Otóż podjęłam się zorganizowania imprezy firmowej na świeżym powietrzu w swoim ogrodzie. Będzie około 50 osób, może mniej. Jakie menu byście polecili ? Kwestia finansowa nie ma znaczenia ;) Myślałam o sycących sałatkach, marynowanym mięsie, pachnących bagietkach i grzankach. Polećcie proszę dobre sprawdzone przepisy na wykwintną imprezę. Co do alkoholi to dowiem się co kto pije i mniej więcej ustalę czego i ile kupić. Na pewno musi być jakaś sałatka ziemniaczana, widziałam przepis na diabelskie ogórki więc też je na pewno zrobię, tylko co dalej ? Czy mięso mogę zamarynować np. 2 dni wcześniej żeby lepiej przenikło aromatem ? Co zrobić by było kruche i szybko się ugrilowało ? Jakie sosy możecie polecić ? Chcę żeby wyszło elegancko i z klasą więc planuję postawić świeże kwiaty, świece, kadzidełka. Jedzenie częściowo jako szwedzki bufet pod namiotem, częściowo jako grill. Polećcie mi jakieś przepisy, porady, itp. żeby wyszlo fajnie. Impreza w następną sobotę więc czasu niewiele. W samą sobotę będę miała 3 osoby do pomocy więc jak myślicie o której zacząć przygotowania ? Jak to zorganizować ?
Co zrobić by było kruche i szybko się ugrilowało ? Na kazdy kilogram miesa daje 4 lyzki octu naturalnego np. jablkowego i koniecznie sos sojowy -jako marynata + ziola, nadaje sie do kazdego gatunku miesa i najlepsze po 48 godzinach marynowania, koniecznie trzeba zmieniac pozycje miesa w workach(ja takich uzywam do marynowania), zeby cale miesko przeszlo plynami i smakami..... i smacznego!
Zrób szaszłyki możesz je przygotować wcześniej :) Ja najczęściej szaszłyki robię z mięsa indyczego przekladanego i tu zależy co mam ale naczęściej boczek ( jak nie ma to kiełbasa) papryka, pieczaki, cbebula. Na takich imprezach doskonale się sprawdza smalec domowej roboty do tego ogórek małosolny. Sałatka ziemniaczana to ogórki pokroić w kostke ( nie za dużo ), ziemniaki ugotowane również pokroić w kostkę do tego sos vinegret na bazie świeżych ziól z małym dodatkiem musztardy.Doskonale smakuje też kaszanka grilowana i nie masz przy niej dużo pracy.
Mam nadzieje, że przy tej ilości osób zaopatrzysz się z 4 grille :):) U mnie w przepisach jako przekąskę masz bardzo dobre krakersy z orzechem. Wcześniej możesz tez przygotować gulasz coś ala Bogracz lub bigos staropolski..
Proponuję też ukisić i postawić słój małosolnych ogórków.
Nie wiem czy preferujesz smaki słodko-kwaśne, ale w drugim słoju można postawić przygotowaną wcześniej kapustę. Jest to taka surówka, jaką podają chińczycy do swoich potraw. Poprawia trawienie :-) Tutaj jest przepis (ale proponuję nie dodawać przyprawy "warzywko", tylko zwyczajnie doprawić solą) http://wielkiezarcie.com/recipe20905.html
Jeśli chodzi o dekoracje w przestrzeni otwartej, to proponuję zastąpić świece tzw. podgrzewaczami (tea light). Kiedy jest wiatr świeca potrafi gasnąć, pali się krzywo i spływa a wtedy zaczyna być kłopotliwie. Podgrzewacze mogą stanowić świetną dekorację. Można je umieścić w szkle lub na talerzu, w którym jest odrobina wody i np. główki kwiatów (dla przykładu astry). Kadzidełek zapachowych nie polecam. Nie wszyscy je lubią a jeśli wymieszają się z zapachem grilla, to nie wiem czy to będzie najlepszy aromat :-)) Jesli chcesz koniecznie ustawić świece, to proponuję wykorzystać do tego celu wysokie szkło. Grubą świecę umieszczasz np. w szerokim wazonie. Warto na wszelki wypadek dno wazonu wypełnić piaskiem czy kamyczkami (uchroni przed pobrudzeniem woskiem).
Jeśli dysponujesz dzbankami, to fajnie sprawdza się woda mineralna z dużą ilością mięty i plasterkami cytryny. Smaczne, poprawia trawienie i dodatkowo bardzo ładnie wygląda. A skoro mowa o wyglądzie, to przydadzą się serwetki w jednym kolorze i oczywiście uśmiech gospodyni. Ten potrafi zdziałać cuda
Udanego grillowania!
Ps. Może Ktoś poda jeszcze jakieś propozycje dla wegetarian, bo wiadomo, że nie wszyscy jedzą grillowane mieso. Może coś z cukini i bakłażana?
