wyrosnieciu posypuje go maka nacinam nozyczkami :) i wkladam z papierem tak z papierem do garczka .A chlebek wychodzi zawsze :) dzisiejszy pszenno zytni wlasnie rosnie :)

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-06 15:34:40

    Ciekawy patent:)

  • Autor: crisen Data: 2013-02-06 12:07:06

    a ja kiedys znalazlam ten
    przepis http://wielkiezarcie.com/recipe31573.html Chleb najprostszy
    udostepnony przez ilka76 i naprawde polecam .Chlebki wychodza pyszne chrupiace
    .Ja peke zarowno chlebki pszene jak i pszenno -zytnie.polecam .Dopisano
    13-02-05 18:30:59:nie moglam uaktywnic tego linka przepraszam

    http://wielkiezarcie.com/recipe31573.html

    Aktywny.Chleb najprostszy Ilka76 - autor.

  • Autor: bubus Data: 2013-02-23 03:02:28

    dziekuje

  • Autor: Monia1805 Data: 2013-02-05 18:11:20

    ja chlebek piekłam jeden jedyny raz i też właśnie bahusa. chętnie zobaczę nowe propozycje, bo napewno będą jeszcze nie raz piekła chlebek, jest o wiele lepszy niż ten sklepowy

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 18:52:39

    Masz rację -różnica jest diametralna:):):)

    Chociaż ostatnio dostałam na spróbowanie chlebek z piekarni -na zakwasie, z otrębami -był poprostu boski.. niestety nie mogę tego chleba kupić u siebie, a lepiej od dostępnych "chlebopodobnych" wypieków upiec cos pysznego:)

  • Autor: ekkore Data: 2013-02-05 18:30:08

    Ja piekę najchętniej taki chleb http://wielkiezarcie.com/recipe42631.html we wszelkich wariacjach -biały, z mąka razową, z ziarenkami. Ostatnio hitem jest z mąką gryczaną.

    Oraz bułkę wrocławską (kawiarkę lub wekę - jak kto woli nazwę)

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 18:48:43

    Robiłam kiedyś Twój chlebuś Ekkore, ale mi nie wyszedł -drugi raz nie próbowałam, niestety dość mocno się zniechęciłam, ale już mi przeszło:):):)

    Dodam, że wina była raczej po mojej stronie skoro wszystkim Twój chlebuś tak pięknie wychodzi:) Może będziesz wiedziała co było przyczyną mojej klęski?

    Odstawiłam chlebek na 18 godz do wyrośnięcia. Kiedy rano wstałam miałam poprostu na dnie naczynia ciapę w postaci klapniętego ciasta, ale po brzegach naczynia widać było, że ciasto rosło, tylko w pewnym momencie poprostu przestało i oklapło.. Masz może jakąś teorię, czemu tak się stało?

    Wolałabym tym razem uniknąć błędu:)

  • Autor: ekkore Data: 2013-02-05 19:01:01

    Wydaje mi się, że każdy ma swój wypiek.

    Mnie akurat lubi ten chleb - ja mogę z nim robić wszystko, konsystencja lejąca, konsystencja zbita - zawsze wychodzi.Twoje ciasto klapło - bo osiągnęło maksymalną zdolność wyrastania. To normalne.

    Znaczy - udało mu się szybciej wyrosnąć (gdy jest cieplej idzie to czasami szybciej). i opadło.

    Za kilka godzin na nowo by urosło - tyle, że byłoby bardziej zakwaszane.

    Ono im dłuzej leży tym robi się luźniejsze - wtedy wystarczy dosypać trochę mąki i wyrobić (wymieszać łyżką) do wchłonięcia mąki.

    Trochę to chaotyczne co napisałam - ale może uda Ci się jakoś połapać.

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 19:10:47

    Chaotycznie, czy nie -jestem już mądrzejsza o te parę zdań:)

    Byłam pewna, ze cos schrzanilam i przez to oklaplo, i nie miałam pojęcia, że wyrosłoby ponownie!

    Dzięki, niedługo spróbuję znowu:)

  • Autor: Weron!ka Data: 2013-02-05 18:52:28

    ostatnimi czasy nie kupuję chleba z sama piękę na razie piekłam kilka razy wg till http://wielkiezarcie.com/recipe27419.html

    oraz bułki śniadaniowe wg Agiatis http://wielkiezarcie.com/recipe87764.html

    kolejne przepisy na chleby i bułki czekają w poczekalni

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-05 18:54:42

    Mmmm... pychotki:)

    Już dodałam do ulubionych:)

  • Autor: Ju$tysia222 Data: 2013-02-05 20:30:31

    "Wspaniały wieloziarnisty chleb" wg agaber. Jest niezawodny, szybki, łatwy i podatny na modyfikacje - same plusy :) Zwykle mieszam krupczatkę z mąką pszenną 650, dodaję otręby żytnie i w każdy weekend zachwycam sie smakiem tego chlebka. Wychodzi 2 keksówki - ok. 2kg chleba. Polecam!

