Komentarze wystawione przez użytkownika carolotta

Ekstra, muszę zrobić :)

Wygląda jak latający potwór spagetti :) Super

O jej pomyliłam się, to tofu smażyłam w przyprawach i posypałam kanapkę ;) ale zapewne z serem feta obtoczonym w przyprawach też będzie smacznie :D

A dodam jeszcze, że kiedyś nie miałam czasu zjeść i zamroziłam taką domową chałwę i po rozmrożeniu  (w lodówce) smakowała mi jakoś bardziej :)

wyjdzie jeden batonik :) ale u nas taki batonik jest na dwie osoby, bo chałwa jest bardzo sycąca.

Wody po cieciorce nie czuć wcale, tylko czekoladę. Nie potrzeba odwagi ;)

Oj szkoda, że jestem na diecie... <buja w obłokach> :D

Ważne, że smaczna ;)

Prawdziwy ser nie zawiera sztucznych dodatków, ale coraz ciężej prawdziwy ser znaleźć. A jak już zajdziesz to będzie drogi. Z serem jest w tej chwili tak jak z wędliną, nawet ta która wygląda naturalnie jest nastrzykiwana przed pieczeniem wypełniaczami.

Masz rację jolka60 to nie jest ser żółty, żeby zrobić ser żółty to trzeba mieć podpuszczkę i potem go dojrzewać. Chodzi tu bardziej o to, że można go kroić tak jak żółty i w smaku też się różni od tawrogu. Sodę dodaje się bardziej jako spulchnienie wydaje mi się (ale to chyba nie jest konieczne), ja sama ten przepis znalazłam w necie i zmodyfikowałam. Pół łyżeczki sody też raczej nikogo nie zabije :). Pisząc, że nie zawiera sztucznych dodatków miałam na myśli to, że nie jest to wyrób seropodobny, który może zawierać mleko w proszku, skrobię pszenną itd.

Nie próbowałam z mąką pszenną, chyba kisiel nie byłby klarowny, zgęstniałby ale byłby mętny, mąka pszenna to bardziej do budyniu.

Jeśli chodzi o instrukraż do kości to ja się szkoliłam na youtube :)

szczypior można zastąpić porem, do ziemniaków pyszna :)

wiem, że niektórzy robią w większej ilości oleju a potem odsączają na ręczniku papierowym. Ja wolę na małej ilości, tak, żeby tyle ile jest wchłonęła mąka, na początek dałabym ze 3-4 łyżki, jakby było za mało to można w trakcie dolewać (ogólnie robię to na oko)

Poza podgrzaniem należałoby je wlać do termosu i tak potrzymać jakiś czas żeby przyprawy oddały swój aromat. Ja wolę na szybko i nie mam termosu ;)