W niedzielę impreza. Już raz przełożona bo młoda chora była. Teraz znów termin był niepewny bo było podejrzenie o szkarlatynę
Jest okej, a ja silnie przekonana, że będzie klapa i imprezy znów nie bedzie jestem totalnie nieprzygotowana do zrobienia czegokolwiek. Jutro dopiero na zakupy pojadę, a w piątek dzieciaki mają bal przebierańców i znów jeden cały dzień mi p...tnie.
Ciast już wybrane, ale jeśli chodzi i kolację to... normalnie kwas
Chcę zrobić tort chlebowy, żeby było coś inaczej. Miały być paszteciki irenki, ale nie ogarnę tego wszystkiego sama, nie dam razy ich zrobić nawet w sobotę, żeby na niedzielę odgrzać.
Poradźcie mi, co mogę zrobić na ciepło, mało czasochłonnego, najlepiej do odgrzania. Bo znów bigos ? fasolka ? Strogonoff ?
Ja już do tego schabu też się dawno przymierzam. Leżakuje już sporo czasu w ulubionych. Tylko, że jak coś spartole...? Chyba pozostane przy tych bułeczkach ;)
Argennio, a bułeczki faszerowane? Takie najzwyklejsze, ze sklepu. Ścinasz wierzch, wydrążasz i faszerujesz, czym chcesz (pieczarki podsmażone z cebulką, kiełbasą lub papryką albo ser feta i szpinak, ser żółty). Przykrywasz ściętym kapelusikiem, dajesz żółty ser i zapiekasz dosłownie 10 min. I do tego barszcz w filiżance. Farsz możesz sobie zrobić wcześniej, w wolnej chwili i trzymać w lodówce.
O! Jeszcze mi się przypomniał "niesamowicie pyszny drób" - moje ostatnie odkrycie. Też sobie możesz zamarynować dzień wcześniej, praca żadna a efekt naprawdę fantastyczny i taki inny.
Tylko tak myślę... może bułeczki jakbym kupiła w piątek, wydrążyła i do foliowego worka. Bo jak kupię takie świeże chrupiące to potem w piekarniku jeszcze bardziej wyschną. Dobrze gadam ?
O parówkach w cieście też myślałam. Robiłam już te http://wielkiezarcie.com/recipe30062.html i choć to TYLKO parówka smakuje i wygląda rewelacyjnie. Tylko jak z tym odgrzaniem ? Będzie to dobre takie odgrzane w mikrofalówce, bo do piekarnika drugi raz wsadzać to chyba nie bardzo.
http://wielkiezarcie.com/recipe18644.html ...samo sie robi i pyszne jest.Ja robie troche inaczej.Ryz mieszam z rosolkiem, cebula i dowolnymi przyprawami ( jakie mam pod reka), nie dodaje tluszczu ......sam sie z kurczaka wytopi. Na wierzch ptaka zapiec i gotowe.
Chyba powinnam dodać, że impreza będzie na 20 osób gdzie przewaga to osoby 45-70 lat
Starsi to w większości tradycjonaliści i myślę,że chętnie zjedzą bigos czy flaczki albo gołąbki.Fakt trochę pracy z tym jest,ale do niedzieli troszkę czasu masz,a potem już tylko odgrzać:)
Ja bym menu ustawiła tak by wszyscy mogli coś zjeść.Bo podejrzewam,że w grupie starszych osób są i takie,które są na diecie.Dużo pracy...wiem ale niestety uważam,że jeżeli się zaprasza takich gości to należy stanąć na wysokości zadania
Będzie tradycyjna tzw. zimna płyta, tort chlebowy i sałatki na majonezie. Na ciepło tradycyjny bigos i wspomniane wyżej bułeczki lub parówki w cieście drożdżowym. Na diecie może być każdy i tez każdy na innej. Musiałabym obdzwonić wszystkich i popytać ale nie czuję się zobowiązana. Mnie też nikt nie pyta. Swego czasu jako mama karmiąca też nie miałam zazwyczaj co jeść na imprezach i nikt się o to nie martwił, więc czyjaś dieta ? Hmmm... Albo będą jeść albo nie A obgadać i tak mnie obgadają
Ewentualnie niech przyniosą z sobą. Wyobraźcie sobie święta, cała rodzina siedzi przy suto zastawionym stole, bo gospodynie bardzo się postarały, bo chrzciny, a tu jedna pani<dieta nie żadna chorobowa> wyciąga sobie pojemniczek z sinymi <suchymi, dawno ugotowanymi> ziemniakami posypanymi odrobiną koperku i do tego szklanka wody niegazowanej. Wiecie jak mamie i babci było przykro?