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-06 08:33:32

    To przepis niemal identyczny z tym, ktory jakis czas temu znalazlam w gazecie kulinarnej -faktycznie jest pyszny, a dodatkową zaletą jest krótki czas przygotowania:)

  • Autor: małpiatka Data: 2013-02-06 12:44:06

    No i zachęcona wątkiem skusiłam się na zaproponowany przez Ciebie przepis i zrobiłam z połowy porcji  - na próbę. Póki co rośnie. Mam nadzieję, że się uda:)

  • Autor: małpiatka Data: 2013-02-06 14:58:32

    No i udało się!:) Pyszny chleb i bardzo prosty, szybki przepis. Dzięki za wątek, który zmobilizował mnie do ponownego samodzielnego wypieku pieczywa:)

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-06 15:34:03

    Bardzo apetyczny!!! Ja też jutro będę, któryś chlebuś piekła, tylko jeszcze nie zdecydowałam, który pójdzie na pierwszy ogień:):):)

  • Autor: Wkn Data: 2013-02-06 15:59:14

    Ja lubię zakwasowe pieczone w foremkach keksowych - ulubiłam sobie sprawdzony sposób wykonania i trzymam się go już od długiego czasu :)

    http://wielkiezarcie.com/recipeslist.php?group=190&user=1

  • Autor: małpiatka Data: 2013-02-06 18:15:28

    Ja też lubię i gdy kupuję to tylko takie, ale sama zrobić nie umiem..:( Wydaje mi się, że te na drożdżach są prostsze do wykonania i ich się kurdę kurczowo trzymam, choć człowiek ma ambicje na zakwasowe..:/ 

  • Autor: Wkn Data: 2013-02-06 21:23:12

    Żeby troszkę zmotywować, zachęcić i pocieszyć jednocześnie, napiszę, że ja również bardzo długo bałam się podjąć próbę pieczenia chleba na zakwasie (szczególnie własnoręcznie wyhodowanym zakwasie), ale w końcu ciekawość i chęć zjedzenia własnego chleba wzięły górę i...

    ... okazało się, że to prostsze niż myślałam :) A jak wciąga. Tylko że od dłuższego czasu z pieczonych co tydzień 3 bochenków zostaje mi tylko jeden, dwa pozostałe zawsze rozszarpie rodzina i znajomi (własnie, muszę zanieść taki chlebek naszym sąsiadom i jednocześnie bardzo dobrym znajomym, którzy kiedyś zamawiali, a ja nic, wredna małpa...).

  • Autor: małpiatka Data: 2013-02-07 05:41:48

    No właśnie ten zakwas, jego samodzielne wykonanie mnie przeraża.. Ale będę zgłębiać tajniki dzięki Twojemu artykułowi i może w przyszłym tygodniu się odważę..?:) Dziękuję za wsparcie:)

  • Autor: ekkore Data: 2013-02-07 10:19:59

    Wyhodowanie zkwasu to nic trudnego. Polega tylko i wyłącznie na mieszaniu wody z mąką. I cierpliwości (bo trzeba długo czekać).

    Ja mam za sobą okres chlebów na zakwasie. Niestety - z racji pracy, za rzadko bywałam w domu na pieczenie takiego chleba i mój zakwas dostawał wąsów i brody. mroziłam - ale wyprowadzenie mrożonego zajmuje praktycznie dokładnie tyle czasu co wyprowadzenie nowego (tylko, że jest stabilny - ale u mnie ważnym czynnikiem jest czas.)

    Dlatego na stałe robię chleb, który podałam linkiem wyżej. dzisiejszy (nastawiony wczoraj) wyrósł mi w kilka godzin - normalnie to ledwie oka puszcza po tym czasie. Robiłam z mąki gryczanej, owsianej, żytniej razowej i pszennej razowej (no i zwykłej). Z ziarenkami.

    Zaraz będę piekła - bo już wyrósł (wczoraj go zostawiałam, bo pieczenie wypadłoby mi w środku nocy)

  • Autor: małpiatka Data: 2013-05-08 11:10:47

    Dziewczyny, dzięki Wam dziś będę piekła kolejne chleby z własnego zakwasu! Ba, już nawet eksperymentuję i mieszam różne mąki (razowa żytnia 2000, razowa orkiszowa, graham, etc), dorzucam ziarna i zajadam swój własny chleb!:) Wielkie dzięki! A to jeden z moich ostatnich wypieków.

