Komentarze wystawione przez użytkownika lenka075

  • Komentarz do La Palma - maj 2018

    (autorstwa smakosia ) (2018-08-21 02:11)
    Smakosiu kochana masz już swój mały udział w tworzeniu moich planów urlopowych, a czy reflektujesz również na duży udział w finansowaniu tychże planów grin. Będziesz mogła się radować bezgranicznie za całkowitą darmoszkę chinese.
    A tak na serio, to cudowne zdjęcia zrobiłaś i jak zwykle tylko pozazdrościć mi pozostało, ale tak pozytywnie :) Cieszę się, że doświadczyłaś nowych doznań, a ja razem z Tobą :).
    autor: lenka075
  • Komentarz do "Inny" schab po sztygarsku

    (autorstwa lenka075 ) (2016-04-25 01:06)
    Aż przyjemnie na duszy się robi, jak człowiek czyta, że Wam smakowało i przepis się przydaje :)
    autor: lenka075
  • Komentarz do "Inny" schab po sztygarsku

    (autorstwa lenka075 ) (2016-03-29 00:15)
    Zupa, Perzot, super, że przepis się sprawdził :). U nas schabik też był w te święta i szybko znikał, więc niedługo znowu powtórka ;).
    autor: lenka075
  • Komentarz do Kasztany pieczone

    (autorstwa lenka075 ) (2016-01-11 17:37)
    Basiu, cieszę się, że kasztany posmakowały, ale to zapewne bardziej Twoja zasługa niż moja :)

    Mirella, masz rację, posmak orzechowy jest wyczuwalny.
    autor: lenka075
  • Komentarz do Pierniczki pyszne

    (autorstwa Wkn ) (2015-12-07 01:45)
    Oj, za wcześnie... za wcześnie upiekłam, albo za mało grin. Zdania są podzielone. ja twierdzę że za wcześnie, a rodzinka, że za mało ;). Każdego roku piekę te pierniczki i byłam pewna, że już je chwaliłam, ale żadna ilość pochwał nie będzie wystarczająca :). Są pyszne, a nawet przepyszne ! Moja rodzinka pochłania ich każdą ilość, więc zawsze będzie za mało ;)
    autor: lenka075
  • Komentarz do Kasztany pieczone

    (autorstwa lenka075 ) (2015-11-29 23:44)
    Dla mnie odrobinę przypominają słodkie ziemniaki - bataty, ale mają lekko orzechowy posmak.... W sumie sporo zależy od sposobu przyrządzania i celu. Jeżeli przeznaczamy je do deserów lub zmielenia (jako dodatek), to zawsze można zachować więcej słodyczy i ... "neutralności".
    autor: lenka075
  • Komentarz do Jesienna Chorwacja :)

    (autorstwa lenka075 ) (2015-11-29 23:24)
    No, w końcu mogę się do Was odezwać, bo z mojego kompa miałam zablokowane komentarze w galerii...
    Bardzo się cieszę, że pozachwycałyście się ze mną Chorwacją, bo wiem, że ja to może mało obiektywna jestem mellow. Ja tam lubię poznawać nowe i mnie wszystko zachwyca ;). Fajnie, że jesteście :)
    autor: lenka075
  • Komentarz do Kasztany pieczone

    (autorstwa lenka075 ) (2015-11-29 00:52)
    Iwciu, prze bardzo ;)
    Tak przyrządzając faktycznie możesz regulować stopień wypieczenia, nie martwiąc się już o wnętrze, a osolona woda, moim skromnym zdaniem, super podkręca słodkawy smak kasztanów :).
    autor: lenka075
  • Komentarz do Kasztany pieczone

    (autorstwa lenka075 ) (2015-11-28 19:08)
    No właśnie też słyszałam, że na surowo można, ale jeszcze nie spróbowałam... Następnym razem może się odważę ;) I zapewne już w nadchodzącym tygodniu, bo moje żarłacze się dopominają, albowiem, gdyż, ponieważ - teraz było im mało chinese.
    autor: lenka075
  • Komentarz do Bieszczady i Podlasie czyli lato 2015

    (autorstwa smakosia ) (2015-08-11 15:55)
    Smakosiu, jak zwykle cudne zdjęcia :), a najbardziej spodobał mi się.... deszcz ;) Ty jednak pierońsko zdolna jesteś :)
    autor: lenka075
  • Komentarz do cz. III - Najważniejsze... jedzenie ;)

    (autorstwa lenka075 ) (2015-07-06 13:35)
    Matani, z arbuzami masz świętą rację :) Nie mogłam ich się najeść, ale na figi przyjdzie mi poczekać...
    W ten deseń, co u Ciebie talerze, to moja siostra ma pamiątkowy serwis do kawy. Widziałam jak robią te wzory i malują różne naczynia. Nawet nie wiedziałam, że jeszcze na mokrą glinę nakłada się farbę cieniutkim rysikiem, a obiekt ciągle się kręci na kole garncarskim. Mistrzostwo normalnie :) Ja w stanie spoczynku bym chyba tak równo nie namalowała, a co dopiero, jak mi się delikwent obraca ;).
    autor: lenka075
  • Komentarz do cz. III - Najważniejsze... jedzenie ;)

    (autorstwa lenka075 ) (2015-07-06 13:21)
    Super, że z Wami mogę tu zaglądać i wspominać :)

    Herbaciana, sól, pieprz, oliwa i ocet winny były zawsze, ale nie musiałam większości doprawiać. Jedynie zupę i polentę, do której poszłam i po sos ;). Sporo również skubnęłam od rodzinki, bo oni brali często, coś innego niż ja, ale sobie już nie nakładałam, bo miejsca nie było na talerzu ;).
    Ps. To też mój ulubiony kolor lakieru, zaraz obok ecru, grafitu czy wiśni, chociaż teraz mam prawie niebieski ;).
    autor: lenka075
  • Komentarz do cz. III - Najważniejsze... jedzenie ;)

    (autorstwa lenka075 ) (2015-07-06 00:34)
    Dorcia, sama bym teraz coś z tego zjadła, ale tylko zdjęcia mi zostały... ;) Aż żałowałam, że nie cykałam talerzy wszystkich z rodziny, bo każdy miał coś innego ( jakieś zapiekanki, makarony, puree, czy pieczone ziemniaki, których ja nie brałam ), ale Ślubny od swojego gonił mnie nożem i widelcem ( tak się zastanawiam, czy to przypadkiem nie była już przemoc w rodzinie wink3), a dziewczyny od razu jęczały " maaamoo, znoowu..." ;).
    autor: lenka075
  • Komentarz do cz. II - Różne oblicza Bułgarii...

    (autorstwa lenka075 ) (2015-07-05 16:52)
    Iwcia, Patrycja, miło mi, że pospacerowałyście ze mną, w towarzystwie zawsze przyjemniej :)

    Matani, bardzo dobrze poznałaś :). Ja już nie zmieściłam do bagażu upatrzonego gara, bo był za wielki, ale taki piękny... ;)
    autor: lenka075
  • Komentarz do cz. II - Różne oblicza Bułgarii...

    (autorstwa lenka075 ) (2015-06-29 15:24)
    Dorotaibasia, bardzo mi przemiło :)))

    Aloalo, Makusia poprawiła moje duble i dzisiaj już się nie potarzam chinese.
    autor: lenka075
Pokaż więcej opinii
Przejdź do pełnej wersji serwisu