Komentarze wystawione przez użytkownika rudawredna

Ten serek to moje "odkrycie" :) Jajka są wtedy takie super puszyste (ale musi być koniecznie serek spulchniany). Najbardziej pasuje do farszu z łososiem. Zamieniam tylko wtedy smak na chrzanowy.

Przepis brzmi ciekawie. Czy mogłabyś doprecyzować o jaką żurawinę chodzi w przepisie? (świeża, suszona, ect?) I czy na pewno nie trzeba dodawać soli?

Pyszny przepis. Robiłam kilka wersji. Jedna była wieloowocowa (brzoskwinie z puszki, bezpestkowy winogron, mandarynka i wiśnie z dżemu), druga truskawkowa, a trzecia poziomkowa. Wszystkie świetne. Dawałam tylko odrobinę mniej mąki bo za pierwszym razem ciasto wyszło mi dość twarde. A owoce przed położeniem na cieście zanurzałam w płynną, chłodną galaretkę - pięknie błyszczały nawet na drugi dzień. Polecam przepis bo jest naprawdę pyszny, łatwy i efektowny :)

Kluko, dzięki za poprawkę :) Przepis brzmi pysznie, chyb a zrobię na święta :)

A co zrobić z machewką? Jest na liście składników ale później ani słowa co z nią zrobić. No chyba że schrupać w trakcie robienia sałatki żeby nie podjadac skladników ;)

Mniaaaam! Też taki robie, tylko trochę mniej miodu daję :) Za to czasami wzbogacam sos o dodatkowy składnik - ostrą musztardę. Z musztardą czy bez jest świetny do wszelkich sałat. Polecam.

Jeszcze tylko jedna mała uwaga :) trzeba bardzo uważac z solą bo łosoś wędzony sam w sobie jest już słony i po dodaniu nawet małej ilości soli może być zbyt słone.

Wlaśnie skończyłam jeść   Obłędnie pyszne!!! I jeszcze błyskawiczny czas przygotowania. Zrobienie całego dania zajęło mi może 15 min. Pyszne, szybkie i bez zbędnej chemii typu vegety i inne wzmacniacze. Bardzo dziękuję za przepis 

Ciasto było przepyszne. Wszyscy pytali o przepis :) Mnie osobiście brakowało wilgotności w biszkopcie. Następnym razem lekko go nasączę. Ale masa ferrero jest po prostu genialna. Dziękuję za przepis :)

Własnie zrobiłam, ale spróbóję dopiero w święta :) Niemniej jednak wylizałam miskę po kremie do cna bo jest tak obłędnie pyszny.....

Wczoraj zrobiłam tę sałatkę. Połączenie składników jest bardzo trafione. Z podanej ilości jogurtu wyszło mi jednak zdecydowanie zbyt mało sosu. A może po prostu dałam za dużo sałaty. Następnym razem zmniejszę ilośc sałaty i zrobię więcej sosu z większą ilością czosnku. Niemniej jednak sałatka napewno zagości u mnie jeszcze niejednokrotnie bo jest pyszna.

Ląduje w ulubionych - brzmi przepysznie. Świetnie smakują koreczki z sera pleśniowego i winogron, więc sałatka musi być wspaniała. Aż zgłodniałam :)

Osad w zasadzie w każdej nalewce jest normalną sprawą. Ja pozbywam się osadu przelewając nalewkę przez papierowe filtry do kawy. Co prawda jest to żmudna robota ale warta efektu.

Tak jak pisałam powyżej nastawiłam naleweczkę na początku marca. Po jakichś 3 tygodniach spróbowałam i się przeraziłam. Fuj, sam spirytus. Pomyślałam, że coś musiałam zrobić nie tak, więc nalewka wróciła do barku i została zapomniana. W połowie maja miałam gości. Szczerze mówiąc miałam przygotowaną czystą wódkę, a oni mi mówią, że woleliby coś innego. Oj wybredni :) Mąż przypomniał sobie, że w barku stoi nalewka i bach ją na stół. Muszę przyznać, że pamiętając doznania smakowe z końca marca, trochę mnie to przeraziło :). No ale nic, raz kozia śmierć. Po pierwszym kieliszku wszyscy zaczynają chwalić jaka pyszna naleweczka. Próbuję, rzeczywiście rewelacja. Była tak dobra, że prawie wszystko wychłęptali ;) Reasumując: naleweczka jest przepyszna tylko czas podany w przepisie jest zdecydowanie za krótki, aby można było docenić jej walory smakowe :) Myślę, że powinna stać co najmniej 2 miesiące. Polecam i dziękuję za przepis