Jeśli nie masz blatów chłodzących, to odpuść sobie szwedzki stół na przyjęcie w ogrodzie.
We wrzesniu pogoda potrafi być prawdziwie upalna.
Odpuść sobie tez wszelkie sałatki majonezowe.
Masz świetny pomysł z grillem. Bardzo dobrym pomysłem są też te chrupiące bagietki i inne rodzaje pieczywa.
Co do marynat: spokojnie możesz mięso zamarynowac dwa dni wczesniej, uzywając wszelkich knifów zmiękczajacych mięso: mozesz marynować w alkoholu, w occie, dodać do marynaty sok wyciśnięty ze świeżego ananasa, kolendrę w zairenkach, lub musztardę- jesli mięso będzie dobrej jakości- powinno się szybko ugrillować. Mozesz sobie pomóc- i upiec np ogniste skrzydełka w piekarniku, a potem je zrumienić na griilu. Mozesz zrobić kulki Smakosi- są wspaniałe. Karkówka też znika szybko. Fajnym pomysłem jest też kaszanka zapiekana w cebuli. No i tradycyjne kiełbaski.
Pyszne sa też ziemniaczki grillowane w sreberku, oraz warzywne "szaszłyki" ( ziemniaki, cukinia, papryka, cebula, pieczarki. Ziemniaki dobrze wczesniej lekko obgotować, zeby szybciej się zrobiły. Cukinię wystarczy posolić, sama zmięknie. Jeśli chcesz bakłażana- to trzeba go posolić koniecznie, a potem odsączyć, bo inaczej będzie gorzki)
Bardzo fajnym dodatkiem do grilla, oprócz musztardy i keczupu, są chutneye, np śliwkowy do karkówki, albo morelowy do kaszanki, lub pasta ajwar- wręcz stworzona do dań z grilla.
Do tego michy z sałatami i w osobnych pojemnikach ( dzbanuszkach, miseczkach) - sosy do sałaty ( jeśli wszystko na raz zmieszasz, po godzinie bedziesz mieć nieapetyczne flaki, zamiast eleganckich, kolorowych i apetycznych warzyw.
Fajne są też warzywa pokrojone w słupki i różnego rodzaju marynaty: ogórki kiszone, papryka konserwowa, grzybki.
Wszystkie sosy osobno.
Na słodko: muffinki, rogaliki drożdżowe, drożdżówki, Ewentualnie kruche ciasto z owocami ( śliwkami, brzoskwiniami, nektarynkami) Żadne tam torty z masą, czy ciastka z kremem.
Nie zapomnij o dużej ilości serwetek i wykałaczek, miseczek z wodą i cząstkami cytryny do płukania palców :)
Polecam - szybkie szaszłyki - z drobiu (piersi) , boczku , kielbaski i cebulki z przyprawą do grilla - grillowaną karkówkę, skrzydełka, sałatkę grecką- szaszłyki wszyscy lubią, możesz też podać kiełbaski (najlepiej śląska ponacinana) - u mnie zawsze zjedzone albo żeberka? Kaszanka też się sprawdza. Na grilla jest mnóstwo przepisów zajrzyj w nie - na pewno coś znajdziesz - miłej imprezki. Pozdrawiam
Zacznijmy od tego, ze ludzi bedzie mnostwo, wiec nie nalezy sie rozdrabniac, ale przygotowac kilka szybkich potraw w wiekszej ilosc, najlepiej takich, ktore nie wymagaja duzego nakladu pracy i moga byc przyrzadzone dzien wczesniej.
Mieso:
-karkowka, skrzydelka, paleczki z udek- zamarynowac w woreczkach (nie zajma duzo miejsca w lodowce)wczesniej.
-szaszlyki-pokrojone warzywa typu papryka, cebula, pieczarki oraz boczek i piers z kurczaka zamarynowac w woreczku w mieszance oleju i przypraw dzien wczesniej, a przeniesc na szpadki tuz przed impreza.
- burgery. Swietnie sie sprawdzaja wolowo wieprzowe. Podawac z listkami salaty, plastrami pomidora, ogorka zielonego, ogorka kiszonego i czerwonej cebuli oraz przekrojonymi wczesniej bulkami z sezamem. Obok musztarda i ketchup w tubach do wyciskania. Goscie sami sobie beda przygotowywac buleczki.
-kielbaski. Biale parzone i zwykle wedzone. Ponacinac w kratke wczesniej. Jesli czas pozwoli, to warto czesc z nich zawinac w plastry bekonu lub/i zamarynowac w piwie, np tak: http://wielkiezarcie.com/recipe15.html
Pieczywo
-Bagietka czosnkowa. Mozesz przygotowac http://wielkiezarcie.com/recipe5007.html lub kupic gotowca. Aby nie zajmowac miejsca na grillu, warto piec je na biezaco w piekarniku. Schodza w oka mgnieniu.