W niedzielę impreza. Już raz przełożona bo młoda chora była. Teraz znów termin był niepewny bo było podejrzenie o szkarlatynę
Jest okej, a ja silnie przekonana, że będzie klapa i imprezy znów nie bedzie jestem totalnie nieprzygotowana do zrobienia czegokolwiek. Jutro dopiero na zakupy pojadę, a w piątek dzieciaki mają bal przebierańców i znów jeden cały dzień mi p...tnie.
Ciast już wybrane, ale jeśli chodzi i kolację to... normalnie kwas
Chcę zrobić tort chlebowy, żeby było coś inaczej. Miały być paszteciki irenki, ale nie ogarnę tego wszystkiego sama, nie dam razy ich zrobić nawet w sobotę, żeby na niedzielę odgrzać.
Poradźcie mi, co mogę zrobić na ciepło, mało czasochłonnego, najlepiej do odgrzania. Bo znów bigos ? fasolka ? Strogonoff ?
http://wielkiezarcie.com/recipe108062.html
http://wielkiezarcie.com/recipe9477.html
http://wielkiezarcie.com/recipe42506.html
Też od razu pomyślałam o tym schabie z boczkiem i pieczarkami ...mam go wypróbowany i na pewno na imprezkę warto go zrobić ...:)
Nie próbowałam.Chociaż się kilka razy przymierzałam.Siedzi w ulubionych ale muszę się zebrać bo chyba warto
Gulasz z piersi drobiowych polsko-chiński Ireny sikory - polecam szybkie i smaczne danie
Ja już do tego schabu też się dawno przymierzam. Leżakuje już sporo czasu w ulubionych. Tylko, że jak coś spartole...? Chyba pozostane przy tych bułeczkach ;)
Ale tu nie ma co spartolic kochana
To samo chciałam napisać :) ...
Argennio zrób schab na ciepło a na przegryzkę bułeczki + barszcz...goście na pewno będą zadowoleni !
Argennio, a bułeczki faszerowane? Takie najzwyklejsze, ze sklepu. Ścinasz wierzch, wydrążasz i faszerujesz, czym chcesz (pieczarki podsmażone z cebulką, kiełbasą lub papryką albo ser feta i szpinak, ser żółty). Przykrywasz ściętym kapelusikiem, dajesz żółty ser i zapiekasz dosłownie 10 min. I do tego barszcz w filiżance. Farsz możesz sobie zrobić wcześniej, w wolnej chwili i trzymać w lodówce.
O! Jeszcze mi się przypomniał "niesamowicie pyszny drób" - moje ostatnie odkrycie. Też sobie możesz zamarynować dzień wcześniej, praca żadna a efekt naprawdę fantastyczny i taki inny.
http://wielkiezarcie.com/recipe71893.html
Ty to masz łeb
Z tymi bułkami świetny pomysł. Skorzystam, bo będzie mi chyba najłatwiej.
Miło mi, że się przydałam. A zazwyczaj każdy chętnie po taką bułeczkę sięga.
Tylko tak myślę... może bułeczki jakbym kupiła w piątek, wydrążyła i do foliowego worka. Bo jak kupię takie świeże chrupiące to potem w piekarniku jeszcze bardziej wyschną. Dobrze gadam ?
A wiesz, że nigdy się nie zastanawiałam. :) Może racja.
To zawsze się sprawdza,takie bułeczki coś a'la zapiekanki.Bardzo dobre.
A moze parówki w ciescie? Drozdzowym albo francuskim. Do tego jakies sosiki, my uwielbiamy :)
Albo
http://wielkiezarcie.com/recipe38495.html
Sałatka z tortellini, ostatnio na nią trafiłam, dla mnie to hicior, szybka i pyszna.
