Komentarze otrzymane przez użytkownika guska00181

Zupka rzeczywiscie wysmienita. Zrobiłam ją z makaronem pełnoziarnistym. Ale, ale uwaga! Nie da się jej zjeść nie wiadomo jak dużo, bo jest bardzo sycąca. Mała miseczka to moim zdaniem max. Jednak warto od czasu do czasu w sezonie ją zrobić, bo świetnie przełamuje rutynę codziennych posiłków:)

Zaryzykowałam, spróbowałam i... pyszna zupka! Tylko nie dodałam goździków, bo nie miała akurat tego dnia. Jednak wyszła przepyszna! Tylko przecieranie przez sitko zajęło mi bitą godzinę, ale było warto : )

Śmietana ma być kwaśna 18%.
Również pozdrawiam.

Witam ,czy smietana to ma być kremówka czy wystarczy 18 % tzn. ma być słodka czy kwaśna...Pozdrawiam

Tak są z czekolady. te akurat o smaku czekolady deserowej, a kupić można w normalnym sklepie spożywczym.

One są z czekolady? Gdzie można takie kupić?

Kupiłam gotowe literki w sklepie ;) Pozdrawiam

Jak zrobiłaś takie ładne literki?

Czy z treści nie wynika że pisze o sobie o swoim synu i o swoim przepisie? Wielka afera z powodu jednej literki  "M" -zwykła literówka jakich tysiace i to powód do dyskusji?

Nie w tym rzecz. Napisała Pani (cytuję)
Agawska  (dodano 2009-03-19 10:50:50)
Robię wiatraczki bardzo często bo mój syn bardzo je lubi zwłaszcza z czerwonym barszczykiem, a przepis ma z jednej z ulotek Carrefourowskich. Polecam super na ciepła kolacyjkę!


GDZIE PODKREŚLAM SLOWO ''MA''

Więc odpowiedziałam na komentarz. Że wcale nie mam go z jednej z ulotekm tylko z gazety.\
Pozdrawiam

Twój przepis może być z gazety mój jest jak wyżej... Czy to jest jakiś problem? Nie rozumiem. Ten sam przepis można znaleźć w różnych pismach, książkach

Przrepis mam z gazety. A nie z jednej z carrefourowskich ulotek.

Robię wiatraczki bardzo często bo mój syn bardzo je lubi zwłaszcza z czerwonym barszczykiem, a przepis ma z jednej z ulotek Carrefourowskich. Polecam super na ciepła kolacyjkę!

Polecam gorąco. Przepis jest naprawdę prosty i dobrze smakuje.
Pozdrawiam

Zaciekawilo mnie to polaczenie... Jeszcze w taki sposob nie jadlam ani tunczyka, ani brzoskwin, ale korci mnie, aby twoj przepis wyprobowac. Przy najblizszej okazji zrobie to :-)