Kochani! W sobotę mamy parapetówę. Miała odbyc sie później, ale wyszło jak wyszło-troszke z nienacka. Mam juz tam jakąś wizje tego co podać, ale ciekawa jestem waszych sprawdzonych pomysłów. Jutro jadę na zakupy, a po południu zabieram sie za pichcenie. Mam nadzieje, że juz jutro ten upał u nas odpusci bo ciężko w 8 miesiącu ciąży zrobic to co by sie chciało-jakos powoli mi to idzie. Mąż niestety po południu do pracy i zostane z tym sama-chyba dam rade co? Jakie macie propozycję? Podpowiedzcie coś ciekawego i niezbyt czasochłonnego. Zastanawiam sie jakie ciasto wybrać, jakie strzelić sałatki, co jeszcze fajnego moge podac? Pomóżcie kochani-bedę wdzięczna. Ewa:)
A na poważnie to jakieś koreczki,sałatkę z tuńczyka mało roboty a zawsze chętnie jadana oraz z sezonowych warzyw,paszteciki są super na zimno jak i na ciepło.
nie wiem jak u was ale u nas sie przyjelo ze na parapetowe przynosi sie cos ze soba do jedzonka(ze niby gospodarze sa na dorobku hi hi) a alkohole zapewniaja gospodarze-ale to u nas a jak musisz cos pichcic to salatki najlepiej w te upaly (z makaronu z ryzu z przeroznymi dodatkami warzywnymi lub miesnymi) moze cos na styl greckiej....a jak masz miejce na grilla to juz ok:) milej imprezki :)
Ostatnio bylismy na swietnej parapetowie, gdzie pani domu wszystko sama przygotowala. Z tego, co pamietam, w "kacikach samoobslugowych" mozna znalezc bylo: - alkohol: misa z ponczem, piwo, wino etc. - 3 rozne salatki (podobno przygotowanie wszystkich zajelo godzine...) - przekąski w miseczkach : oliwki, ośmiorniczki (z puszki), czipsy etc. - na cieplo: tortellini zapiekane z jakims sosem (przygotowane podobno w 20 minut-bez pieczenia) - HITEM byly mini tortille (kupne), w ktore po zlozeniu na pol sasiadka zapakowala farsz z podsmazonej cebuli z papryka. Zostaly zapieczone i podane z sosem czosnkowym z ciastt - oczywiscie bezkremowe, jakies kruche z owocami, zeby mozna bylo w reke wziac. Z grubsza tyle mi sie przypomnialo. Mam nadzieje, ze cos pomoglam.
A ja będę nudna, ale polecę naleśniki zawijane anulkas- doskonałe jako przekąska.. A z ciast- na takie upały- jakiś sernik na zimno z galaretką, np na biszkoptach.. albo biszkopt z masą truskawkową (malinową, brzoskwiniową- co tam Ci wpadnie w ręce) i galaretką.. A jak Ci się nie chce bawić z ciastem za bardzo- jabłecznik na szybko Niebieskiej Różyczki- bomba- mało roboty (jakieś 15 minut) a efekt znakomity :))))))) No, a jak się jednak uprzesz na pieczenie- niezmiennie i do znudzenia będę polecać Czekoladową ekstazę Holly :))) A sałatek będę polecać jak zawsze moją sałatkę jajeczną (nieskromnie- ale zawsze jest hitem- nie wiem dlaczego jajka na twardo, na imprezach, schodzą pod każdą postacią :))) ) Udanej imprezki :))
Kochani:) Wszystkim Wam dziękuje. Już mi sie jakos rozjasniło w głowie jak to zorganizować. Jakby ktoś miał jeszcze jakis pomysł, to bardzo prosze sie podzielić. Pozdrawiam:)
Dziewczyno, nie szalej za bardzo, niech panowie się martwią.Ty masz prawo w tym upale odpuścić.Dbaj o siebie i dzidziusia. Ja co prawda parapetówkę miałam dawno, ale,że stołów nie było to zdjęlismy drzwi i postawiliśmy co znaleźliśmy w lodówce. Tylko trunki- to na parapetówce najważniejsze+ lód i napoje, acha i dobry humor!Pamiętam ,że królował smalczyk i ogórasy małosolne)) Ale dziś postawiłabym mój stały zestaw dla niespodziewanych imprezowiczów:dobre śledzie, tatarek(przy obecnym upale raczej niekoniecznie))), jaja w majonezie z zielonym pieprzem i błyskawiczną sałatkę z paluszków surimi+ swojskie marynaty, które namiętnie wyrabiam-a dzieki WAM mam ich niezły asortyment-oj ci pomysłowi WŻowicze!
Kochani!
W sobotę mamy parapetówę. Miała odbyc sie później, ale wyszło jak wyszło-troszke z nienacka.
Mam juz tam jakąś wizje tego co podać, ale ciekawa jestem waszych sprawdzonych pomysłów.
Jutro jadę na zakupy, a po południu zabieram sie za pichcenie. Mam nadzieje, że juz jutro ten upał u nas odpusci bo ciężko w 8 miesiącu ciąży zrobic to co by sie chciało-jakos powoli mi to idzie. Mąż niestety po południu do pracy i zostane z tym sama-chyba dam rade co?
Jakie macie propozycję?
Podpowiedzcie coś ciekawego i niezbyt czasochłonnego.