  • Autor: Wkn Data: 2013-05-08 11:13:02

    Ja właśnie wpędzlowałam domowy chleb z czarnuszką i makiem :) Gratuluję sukcesu! Twóje chleby wyglądają pysznie :)

  • Autor: małpiatka Data: 2013-05-08 11:36:30

    Dawno temu zdarzyło mi się jeść chleb z dodatkiem czarnuszki. Chętnie bym wypróbowała, ale gdzie ją dostać? Ostatnio chciałam posiać rzeżuchę i też wszystko jest - sałata, pietruszka, szczypior, inne zieleniny do posiania czy sadzenia - tylko rzeżuchy brak.. W sklepie ze zdrową żywnością czy znajdę np. w Almie albo Piotrze i Pawle?

  • Autor: Wkn Data: 2013-05-08 11:41:25

    Czarnuszkę najłatwiej kupić na jarmarkach na stoiskach z przyprawami :) Jeśli nie znajdziesz jej w sklepach ze zdrową żywnością, dokonaj zakupu przez Internet :)

  • Autor: małpiatka Data: 2013-05-08 11:51:10

    A gdzie ja znajdę teraz taki jarmark we Wrocławiu..?;) Ostatni raz gdy kupowałam nietypowe przyprawy to było na jarmarku św Dominika, i daaawno temu.. No nic, dzisiejszy chleb będzie bez czarnuszki, ale zaraz poszperam w necie - będzie na przyszłość..:) Dzięki! 

  • Autor: jolka60 Data: 2013-05-15 15:37:42

    W "necie"znajdziesz.Też ją kupowałam kilkakrotnie Jeśli będziesz w potrzebie,podam Ci adres sprawdzonego sklepu.Pozdrawiam serdecznie,jako była Wrocławianka.

  • Autor: małpiatka Data: 2013-05-16 09:56:36

    Poproszę:)

  • Autor: bahus Data: 2013-05-09 17:40:53

    ... a ja
    nic, wredna małpa...).

    Nic dodać nic ująć...

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-07 13:18:54

    Ja też lubię, ale niestety mąka żytnia jest u mnie niedostępna, a teraz pewnie będzie jeszcze trudniej z jej dostaniem:(:(:( Narazie chyba zostanę przy drożdżach pocieszając się, że lepszy drożdżowy niż sklepowy:)

  • Autor: ekkore Data: 2013-02-07 13:26:07

    Teraz już chyba nie jest tak trudno kupić mąkę żytnią. Dostępna jest w każdym markecie praktycznie. Można kupić z Lubelli albo Melvitu

    A jak masz do dyspozycji tylko mały sklep na wsi - to warto podjechać do młyna.

    Albo poszukać w necie, gdy wiesz, że będziesz piekła - ja kupowałam długo mąkę tutaj - robiąc zapasy 30 kg różnych mąk. Na początku byłam przerażona ilością - potem w bardzo szybkim tempie znikało.

    Widzę, że sklep się rozrósł. Tu masz link do strony z mąkami

    http://www.bogutynmlyn.pl/go/_category/index.php?idc=6&sess_id=3cb47786035e1c5acfaa98e2314710b3

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-02-06 16:04:13

    Najczęściej piekę ten do którego doszłam sama metodą prób i błędów.

    http://wielkiezarcie.com/recipe68298.html

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-07 13:20:52

    Wygląda bosko, niestety nie mam dostępu do mąki żytniej:(

  • Autor: Mama AZK Data: 2013-02-06 20:31:08

    Już wiele razy czytałam przepis pt. wymieszać łyżką i odstawić na 15 min, a następnie upiec pyszne chrupiące chlebki.... Niestety, w moim przypadku to nie działa. Nie wiem co robię źle, ale efekt mojego pieczenia jest taki, że mój chleb ma mega twardą skórę, jest płaski (chociaż wydawał się wyrośnięty) i trudno go ugryźć. Co może być tego przyczyną? Może chleb trzeba piec w jakiś specjalny sposób (włączyć termoobieg albo wręcz przeciwnie, przykryć albo wręcz przeciwnie, ustawić wysoko w piekarniku albo wręcz przeciwnie itd. itp...).

    Przygnębiają mnie te moje chlebowe problemy, bo powinnam jeść chleb bezglutenowy i taki próbowałam ostatnio upiec, z gotowej mieszanki chlebowej. Efekt żałosny, podobnie jak pieczenie chleba "normalnego". No i w czym tkwi ten "sęk"? A może chleb udaje się wyłącznie w maszynach do pieczenia chleba, a nie w piekarnikach?

    Doradzicie coś? 