Bułeczki odrywane - nie moge na szybko znaleźć przepisu, ale dziewczyny jakby co napewno pomogą
O parówkach w cieście też myślałam. Robiłam już te http://wielkiezarcie.com/recipe30062.html i choć to TYLKO parówka smakuje i wygląda rewelacyjnie. Tylko jak z tym odgrzaniem ? Będzie to dobre takie odgrzane w mikrofalówce, bo do piekarnika drugi raz wsadzać to chyba nie bardzo.
Robilam te parowki dzien wczesniej, nastepnego dnia podgrzalam w piekarniku.........termoobieg, 100°, jakies 20 min.Pyszne byly.
http://wielkiezarcie.com/recipe18644.html ...samo sie robi i pyszne jest.Ja robie troche inaczej.Ryz mieszam z rosolkiem, cebula i dowolnymi przyprawami ( jakie mam pod reka), nie dodaje tluszczu ......sam sie z kurczaka wytopi. Na wierzch ptaka zapiec i gotowe.
Robię takie skrzydełka na ryżu od lat, bardzo smaczne,smakuje jak z rożna, bardzo lubimy ten ryż:)
Tort chlebowy super sprawa, polecam !
http://wielkiezarcie.com/recipe76038.html
http://wielkiezarcie.com/recipe80984.html
http://wielkiezarcie.com/recipe102084.html
http://wielkiezarcie.com/recipe108588.html
http://wielkiezarcie.com/recipe72940.html
Oj, masa tego wszystkiego, tylko skad ten czas brać, chętnie bym pomogła ale te km ...:)
Ja proponuję bułeczki czosnkowe.
Jadłam kiedyś w jakiejś pizzerii, i od tamtej pory są w moim menu, Na imprezę obowiązkowe, robią furorę :)
Bułki przekroić na pół, wydrążyć miąższ (trochę, nie cały). Na bułeczki sos czosnkowy, starty ser, i do nagrzanego piekarnika, aż ser się roztopi.
Wiem, brzmi dziwnie, sos czosnkowy na ciepło, ale bułki są pyszne. Polecam :)
Chyba powinnam dodać, że impreza będzie na 20 osób gdzie przewaga to osoby 45-70 lat
Chyba powinnam dodać, że impreza będzie na 20 osób gdzie przewaga to
Starsi to w większości tradycjonaliści i myślę,że chętnie zjedzą bigos czy flaczki albo gołąbki.Fakt trochę pracy z tym jest,ale do niedzieli troszkę czasu masz,a potem już tylko odgrzać:)osoby 45-70 lat
Ja bym menu ustawiła tak by wszyscy mogli coś zjeść.Bo podejrzewam,że w grupie starszych osób są i takie,które są na diecie.Dużo pracy...wiem ale niestety uważam,że jeżeli się zaprasza takich gości to należy stanąć na wysokości zadania
Będzie tradycyjna tzw. zimna płyta, tort chlebowy i sałatki na majonezie. Na ciepło tradycyjny bigos i wspomniane wyżej bułeczki lub parówki w cieście drożdżowym. Na diecie może być każdy i tez każdy na innej. Musiałabym obdzwonić wszystkich i popytać ale nie czuję się zobowiązana. Mnie też nikt nie pyta. Swego czasu jako mama karmiąca też nie miałam zazwyczaj co jeść na imprezach i nikt się o to nie martwił, więc czyjaś dieta ? Hmmm... Albo będą jeść albo nie A obgadać i tak mnie obgadają
Ewentualnie niech przyniosą z sobą. Wyobraźcie sobie święta, cała rodzina siedzi przy suto zastawionym stole, bo gospodynie bardzo się postarały, bo chrzciny, a tu jedna pani<dieta nie żadna chorobowa> wyciąga sobie pojemniczek z sinymi <suchymi, dawno ugotowanymi> ziemniakami posypanymi odrobiną koperku i do tego szklanka wody niegazowanej. Wiecie jak mamie i babci było przykro?
Każdy robi jak uważa Ja zupełnie inaczej podchodzę do tematu.Widocznie różnica pokoleń