Komentarze wystawione przez użytkownika aga1

Nie czepiajmy się szczegółów-w wegetarianiźmie są różnie odłamy i tak np.semiwegetarianizm dopuszczający niewielkie spożywanie mięsa i to tylko białego(drób oraz ryby).Następnie odmianą semiwegetarianizmu jest pollowegetarianizm który dopuszcza ograniczone spożywanie mięsa drobiowego oraz ichtiwegetarianizm  dopuszczający spożywanie ryb.Skoro nie ma podgrup wegetariańskich w przepisach myślę,że można takowy przepis umieścic w tymże właśnie dziale....lub poprostu w dziale RYBY.Tak czy inaczej dla mnie różnicy tutaj nie ma.Pozdrawiam;))))P.S a przepisik chetnie wypróbuję!!!!

Uwielbiam kotlety rybne mmmm!!!Mam kilka przepisów w ulubionych na takie kotleciki.Tym razem robię z Twojego przepisu;)))O efekt nie muszę się martwic bo wiem,że z pewnością będą przepyszne....

Podoba mi się ten przepis-prosty, bezmięsny obiadek.Dodaje do ulubionych;).

Droga behemotko84,postaram się ten wynalazek zakupic jak tylko znajdę czas.Przyznaję,nie mam  w domu zbyt wielu rzeczy tego rodzaju z racji tego że mało co interesowałam się sprzętem AGD i rzadko coś z tych rzeczy kupowałam dlatego u mnie w domu kuchnia ubogo wyposażona chociaż wiem że świetnie usprawniają prace ;)))No ale czas to zmienic...i wypróbowac te kotlety;)))Pozdrawiam.

Ależ to apetycznie wygląda....kiedyś jadałam mielone kotlety rybne u mojej mamy....Chciałabym poczuc chociaż namiastke tego smaku ale obwaiam się że bez maszynki do mielenia ani rusz a ja niestety nie jestem w posiadaniu tego wynalazku .Dodaję jednak przepis do ulubionych,może kiedyś dorobie się malaksera to napewno zrobię.Pozdrawiam!!!

Widzę,że trwa zażarta dyskusja na temat jak powinien wyglądac tzatzik....ekspertem w tej kwestii nie będę,w Grecji nie byłam ale jak dotąd parokrotnie udało mi się kosztowac tego sosu i muszę powiedziec,że nie były to identyczne wersje....Najbardziej podpasowała mi wersja:jogurt typu greckiego(chyba firmy Bakoma)+OBRANY i starty ogórek zielony+czosnek+oliwa z oliwek+odrobina soku z limony+oczywiscie przyprawy.Bahus podaje bardzo podobną wersję tyle że zamiast soku z limony,ocet winny.Myślę,że każdy niech sobie robi ten sos na taki sposób jak mu pasuje i z dostępnych na jego rynku produktów(mam na mysli m.in.rodzaj jogurtu)tak by było smaczne:)))))Pozdrawiam:)