-bulki sezamowe do burgerow
-male kromeczki chleba podane z maslami smakowymi obok.
Mozesz tez przygotowac bardzo proste salatki, ale efektowne dzieki ladnemu zaaranzowaniu na duzych polmiskach, skladajace sie z roznych kompozycji warzyw i polane przed podaniem sosem czosnkowym, sosem gotowcem z proszku (oliwa+sos wloski z torebki), gotowym sosem do ceasara z butelki. Mozna je podrasowac marynowanym pieprzem lub kaparami rozrzuconymi malowniczo na brzegach polmiska :) . Jest to dobra opcja, gdyz w miare postepu imprezy mozesz posilkowac sie nia jako kolem ratunkowym, przygotowujac na biezaco :D Kompozycje mozesz robic takie: salata+sebula+pomidor+jajko na twardo, salata+cebula+ogorek+tunczyk, salata+pomidor+pokrojona w paski pieczona piers z kurczaka, do tego domowy sos czosnkowy lub dressing do ceasara itp. Albo mozarella+plastry pomidorow z cebulka+czarne oliwki lub ogorek+pomidor+szczypior+koperek+ser feta i sos wloski lub grecki itd.
Wyobrazasz sobie garden party dla 50 ludzi na ceramicznej zastawie? I kto to bedzie zmywal w trakcie imprezy? :) No chyba, ze Shaphire ma w zanadrzu pomoc kuchenna spoza firmy :)
Przerabialam juz podobne impresski :) Zabezpieczalam od strony kulinarnej miedzy innymi wesele w tym stylu (bez grilla jednakze) dla zaledwie 30 osob, a ze przyjaciolka upierala sie przy konwencjonalnej zastawie, to po dwoch godzinach swiadkowa leciala po jednorazowe talerzyki i sztucce do supermaketu :)
Napisała że ma być elegancko i z klasą , plastiki są praktyczne ,ale mało eleganckie. Napisała również ze w dniu imprezy bedą osoby do pomocy. Jezeli bedzie to impreza na stojąco to też bardzo niewygodne bedą naczynia plastikowe.
Dla mnie elegancko i z klasa wcale nie znaczy, ze nie na plastikach :) Toz to przyjecie ogrodowe. Poza tym jesli osoby do pomocy beda z firmy, to chyba nie zachwyci ich perspektywa spedzenia przyjecia przy zlewie :) Z doswiadczenia wiem, ze na imprezach stojacych schodzi masa talerzykow... Ale pozwolmy Shaphire samej zdecydowac, moze ma mozliwosci organizacyjne do uzycia porcelany :)
Za to zupelnie zgodze sie z Toba w sprawie kadzidelek. Mnie tez tutaj nie pasuja. Zdecydowalabym sie raczej na swiece, np. t-lighty, a po zmroku na pochodnie ogrodowe.
Zgadzam sie ,ze jesli ma byc elegancko i z klasa,a tym bardziej byc moze na stojaco,to odpadaja talerzyki plastykowe,ktore nie sa stabilne.
W czerwcu bylam na imprezie na powietrzu na 60 osob i tez byla normalna zastawa,a nie plastyki,ktore wygladaja wg.mnie malo elegancko a wrecz tandetnie.Naczynia byly wypozyczone z firmy kateringowej,nie trzeba ich nawet myc,tylko odkladasz w kosze i firma kateringowa zabrala je na drugi dzien rano.Ja sama rowniez unikam jak ognia naczyn plastykowych nawet jesli kogos zapraszam na grila.
2 tygodnie temu sama urzadzalam impreze urodzinowa na okolo 30-sci osob,w pomieszczeniu przeznaczonym na party ,ktore mamy w ogrodzie i rowniez nie mialam naczyn plastykowych,tylko porcelane.Nie wyobrazam sobie zeby goscie jedli na plastykowych talerzach.Oczywiscie trzeba sobie zapewnic zapas naczyn,czyli wiecej niz jest gosci oczywiscie i mniejszych talerzykow takich deserowych na ewentualne przystawki i slodkosci ,ktore sie chyba pojawia.To samo dotyczy sztuccow,trzeba ich wiecej przygotowac.
Jesli nie masz tylu naczyn w domu to polecam zapytac firme kateringowa o ewentualne wypozyczenie ,to chyba tak wiele nie kosztuje,a bedzie przynajmniej elegancko i wszystkie naczynia beda jednakowe.