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-02-06 22:19:10

    Ciasto drożdżowe wszelakie było dla mnie długoooo wielkim wyzwaniem. Wiele prób (choc nie wszystkie) kończyło się fiaskiem lub mega fiaskiem, do czasu. Znalazłam tu przepis http://wielkiezarcie.com/recipe36071.html i zaprzyjaźniłam się z nim na tyle, że teraz już nie boję się bawic drożdżami. Wydaje mi się, że po prostu podświadomie bałam się kolejnego przykrego efektu i wszystko się waliło.

    Myślę, że musisz znaleźc " swój" przepis, który pomoże Ci uwierzyc, że potrafisz.

    Obecnie dośc często sięgam po drożdże zarówno do pieczywa słodkiego jak i do chleba i przestały byc wielkim wyzwaniem. Wierzę, że Tobie też się uda. Może nie od razu ale jeśli już trafisz na "swój" przepis, " poczujesz" ciasto to będziesz mogła zrobic wszystko.

    Dziś mam podobnie z chlebem na zakwasie ale wiem, że to kwestia czasu i " załapania" o co biega.

    Co do automatów do chleba, może to i dobre, jednak nie dla mnie, wolę "dopieścic" ciasto recznie a wówczas ono się pięknie odwdzięcza.

    Życzę powodzenia, kiedyś na pewno się uda a potem.................... będą mogli zburzyc piekarnie .

  • Autor: Mama AZK Data: 2013-02-06 22:23:08

    Ciekawe jest to, że z ciastem drożdżowym nie mam problemów - rośnie pięknie, jest miękkie i pyszne. Nie wiem czemu z chlebem jest inaczej....

    Wypróbuję polecany przez Ciebie przepis. Może po prostu muszę upiec 100 nieudanych chlebów, żeby w końcu 101 się udał. Tak jak Edison z żarówką ;-)

  • Autor: janeczka669 Data: 2013-02-06 22:39:16

    Życzę by to był już ten 101 .

  • Autor: ekkore Data: 2013-02-07 10:23:07

    Dokładnie - trzeba znaleźć swój przepis. I połknąć bakcyla do mieszania wody z mąką.

    Przemysłowe chleby jem tylko na wyjazdach, gdy nie wypada wydziwiać. W domu nie kupuję - najwyżej dla dzieci, bo one nadal wolą przemysłówkę.

    czasami - gdy mam dużo wyjazdów jeden po drugim (w sezonie) korzystam z razowych wypieków lidla, pieczonych tam na bieżąco.

  • Autor: stokrotka390 Data: 2013-02-07 11:19:37

    Chleb na drozdzach to chyba taki sam stopien trudnosci, co i ciasta drozdzowego. Pokusilam sie na chleb na zakwasie, dodam, ze praktyki nie mialam, ale wielokrotnie widziam, jak piekla go moja mama. Upieklam ten, co jest w moich przepisach i od tej pory nie pieke juz innego. Na poczatku troche sie balam i  bardzo obserwowalam czy wyrasta, jesli uwzalam, ze za malo to dawalam troche drozdzy. Dzis wyrasta na samym zakwasie, a jak smakuje hmmm... czyli troche cierpliwosci i bedzie sukces, zycze powodzenia..

  • Autor: dajanka Data: 2013-02-07 13:26:17

    Piękny jest...

  • Autor: megi65 Data: 2013-05-08 11:26:40

    Generalnie lubię ciemnie i chrupkie pieczywo . Jednak z szacunku dla trudu pracy rolnika i piekarza zjem bez krecenia nosem każde pieczywo .. Świerze czy czerstwe , dla mnie nie ma różnicy ..! Wiecie sami ile milionów dziennie ludzi idzie spać głodnych .. (((( .

  • Autor: mahika Data: 2013-05-09 17:59:52

    Dobrze że nie chlebeczki, boheneczki i pieczyweczko

    Ja najbardziej lubię najzwyklejszy chleb pszenny.

  • Autor: Wkn Data: 2013-05-14 18:44:12

    A nie chlebuś? Albo chlebusiek... prosto do busiek

  • Autor: mahika Data: 2013-05-14 20:35:49

    Słitaśnie

  • Autor: mggi63 Data: 2013-05-16 10:35:05

    Nie wypiekam pieczywka.Mam za mało czasu na takie rarytasy.Kupuję pieczywo pszenne,żytnie,wieloziarniste.Osobiście lubię czerstwiejsze takie 2,3,4 dniowe.Tak mam juz od dzieciństwa.Domownicy preferują swieże chlebusie i bułeczki.No więc ja jestem dojadaczem i nic się nie marnuje

Przejdź do pełnej wersji serwisu