Komentarze wystawione przez użytkownika tina

Bardzo mi przykro, ze nie wyszły. Jednak winy nieudanych racuszków szukałabym raczej w użytym proszku do pieczenia, a nie w przepisie. Kilka osób spróbowało i im smakowały. Ciekawa jestem na czym piecze Pani ciasta i czy wtedy chemia też Pani przeszkadza, czy nie? Pozdrawiam

Nigdy wcześniej nie piekłam biszkoptów na tort, bo bałam się, że wykosztuję się na składniki i będzie klapa . Aż pewnego dnia przed moimi urodzinami trafiłam na Twój przepis . Zaryzykowałam i ....... efekt był rewelacyjny, wszyscy goście byli zachwyceni . Jeszcze nigdy nie poszło u mnie tyle tortu, a przecież po upieczeniu, przekrojeniu na trzy części jest naprawdę potężny . Wracam do przepisu non stop . Ostatnio upiekłam tort na drugie urodziny chrześniaka, dodam, ze jego mama jest z wykształcenia cukiernikiem , goście myśleli, ze tort jest kupny, był znowu rewelacyjny, puszysty, odpowiednio nasączony. Po prostu pycha. Do masy biszkoptowej dodaje jeszcze aromaty ( swoją mieszankę robię) Jutro wykorzystam przepis na biszkopt i na jego bazie zrobię ciasto (z połowy składników) z borówkami i śmietaną. Nieważne, czy to jest kwestia dodania budyniu, czy rzucania nim na podłogę już na zawsze zostanie ze mną 

Piekę ten placek już drugi raz w tym tygodniu, najpierw na urodziny, teraz na grilla. Szybko się robi, świetnie smakuje. Planuję jeszcze zrobić z wiśniami. Polecam gorąco!  

Witam! Mam pytanie, czy zamiast mandarynek można dodać brzoskwinie w puszce. Jeżeli tak to czy jedna duża puszka wystarczy. Niestety nie mogę nigdzie dostać manadrynek w puszce, więc nawet nie wiem jaką mają pojemność i ile soku zostaje  do wykorzystania do budyniu. Dziękuję za odpowiedz. Pozdrawiam

Bardzo dobre. Szybko się robi i swietnie smakuję. Same plusy. Naprawdę polecam, szczególnie zabieganym rodzicom.

Wyśmienite!!!! Zrobiłam już dwa razy w tym tygodniu i jutro zrobię jeszcze raz. Ostatnio dodałam aromat cytrynowy, wyszły super. Jako mama dwulatka cieszę się z nieregularnych kształtów pączusi, mój syn rozwija wyobraźnie, próbując powiedzieć jaki kształt ma pączek. Są pieski, rybki, krówki itp. Dzięki za szybki i "edukacyjny"przepis.

Zrobiłam to ciasto dzisiaj. Nawet nie planowałam pieczenia placka, ale jakoś tak z nudów zabrałam się do roboty i muszę przyznać SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!. Szybkie w przygotowaniu, a do tego efektowne. Na spód położyłam jeszcze dodatkowo powidła śliwkowe, przełamały słodycz ciasta i kremu. Ląduje w ulubionych. Polecam Goraco!!!!!!! Tina

Zrobiłam je jakieś trzy miesiące temu, chciałam, żeby przeszły zalewą, dlatego musiały poczekać na swój wielki dzień. A ów dzień nadszedł dzisiaj. Do obiadu otworzyliśmy. Są przepyszne. Wszystkim smakowały. Gorąco polecam. Jest już w ulubionych. Pozdrawiam Tina.

Zrobiłam wczoraj, a dzisiaj miał swoją premierę. Świetny smak, przepis ląduje w ulubionych. Byłam zdziwiona szybkością wykonania- niecałe 1,5 godziny. Najgorsze było wyrabianie ciasta, jakieś rzadkie było, więc podsypywałam mąką i podsypywałam, ciągle podsypywałam, aż wreszcie wyszło i się wszystko ze sobą zlepiło. Potem to już sama przyjemność. Poszło jak z płatka. Jedna moja rada: budyń najlepiej jest zrobić jak ciasto z orzechami już trochę przestygnie, wtedy łatwiej jest je przenieść. U mnie właśnie z tym był problem. Górne ciasto ciągle było wilgotne, a przez to bardziej kruche i podatne na łamanie się. Ale jak już napisałam PYCHOTKA!!! Polecam.

Zrobiłam. Wyszło pyszne ciasto. Piana kokosowa ma smak kokosanek ( ciasteczek). Miodzio. Jedna rada. Ja dodałam 2 puszki anansów i dwa budynie. Pozdrawiam Tina.

Zrobiłam dzisiaj. A dokładniej to godzine temu wyjęłam go z piekarnika. Teraz jest godzina 22:30 i nie mogliśmy wytrzymać z degustacją do jutra, więc rozpusta dla żołądka, właśnie się nim zajadamy. Pasztet dobry. Rzeczywiście smak nie porównywalny do żadnego innego. Spodziewałam sie trochę bardziej wyrazistego smaku. Następnym razem spróbuje dodać trochę więcej pieprzu może pomoże. Przepis godny polecenia, inny, troche ekstrawagancki i zaskakujący(skład). Na stałe ląduje w ulubionych.Dzięki. 

Bardzo mi miło.

Właśnie zrobiłam Ciapciajkę. Dodałam trochę więcej ogórków kiszonych i szczypiorek. Smakuje super. Bardzo fajna nazwa, wpada w ucho. Pozdrawiam Tina.

Polecam. Ja zazwyczaj robię jej na około godzine przed imprezą, żeby wszystkie składniki zdążyły się "przegryść". Gdy nadchodzi godzina zero, czyli goście są już na horyzoncie mieszam je i dekoruje szczypiorkiem i rzodkiewką itp.

Brzmi nieżle i nie jest pracochłonne. Przepis już dodałam do lubionych. Na pewno niedługo wykorzystam. Tina.