Pożyczyłabym zastawę z firmy kateringowej ale nie wiem czy udałoby mi się oddać całość. Towarzystwo będzie po jakimś czasie zapewne mocno podchmielone i dlatego żeby nie narażać się na nerwowe rozglądanie czy jakiś talerz został rozbity czy nie jednak wezmę talerzyki plastikowe. Z tego co wiem to niektóre są bardzo ładne :)
Kazda firma kateringowa bierze taka ewentualnosc pod uwage.Za ewentualne szkody w tym potluczona zastawa poprostu sie placi,przewaznie takie firmy zaopatruja sie w jednym miejscu i dokupuja ewentualne ubytki.
Witam.Jeśli kwestia finansowa nie ma znaczenia to wieksza część potraw zleciłabym firmie kateringowej,na 50osób to się sama ''zajedziesz'',a tak będziesz bardziej spokojna ze wszystko będzie ok. Powodzenia.
Na deser proponowałbym banany z grilla. Z leżącego banana usuwasz wąski pasek skórki i to miejsce smarujesz czekoladą lub nutellą. Po 10 minutach na ruszcie, gdy pozostała na bananie skórka zrobi się czarna, deser jest gotowy. Wyjada się łyżeczką bezpośrednio ze skórki.
Dziewczyny zasypaly Cie juz gradem pomyslow.Dodam moze tylko,ze jednym z sosow do miesa moze byc zaziki.Mozna kupic,albo przygotowac samemu.Ja robie go na domowym jogurcie lub kupnym,typu greckiego (gesty) ewentualnie ze zwyklego jogurtu z dodatkiem serka mascarpone.
Jeszcze co do swiec-nie wiem,jaka u ciebie sytuacja,ale moze przydadza sie takie odstraszajace komary?Te stworzonka sa niezwykle towarzyskie i moga do Was dolaczyc znienacka
Na wielu grilach (glownie zakladowych) zapalano po zmierzchu grube kloce drewna.Podaje to jako ciekawostke.Takie kloce (o dlugosci nawet do 2 m ) nadcinane sa pila na pewna dlugosc,stawiane nienacietym koncem na ziemi.W naciecie wklada sie kawalek rozpalacza do grilla i podpala.Taki kloc pali sie dosc dlugo.Czesto ustawianych jest kilka.Oczywiscie nie w kazdym miejscu mozna je rozpalic,potrafia sypnac garscia iskier.
Raz jak byłam zaproszona na grilla to gospodarze mieli takie pochodnie odstraszające komary ale komarom to nie przeszkadzało i nas gryzły, więc to chyba się nie sprawdza.
As,od komarów proponowałam świece,choć szczerze mówiąc nie wypróbowałam ich.Pochodnie natomiast tylko dla wrażeń wizualnych,bo naprawdę świetnie wyglądają.
Kupilam takie pochodnie metalowe ,ktore sie wbija w ziemie i nalewa do nich oleju do lap.Po zmierzchu bardzo fajnie wygladaja,ale to jedynie tez dla wrazen wizualnych,chociaz ostatnio widzialam olej ,do lamp odstraszajacy komary,ale nie wiem czy to dziala bo nie probowalam.
(a nawet błagam)
Witam :)
Otóż podjęłam się zorganizowania imprezy firmowej na świeżym powietrzu w swoim ogrodzie. Będzie około 50 osób, może mniej. Jakie menu byście polecili ? Kwestia finansowa nie ma znaczenia ;) Myślałam o sycących sałatkach, marynowanym mięsie, pachnących bagietkach i grzankach. Polećcie proszę dobre sprawdzone przepisy na wykwintną imprezę. Co do alkoholi to dowiem się co kto pije i mniej więcej ustalę czego i ile kupić. Na pewno musi być jakaś sałatka ziemniaczana, widziałam przepis na diabelskie ogórki więc też je na pewno zrobię, tylko co dalej ? Czy mięso mogę zamarynować np. 2 dni wcześniej żeby lepiej przenikło aromatem ? Co zrobić by było kruche i szybko się ugrilowało ? Jakie sosy możecie polecić ? Chcę żeby wyszło elegancko i z klasą więc planuję postawić świeże kwiaty, świece, kadzidełka. Jedzenie częściowo jako szwedzki bufet pod namiotem, częściowo jako grill. Polećcie mi jakieś przepisy, porady, itp. żeby wyszlo fajnie. Impreza w następną sobotę więc czasu niewiele. W samą sobotę będę miała 3 osoby do pomocy więc jak myślicie o której zacząć przygotowania ? Jak to zorganizować ?
Pozdrawiam
Julia
Co zrobić by było kruche i szybko się ugrilowało ? Na kazdy kilogram miesa daje 4 lyzki octu naturalnego np. jablkowego i koniecznie sos sojowy -jako marynata + ziola, nadaje sie do kazdego gatunku miesa i najlepsze po 48 godzinach marynowania, koniecznie trzeba zmieniac pozycje miesa w workach(ja takich uzywam do marynowania), zeby cale miesko przeszlo plynami i smakami..... i smacznego!
