Komentarze wystawione przez użytkownika polapoletek

no ja też skusiłam się na to ciacho, nie powiem, dobre, ale po przeróbce. Zmieniłam ilość mąki w kremie, bo od razu na oko wydawało mi się za dużo. Dałam po półtorej łyzki i krem wyszedł bardzo smaczny. Masę budyniową zawsze gotuję w garnu do mleka z podwójnym dnem, nie ma szans, aby się przypaliło :). Z biszkoptem wcale nie jest mdłe, zwłaszcza przełożone domowym powidłem.
Poza tym nie mam uwag, wszystkim bardzo smakowało. Pozdrawiam

Problem przypalenia znika, kiedy robi się to w garnku z podwójnym dnem do gotowania mleka. Pozdrawiam

Bardzo się cieszę, wks1979, że smakowały.
Również pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

Dobry wieczór wszystkim. Galadriela - blacha jest normalna, taka jaką można kupić w każdym sklepie, tyle tylko, że brzegi ma wysokie. Ciasto jest dość wysokie, co widać na zdjęciu. Ja piekę je zawsze bez spodu, bo takie najbardziej lubią moje dzieci. Dankarz, temperaturę już poprawiłąm, jak słusznie zauważyła mariquita, jest to 160 stopni. Pozdrawiam wszystkich, Pola.

Jak dla mnie stanowczo za słodkie! Zrobiłam i rodzina wcale nie chciała jeść, zjadłam sama, choć pewnie przybyło mi trochę w boczkach.

Witajcie, piekłam wczoraj to ciasto, a dzisiaj je już spróbowałam. Pozmieniałam trochę; zamiast 3/4 szklanki cukru dałam mniej niż 1/2 szklanki, zamiast 4 łyżek kawy do ponczu dałam 4 łyżeczki na 3/4 szklanki wrzątku i duży kieliszek wódki. Do kremów nigdy nie używam margaryny, więc zastosowałam masło. Całość polałam polewą czekoladową z innego przepisu, wszystko jedno jakiego w sumie. Ciasto jest extra, nie za słodkie, pachnące i bardzo delikatne w smaku. Z pewnością jednak nie dla dzieci! :) Cukru trzeba trochę dodać do batoników, w przeciwnym razie masa będzie zbyt rzadka. Przepis rzeczywiście wart polecenia.

Basiu19, możesz nasączyć biszkopt uprzednio go zwinąwszy, tylko musisz to zrobić łyżeczka i ostrożnie. ożna to także zrobić strzykawką. Inwencja jest ważna!

Robiłam wczoraj to ciasto! Biszkopty nasączyłam i przełożyłam marmoladą różaną. Mimo tego, że robiłam wszystko bardzo wolno (mam złamaną lewą rękę) ciasto wyszło super; wilgotne, pachnące i bardzo smaczne. Nie przeciełam tylko ciemnego biszkoptu, a ciasto złożyłam; ciemne, marmolada, część śmietany, jasne, reszta śmietany i dodatki. Bardzo fajny przepis. Aha, do ponczu nie dawałam cukru, tylko woda i cytryna. Ciasto jest słodkie, ale niezbyt mocno. Pozdrawiam.

Witaj Justynka! Czy ten mak ma być suchy, czy sparzony zanim się go zmiele? Przyznam, że po raz pierwszy widzę taką masę i pewnie dlatego mnie zaintrygowała.

Kruche zwykle pieczemy w temperaturze 200 stopni i aby uzyskać złoty kolor wystarczy 10- 15 minut. Najlepiej kierować się wyglądem, wszak każdy piekarnik piecze nieco inaczej!! :)

Cieszę się, że Ci smakowało. Nie robiłam innej wersji, bo moja rodzina nie lubi serników na zimno. Sernik to sernik, a tort serowy jest bardzo delikatny i ma niepowtarzalny smak. Poza tym kwaskowe i kakao jakoś mi ni ebardzo idą w parze. Ale to oczywiście rzecz gustu. Pozdrawiam.

Cześć marcia 2003. Myślałam podobnie jak ty. Odkąd zaczęli produkować ser w wiaderkach zawsze piekłam sernik z niego. Ale na koniec roku szkolnego koleżanka odchodząca na emeryturę przyniosła pyszny sernik. Nie byłabym sobą, gdybym jej nie poprosiła o przepis. Uśmiechnęła się tylko i powiedziała, że nie jest autorką tego wypieku. Powiedziała mi jednak kto go zrobił a ja dotarłam do pani Reni, która zastrzegła, że nie może to być ser z wiaderka. Sernik jest puszysty, wilgotny, no po prostu pyszny. Przestrzegała mnie także przed dodawaniem sera do masy tłuszczowo jajecznej, ma być odwrotnie. Trochę więcej pracy, ale naprawdę warto. Jeśli jesteś amatorką serników polecam Ci także tort serowy, dodałam przepis kilka dni temu.

Naprawdę warto. Trzeba tylko trochę cierpliwości .......... i gotowe!! :)

Ale narobiłyście mi smaku!! Stanę na głowie, żeby jeszcze dostać truskawki i upiekę, choćby nie wiem co.  Powiem, czy wyszło. Jestem nowa, zarejestrowałam się dopiero dzisiaj i dodałam dwa przepisy.
Pozdrawiam serdecznie.

Witaj, masz rację, co redion to inne opakowania. Już poprawiłam przepis. Śietany ma być 1 litr, tyle co mleka. Zaręczam, że ciasto jest pyszne i efektowne. Zamiast ananasów można użyć brzoskwinie z puszki lub owoce sezonowe. Robiłam już z truskawkami, winogronami, mandarynkami. Pozostaje mi życzyć ci smacznego.
Pola