Zastanawiam sie jakie ciasto wybrać, jakie strzelić sałatki, co jeszcze fajnego moge podac?
Pomóżcie kochani-bedę wdzięczna.
Ewa:)
Najlepsze i najprostsze to piwo i chipsy i wszystko to musi stać na parapetach...stół zi krzesła zabronione
Bahus
i wódka i ogórki kiszone ! muszą być!
A ten znowu o piwie
A na poważnie to jakieś koreczki,sałatkę z tuńczyka mało roboty a zawsze chętnie jadana oraz z sezonowych warzyw,paszteciki są super na zimno jak i na ciepło.
nie wiem jak u was ale u nas sie przyjelo ze na parapetowe przynosi sie cos ze soba do jedzonka(ze niby gospodarze sa na dorobku hi hi) a alkohole zapewniaja gospodarze-ale to u nas a jak musisz cos pichcic to salatki najlepiej w te upaly (z makaronu z ryzu z przeroznymi dodatkami warzywnymi lub miesnymi) moze cos na styl greckiej....a jak masz miejce na grilla to juz ok:) milej imprezki :)
http://wielkiezarcie.com/recipe49432.html
http://wielkiezarcie.com/recipe46193.html
http://wielkiezarcie.com/recipe46317.html
http://wielkiezarcie.com/recipe45678.html
http://wielkiezarcie.com/recipe52625.html
http://wielkiezarcie.com/recipe38297.html
http://wielkiezarcie.com/recipe48310.html
http://wielkiezarcie.com/recipe46522.html
http://wielkiezarcie.com/recipe53402.html
http://wielkiezarcie.com/recipe43295.html
Mam nadzieje ze cos Ci sie spodoba. Udanej zabawy
dziekuje za mnóstwo przepisów, niektóre pewnie wykorzystam(niekoniecznie teraz, ale dodałam do ulubionych) ;)))
proponuje upiec podudzi z kurczaka
co do ciasta to proponuje szrlotkę zawsze ma branie;)
Ostatnio bylismy na swietnej parapetowie, gdzie pani domu wszystko sama przygotowala. Z tego, co pamietam, w "kacikach samoobslugowych" mozna znalezc bylo:
- alkohol: misa z ponczem, piwo, wino etc.
- 3 rozne salatki (podobno przygotowanie wszystkich zajelo godzine...)
- przekąski w miseczkach : oliwki, ośmiorniczki (z puszki), czipsy etc.
- na cieplo: tortellini zapiekane z jakims sosem (przygotowane podobno w 20 minut-bez pieczenia)
- HITEM byly mini tortille (kupne), w ktore po zlozeniu na pol sasiadka zapakowala farsz z podsmazonej cebuli z papryka. Zostaly zapieczone i podane z sosem czosnkowym
z ciastt - oczywiscie bezkremowe, jakies kruche z owocami, zeby mozna bylo w reke wziac.
Z grubsza tyle mi sie przypomnialo. Mam nadzieje, ze cos pomoglam.
Dziekuje, fajnie to opisałaś:)
Przypomnialo mi sie, ze byla jeszcze "deska serowa" - kilka rodzajow sera z nozowa samoobluga, obok pokrojona bagietka.
A ja będę nudna, ale polecę naleśniki zawijane anulkas- doskonałe jako przekąska..
A z ciast- na takie upały- jakiś sernik na zimno z galaretką, np na biszkoptach.. albo biszkopt z masą truskawkową (malinową, brzoskwiniową- co tam Ci wpadnie w ręce) i galaretką.. A jak Ci się nie chce bawić z ciastem za bardzo- jabłecznik na szybko Niebieskiej Różyczki- bomba- mało roboty (jakieś 15 minut) a efekt znakomity :))))))) No, a jak się jednak uprzesz na pieczenie- niezmiennie i do znudzenia będę polecać Czekoladową ekstazę Holly :)))
A sałatek będę polecać jak zawsze moją sałatkę jajeczną (nieskromnie- ale zawsze jest hitem- nie wiem dlaczego jajka na twardo, na imprezach, schodzą pod każdą postacią :))) )
Udanej imprezki :))
przepis na sałatke dodałam juz do ulubionych, na pewno wypróbuje, ja robie dwie inne:)
Kochani:)
Wszystkim Wam dziękuje.
Już mi sie jakos rozjasniło w głowie jak to zorganizować.
Jakby ktoś miał jeszcze jakis pomysł, to bardzo prosze sie podzielić.
Pozdrawiam:)
Dziewczyno, nie szalej za bardzo, niech panowie się martwią.Ty masz prawo w tym upale odpuścić.Dbaj o siebie i dzidziusia.
Ja co prawda parapetówkę miałam dawno, ale,że stołów nie było to zdjęlismy drzwi i postawiliśmy co znaleźliśmy w lodówce. Tylko trunki- to na parapetówce najważniejsze+ lód i napoje, acha i dobry humor!Pamiętam ,że królował smalczyk i ogórasy małosolne))
Ale dziś postawiłabym mój stały zestaw dla niespodziewanych imprezowiczów:dobre śledzie, tatarek(przy obecnym upale raczej niekoniecznie))),
jaja w majonezie z zielonym pieprzem i błyskawiczną sałatkę z paluszków surimi+ swojskie marynaty, które namiętnie wyrabiam-a dzieki WAM mam ich niezły asortyment-oj ci pomysłowi WŻowicze!