Świetny pomysł z tym octem i marynowaniem:) Dziękuję, na pewno skorzystam :)
Zrób szaszłyki możesz je przygotować wcześniej :) Ja najczęściej szaszłyki robię z mięsa indyczego przekladanego i tu zależy co mam ale naczęściej boczek ( jak nie ma to kiełbasa) papryka, pieczaki, cbebula. Na takich imprezach doskonale się sprawdza smalec domowej roboty do tego ogórek małosolny. Sałatka ziemniaczana to ogórki pokroić w kostke ( nie za dużo ), ziemniaki ugotowane również pokroić w kostkę do tego sos vinegret na bazie świeżych ziól z małym dodatkiem musztardy.Doskonale smakuje też kaszanka grilowana i nie masz przy niej dużo pracy.
Mam nadzieje, że przy tej ilości osób zaopatrzysz się z 4 grille :):) U mnie w przepisach jako przekąskę masz bardzo dobre krakersy z orzechem. Wcześniej możesz tez przygotować gulasz coś ala Bogracz lub bigos staropolski..
W jakich godzinach przewidujesz spotkanie? Czy zamierzasz podac jakies cieple dania (oprocz grillowanych)?
Impreza zaczyna się o 19, co do dań to nie planuję ciepłych dań oprócz tych na grillu. Chyba że ewentualnie bagietki z piekarnika ;)
Oooo, to przed Tobą duże wyzwanie
Dziewczyny pisały o mięsie, to ja Ci zaproponuję chrupiącą sałatkę z cukinią, która świetnie się komponuje z mięsiwem http://wielkiezarcie.com/recipe45509.html
Świetnie też sprawdzają się różne sosy. Mój ulubiony to: http://wielkiezarcie.com/recipe22305.html
Proponuję też ukisić i postawić słój małosolnych ogórków.
Nie wiem czy preferujesz smaki słodko-kwaśne, ale w drugim słoju można postawić przygotowaną wcześniej kapustę. Jest to taka surówka, jaką podają chińczycy do swoich potraw. Poprawia trawienie :-) Tutaj jest przepis (ale proponuję nie dodawać przyprawy "warzywko", tylko zwyczajnie doprawić solą) http://wielkiezarcie.com/recipe20905.html
Jeśli chodzi o dekoracje w przestrzeni otwartej, to proponuję zastąpić świece tzw. podgrzewaczami (tea light). Kiedy jest wiatr świeca potrafi gasnąć, pali się krzywo i spływa a wtedy zaczyna być kłopotliwie. Podgrzewacze mogą stanowić świetną dekorację. Można je umieścić w szkle lub na talerzu, w którym jest odrobina wody i np. główki kwiatów (dla przykładu astry). Kadzidełek zapachowych nie polecam. Nie wszyscy je lubią a jeśli wymieszają się z zapachem grilla, to nie wiem czy to będzie najlepszy aromat :-)) Jesli chcesz koniecznie ustawić świece, to proponuję wykorzystać do tego celu wysokie szkło. Grubą świecę umieszczasz np. w szerokim wazonie. Warto na wszelki wypadek dno wazonu wypełnić piaskiem czy kamyczkami (uchroni przed pobrudzeniem woskiem).
Jeśli dysponujesz dzbankami, to fajnie sprawdza się woda mineralna z dużą ilością mięty i plasterkami cytryny. Smaczne, poprawia trawienie i dodatkowo bardzo ładnie wygląda. A skoro mowa o wyglądzie, to przydadzą się serwetki w jednym kolorze i oczywiście uśmiech gospodyni. Ten potrafi zdziałać cuda
Udanego grillowania!
Ps. Może Ktoś poda jeszcze jakieś propozycje dla wegetarian, bo wiadomo, że nie wszyscy jedzą grillowane mieso. Może coś z cukini i bakłażana?
zgadzam się ! super porady
Heja :)
Jeśli nie masz blatów chłodzących, to odpuść sobie szwedzki stół na przyjęcie w ogrodzie.
We wrzesniu pogoda potrafi być prawdziwie upalna.
Odpuść sobie tez wszelkie sałatki majonezowe.
Masz świetny pomysł z grillem. Bardzo dobrym pomysłem są też te chrupiące bagietki i inne rodzaje pieczywa.
Co do marynat: spokojnie możesz mięso zamarynowac dwa dni wczesniej, uzywając wszelkich knifów zmiękczajacych mięso: mozesz marynować w alkoholu, w occie, dodać do marynaty sok wyciśnięty ze świeżego ananasa, kolendrę w zairenkach, lub musztardę- jesli mięso będzie dobrej jakości- powinno się szybko ugrillować. Mozesz sobie pomóc- i upiec np ogniste skrzydełka w piekarniku, a potem je zrumienić na griilu. Mozesz zrobić kulki Smakosi- są wspaniałe. Karkówka też znika szybko. Fajnym pomysłem jest też kaszanka zapiekana w cebuli. No i tradycyjne kiełbaski.
