Komentarze wystawione przez użytkownika kawa3

Sernik rewelacja, robiłam na imieniny, i do teściowej. Właśnie dostałam zamówienie,żeby zrobić na święta.Pojedzie do teściowej.

Akurat mam białka, więc będą kokosanki

Znów zrobione, trzeci rok z rzędu.Pozdrawiam autorkę przepisu. Najlepsze.....

Droga Mati, powidła znów zrobione, tak jak w zeszłym roku, tym razem pasteryzowałam, choć w zeszłym roku żaden słoik mi  się nie popsuł. Są pyszne i zrobię jeszcze jedną porcję. pozdrawiam...

Zrobiłam nutelko ten serniczek. Na początku wydawał mi się za słodki, ale na drugi dzień był o.k. Biszkopty pozostały suche, wiec na drugi raz będę je moczyć w galaretce.Pyszniutki, będę go robić bardzo często.Moim zdaniem lepszy niż te z serem..pozdrawiam.

Pyszności,jeszcze czuję ten smak.Mięsko dałam z rosołu,pokrojone drobniutko, a pieczarki, jeszce surowe tarłam na grubej tarce.Naprawdę polecam.Dzięki niebieska-różyczko że tyle pracy wkładasz, abyśmy mogli korzystać z twoich przepisów.

Kotleciki pycha, twoje przepisy nieska-różyczko sa super,będę próbować następne.pozdrawiam.

Teraz i ja będę gotować tę zupkę. Dzięki za przepis niebieska-różyczko.

Witaj dagusiu 29 ,oczywiście,ze w marketach są produkty firmowe i tej samej jakości jak w i innych sklepach.A ich zaletą jest to,że są tańsze.Miałam na myśli produkty ,,made in tesco''.Pozdrawiam.

Droga Reginko,dobrze,że zamieściłas tu ten artykuł. Ja nigdy nie kupuję produktów  firmy tesco, a do lidla prawie nie chodzę. Już dawno czytałam o tym, że wszystko dla marketów produkowane jest z odpadów, że normy przekraczane są nawet o 500 razy. Zauważcie.że nawet jak jest to produkt firmowy to jest dopisek ,,wyprodukowane dla lidl  lub tesco ''  pozdrawiam.

Zapiekanka pycha.ja dałam podgotowane ziemniaki na wierzch, a z braku smietany wiórka masła.Na wierzch oczywiście ser na życzenie mojej młodzieży.Naprawdę super Smakosiu.

Własnie je pałaszuję,super....

Właśnie pałaszuję rogaliki wg. Twojego przepisu.I choć miałam podobny, to skorzystałan z Twojego i się nie zawiodłam.
Pyszne...

O jak fajnie mi się czytało tę historię...

Naleśniczki palce lizać,dzieci zachwycone,zjadły wszystkie, ja tylko jednego spróbowałam.Zrobiłam z marmoladą różaną.