Pyszne sa też ziemniaczki grillowane w sreberku, oraz warzywne "szaszłyki" ( ziemniaki, cukinia, papryka, cebula, pieczarki. Ziemniaki dobrze wczesniej lekko obgotować, zeby szybciej się zrobiły. Cukinię wystarczy posolić, sama zmięknie. Jeśli chcesz bakłażana- to trzeba go posolić koniecznie, a potem odsączyć, bo inaczej będzie gorzki)
Bardzo fajnym dodatkiem do grilla, oprócz musztardy i keczupu, są chutneye, np śliwkowy do karkówki, albo morelowy do kaszanki, lub pasta ajwar- wręcz stworzona do dań z grilla.
Do tego michy z sałatami i w osobnych pojemnikach ( dzbanuszkach, miseczkach) - sosy do sałaty ( jeśli wszystko na raz zmieszasz, po godzinie bedziesz mieć nieapetyczne flaki, zamiast eleganckich, kolorowych i apetycznych warzyw.
Fajne są też warzywa pokrojone w słupki i różnego rodzaju marynaty: ogórki kiszone, papryka konserwowa, grzybki.
Wszystkie sosy osobno.
Na słodko: muffinki, rogaliki drożdżowe, drożdżówki, Ewentualnie kruche ciasto z owocami ( śliwkami, brzoskwiniami, nektarynkami) Żadne tam torty z masą, czy ciastka z kremem.
Nie zapomnij o dużej ilości serwetek i wykałaczek, miseczek z wodą i cząstkami cytryny do płukania palców :)
Linki ( klik na słowa :) ) :
Cebula nadziewana kaszanką
Kuleczki Smakosi
Ziemniaki grillowane
Chutney śliwkowy
Daj znać, jak Ci poszło, będę trzymac kciuki.
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pod wrażeniem, podałaś mi praktycznie przepis na całe menu, dzięki :*
Polecam - szybkie szaszłyki - z drobiu (piersi) , boczku , kielbaski i cebulki z przyprawą do grilla - grillowaną karkówkę, skrzydełka, sałatkę grecką- szaszłyki wszyscy lubią, możesz też podać kiełbaski (najlepiej śląska ponacinana) - u mnie zawsze zjedzone albo żeberka? Kaszanka też się sprawdza. Na grilla jest mnóstwo przepisów zajrzyj w nie - na pewno coś znajdziesz - miłej imprezki. Pozdrawiam
Odwazna dziewczyna! :)
Zacznijmy od tego, ze ludzi bedzie mnostwo, wiec nie nalezy sie rozdrabniac, ale przygotowac kilka szybkich potraw w wiekszej ilosc, najlepiej takich, ktore nie wymagaja duzego nakladu pracy i moga byc przyrzadzone dzien wczesniej.
Mieso:
-karkowka, skrzydelka, paleczki z udek- zamarynowac w woreczkach (nie zajma duzo miejsca w lodowce)wczesniej.
-szaszlyki-pokrojone warzywa typu papryka, cebula, pieczarki oraz boczek i piers z kurczaka zamarynowac w woreczku w mieszance oleju i przypraw dzien wczesniej, a przeniesc na szpadki tuz przed impreza.
- burgery. Swietnie sie sprawdzaja wolowo wieprzowe. Podawac z listkami salaty, plastrami pomidora, ogorka zielonego, ogorka kiszonego i czerwonej cebuli oraz przekrojonymi wczesniej bulkami z sezamem. Obok musztarda i ketchup w tubach do wyciskania. Goscie sami sobie beda przygotowywac buleczki.
-kaszanka w petkach lub przygotowana dzien wczesniej (jesli znajdziesz czas) w cebuli, wg przepisu podanego przez agik http://wielkiezarcie.com/recipe25956.html
-kielbaski. Biale parzone i zwykle wedzone. Ponacinac w kratke wczesniej. Jesli czas pozwoli, to warto czesc z nich zawinac w plastry bekonu lub/i zamarynowac w piwie, np tak: http://wielkiezarcie.com/recipe15.html
Pieczywo
-Bagietka czosnkowa. Mozesz przygotowac http://wielkiezarcie.com/recipe5007.html lub kupic gotowca. Aby nie zajmowac miejsca na grillu, warto piec je na biezaco w piekarniku. Schodza w oka mgnieniu.
-bulki sezamowe do burgerow
-male kromeczki chleba podane z maslami smakowymi obok.
Jesli salatki, to w wiekszosci lekkie, niemajonezowe. Wszystkie "niesalatowe" przygotujesz dzien wczesniej, osobno sosy, a wymieszasz przed podaniem. Majonezowe mozesz podac na poczatek, ze dwie trzy, najlepiej takie "samodzielne", ktore nie wymagaja dodatkowego plastra miesa, tak zeby szybko "zeszly" ze stolu. Na poczatku, zanim miesko dojdzie, goscie pewnie beda glodni :) Np. http://wielkiezarcie.com/recipe1995.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe29161.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe28773.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe60684.html .
Na pozniej juz salatki typowo "towarzyszace" miesiwu, czyli np. http://wielkiezarcie.com/recipe33554.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe45509.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe41938.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe22221.html ; http://wielkiezarcie.com/recipe36036.html . Fajnie z grillowanym miesem smakuja salatki "na zime", ale... przed pasteryzacja, na surowo. Takie z ogorkow lub cukinii z marchewka, papryka, cebula oraz duza iloscia zielonej pietruszki, koperku i szczypioru w zalewie octowo-olejowej, zrobione dzien wczesniej, aby sie "przegryzly"
Mozesz tez przygotowac bardzo proste salatki, ale efektowne dzieki ladnemu zaaranzowaniu na duzych polmiskach, skladajace sie z roznych kompozycji warzyw i polane przed podaniem sosem czosnkowym, sosem gotowcem z proszku (oliwa+sos wloski z torebki), gotowym sosem do ceasara z butelki. Mozna je podrasowac marynowanym pieprzem lub kaparami rozrzuconymi malowniczo na brzegach polmiska :) . Jest to dobra opcja, gdyz w miare postepu imprezy mozesz posilkowac sie nia jako kolem ratunkowym, przygotowujac na biezaco :D Kompozycje mozesz robic takie: salata+sebula+pomidor+jajko na twardo, salata+cebula+ogorek+tunczyk, salata+pomidor+pokrojona w paski pieczona piers z kurczaka, do tego domowy sos czosnkowy lub dressing do ceasara itp. Albo mozarella+plastry pomidorow z cebulka+czarne oliwki lub ogorek+pomidor+szczypior+koperek+ser feta i sos wloski lub grecki itd.
Oczywiscie przekaski typu ogorki kiszone, malosolne, konserwowe, marynowana papryka itp :)
Proponuje zaopatrzyc sie w duuuza ilosc plastikowych talerzykow, widelczykow, nozy i papierowych serwetek. (jak zreszta juz agik wspomniala).
Powodzenia! :)
Jeżeli ma być to elegancka impreza stawiałabym raczej na „prawdziwą'' zastawę. I tak jak wcześniej wspomniano zrezygnowałabym z kadzidełek.
Wyobrazasz sobie garden party dla 50 ludzi na ceramicznej zastawie? I kto to bedzie zmywal w trakcie imprezy? :) No chyba, ze Shaphire ma w zanadrzu pomoc kuchenna spoza firmy :)
Przerabialam juz podobne impresski :) Zabezpieczalam od strony kulinarnej miedzy innymi wesele w tym stylu (bez grilla jednakze) dla zaledwie 30 osob, a ze przyjaciolka upierala sie przy konwencjonalnej zastawie, to po dwoch godzinach swiadkowa leciala po jednorazowe talerzyki i sztucce do supermaketu :)
Napisała że ma być elegancko i z klasą , plastiki są praktyczne ,ale mało eleganckie. Napisała również ze w dniu imprezy bedą osoby do pomocy. Jezeli bedzie to impreza na stojąco to też bardzo niewygodne bedą naczynia plastikowe.
Dla mnie elegancko i z klasa wcale nie znaczy, ze nie na plastikach :) Toz to przyjecie ogrodowe. Poza tym jesli osoby do pomocy beda z firmy, to chyba nie zachwyci ich perspektywa spedzenia przyjecia przy zlewie :) Z doswiadczenia wiem, ze na imprezach stojacych schodzi masa talerzykow... Ale pozwolmy Shaphire samej zdecydowac, moze ma mozliwosci organizacyjne do uzycia porcelany :)
Za to zupelnie zgodze sie z Toba w sprawie kadzidelek. Mnie tez tutaj nie pasuja. Zdecydowalabym sie raczej na swiece, np. t-lighty, a po zmroku na pochodnie ogrodowe.
Zgadzam sie ,ze jesli ma byc elegancko i z klasa,a tym bardziej byc moze na stojaco,to odpadaja talerzyki plastykowe,ktore nie sa stabilne.
W czerwcu bylam na imprezie na powietrzu na 60 osob i tez byla normalna zastawa,a nie plastyki,ktore wygladaja wg.mnie malo elegancko a wrecz tandetnie.Naczynia byly wypozyczone z firmy kateringowej,nie trzeba ich nawet myc,tylko odkladasz w kosze i firma kateringowa zabrala je na drugi dzien rano.Ja sama rowniez unikam jak ognia naczyn plastykowych nawet jesli kogos zapraszam na grila.
2 tygodnie temu sama urzadzalam impreze urodzinowa na okolo 30-sci osob,w pomieszczeniu przeznaczonym na party ,ktore mamy w ogrodzie i rowniez nie mialam naczyn plastykowych,tylko porcelane.Nie wyobrazam sobie zeby goscie jedli na plastykowych talerzach.Oczywiscie trzeba sobie zapewnic zapas naczyn,czyli wiecej niz jest gosci oczywiscie i mniejszych talerzykow takich deserowych na ewentualne przystawki i slodkosci ,ktore sie chyba pojawia.To samo dotyczy sztuccow,trzeba ich wiecej przygotowac.
Jesli nie masz tylu naczyn w domu to polecam zapytac firme kateringowa o ewentualne wypozyczenie ,to chyba tak wiele nie kosztuje,a bedzie przynajmniej elegancko i wszystkie naczynia beda jednakowe.
Pożyczyłabym zastawę z firmy kateringowej ale nie wiem czy udałoby mi się oddać całość. Towarzystwo będzie po jakimś czasie zapewne mocno podchmielone i dlatego żeby nie narażać się na nerwowe rozglądanie czy jakiś talerz został rozbity czy nie jednak wezmę talerzyki plastikowe. Z tego co wiem to niektóre są bardzo ładne :)
Kazda firma kateringowa bierze taka ewentualnosc pod uwage.Za ewentualne szkody w tym potluczona zastawa poprostu sie placi,przewaznie takie firmy zaopatruja sie w jednym miejscu i dokupuja ewentualne ubytki.
dzięki, z Twoich pomysłów skorzystam na pewno na tej imprezie i na innych :)
Pyszne i łatwe do przygotowania.
http://wielkiezarcie.com/recipe32931.htmlWitam.Jeśli kwestia finansowa nie ma znaczenia to wieksza część potraw zleciłabym firmie kateringowej,na 50osób to się sama ''zajedziesz'',a tak będziesz bardziej spokojna ze wszystko będzie ok. Powodzenia.
Na deser proponowałbym banany z grilla. Z leżącego banana usuwasz wąski pasek skórki i to miejsce smarujesz czekoladą lub nutellą. Po 10 minutach na ruszcie, gdy pozostała na bananie skórka zrobi się czarna, deser jest gotowy. Wyjada się łyżeczką bezpośrednio ze skórki.
Dziewczyny zasypaly Cie juz gradem pomyslow.Dodam moze tylko,ze jednym z sosow do miesa moze byc zaziki.Mozna kupic,albo przygotowac samemu.Ja robie go na domowym jogurcie lub kupnym,typu greckiego (gesty) ewentualnie ze zwyklego jogurtu z dodatkiem serka mascarpone.
Jeszcze co do swiec-nie wiem,jaka u ciebie sytuacja,ale moze przydadza sie takie odstraszajace komary?Te stworzonka sa niezwykle towarzyskie i moga do Was dolaczyc znienacka
Na wielu grilach (glownie zakladowych) zapalano po zmierzchu grube kloce drewna.Podaje to jako ciekawostke.Takie kloce (o dlugosci nawet do 2 m ) nadcinane sa pila na pewna dlugosc,stawiane nienacietym koncem na ziemi.W naciecie wklada sie kawalek rozpalacza do grilla i podpala.Taki kloc pali sie dosc dlugo.Czesto ustawianych jest kilka.Oczywiscie nie w kazdym miejscu mozna je rozpalic,potrafia sypnac garscia iskier.
Raz jak byłam zaproszona na grilla to gospodarze mieli takie pochodnie odstraszające komary ale komarom to nie przeszkadzało i nas gryzły, więc to chyba się nie sprawdza.
As,od komarów proponowałam świece,choć szczerze mówiąc nie wypróbowałam ich.Pochodnie natomiast tylko dla wrażeń wizualnych,bo naprawdę świetnie wyglądają.
Kupilam takie pochodnie metalowe ,ktore sie wbija w ziemie i nalewa do nich oleju do lap.Po zmierzchu bardzo fajnie wygladaja,ale to jedynie tez dla wrazen wizualnych,chociaz ostatnio widzialam olej ,do lamp odstraszajacy komary,ale nie wiem czy to dziala bo nie probowalam.
Tak to mniej wiecej wyglada,ale moje sa bardziej okragle http://www.amazon.de/nicht-angegeben-2er-Edelstahl-Gartenfackel/dp/B003549HTS/ref=sr_1_13?s=garden&ie=UTF8&qid=1315834871&sr=1-13
Właśnie takie ze specjalnym olejem nie działały na komary.