Kochane Żarłoczki. Wiem, że do świąt jeszcze trochę czasu, ale czy macie już jakiś zarys tego co pieczecie na święta ??? (chodzi mi o ciasta) Pozdrawiam Marzena
Użytkownik marzenulka napisał w wiadomości: > Kochane Żarłoczki. Wiem, że do świąt jeszcze trochę czasu, ale czy macie już > jakiś zarys tego co pieczecie na święta ??? (chodzi mi o ciasta) Pozdrawiam > Marzena
macie, macie, ale tylko zarys, wszystko może sie jeszcze zmienić :) Na pewno piernik przekładany powidłami śliwkowymi, oblany czekoladą z przepisu na pierniczki (surowe ciasto leżakuje najpierw kilka tyg. w lodówce, potem piekę placki, one leżakują tydzień lub dwa w worku foliowym, następnie przekładam powidłami i oblewam polewą i znów leżakuje sobie piernik ile chce: od tygodnia do kilku tygodni - jeśli oczywiście będzie dostatecznie duży, bo zazwyczaj po kawałku niepostrzeżeni znika) http://wielkiezarcie.com/przepis290.html Na pewno ciężkie ciasto Krysi, jeden z ulubionych wypieków Pampasa, zachowuje świeżość kilka tygodni, można zrobić przed świętami i podać na Sylwestra http://wielkiezarcie.com/przepis222.html I jakiś makowiec, ale jeszcze się nie zdecydowałam, a może struclę orzechową, a może, a może... Oj, gdybyż to wybieranie było łatwe :)
witaj, u mnie od zawsze obowiązkowo jest sernik, makowiec, wafle i keks, a oprócz tego coś z kremem dla dzieci, jak brakuje któregoś z ciast to grymaszą. A rodzinka liczna, to trzeba kazdemu dogodzić,pozdrawiam
U mnie na pewno będzie piernik dla cierpliwych Wkn - chyba nawet teraz w wekend go zrobię, rolada makowa, sernik - do konkursu (albo jak to modne teraz castingu) stają trzy, ciasteczka świateczne till i może jeszcze coś. Jak zawsze za dużo, ale co tam...
Ja muszę miec obowiązkowo na święta makowiec. Do tej pory kupowałam strucle, ale kiedy spróbowałam makowca Alidab, i wyszedł mi taki smaczny, że prawie cały zjadłam sama - oczaruję nim właśnie gości. Do tego pewnie coś ze śliwkami suszonymi . No i jakiś sernik (jaki będzie to tego jeszcze nie wiem). I to chyba wszystko, bo moja rodzina nie jest liczna a mało tego , np. mój małżonek nie jada ciast uważając je za truciznę. I ja biedula często muszę jesc sama całe blachy.
Użytkownik Krystyna911 napisał w wiadomości: > Ja muszę miec obowiązkowo na święta makowiec. Do tej pory kupowałam strucle, > ale kiedy spróbowałam makowca Alidab, i wyszedł mi taki smaczny, że prawie > cały zjadłam sama - oczaruję nim właśnie gości.
Mój mąż też nie jada ciast. A jak już zdarzy mi się upiec ciasto to zawyczaj obdzielę nim mamę i teściową a jeśli jeszcze zostanie to zanoszę do pracy już nie muszę zjadać całej blachy sama. A na święta upiekę napewno sernik z rosą według mojego sprawdzonego niejednokrotnie przepisu, tyle pozytywnych komentarzy czytałam do pijanej śliwki, że chyba się skuszę i może snikersa (jeszcze nie wiem z którego przepisu skorzystam).
Oj Marzenko ale apetyczny temat :) ja na pewno upiekę "pijaną śliwkę" Ireny Sikory - tj nasze najukochańsze ciacho pieczone na święta, tiramisu i pewnie jak co roku kupię makowca bo uwielbiam :) pozdrawiam cieplutko :)
U mnie była debata rodzinna na temat swiątecznych wypieków - kompromis nie został osiągnięty i plany nie są do końca sprecyzowane...:))) Z całą pewnością będzie piernik staropolski : http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html ( wprawdzie moje ciasta piernikowe przez nieuwagę zamarzły na balkonie) ale coś chyba z nich wyjdzie. Do przekładania piernika moja masa orzechowa: http://wielkiezarcie.com/przepis21645.html, oraz masa grysikowa (do drugiego piernika): http://wielkiezarcie.com/przepis21970.html Drugim "pewniakiem" będzie mazurekBabuni kajmakowo-orzechowy z przepisów till: http://wielkiezarcie.com/przepis13624.html - powiecie, że to nie są święta na mazurki i to będzie prawda...:))) Jednak ten wszedł chyba na stałe do repertuaru świątecznego - zmienię mu tylko ubranka z wielkanocnych na bożonarodzeniowe. Jest pyszny, w klimacie takim jak lubię (słodki, kajmakowy, dużo orzechów)...:))) Musi być także jakieś ciasto z makiem - sprawa nie jest jeszcze przesądzona- są dwa typy: http://wielkiezarcie.com/przepis21632.html - placek makowy krucho-drożdzowy lub : http://wielkiezarcie.com/przepis22615.html - mazurek makowy- orzechowy (też bardzo lubiany w rodzinie) W tym roku rodzinka upomina się o tort orzechowy - tradycyjny z dwiema masami ( orzechową i kawową ). Tort musi mieć cienkie warstwy ciasta a każda masa "wzmocniona" alkoholem ...:))) Oczywiście pierniczki i ciasteczka też muszą się znależć na świątecznym stole. Tu też ciasteczkowa klasyka do wyboru: http://wielkiezarcie.com/przepis21748.html - ciastka siekane półfrancuskie z cukrem http://wielkiezarcie.com/przepis21747.html - pyszne ciasteczka z cukrem kryształem http://wielkiezarcie.com/przepis22206.html - ciastka "Sokoły" To są tylko propozycje, które trzeba za pomocą zdrowego rozsądku skorygować...:))))
Wy mi lepiej zdradźcie skąd weźmiecie na te wszystkie wypieki czas...? Jestem dla Was pełna podziwu. Ja już wpadam w małą panikę jak sobie pomyślę ile rzeczy muszę kupić, przytaszczyć i wykonać. No dobra...trochę już sobie zaplanowałam i zaczynam gotowanie i mrożenie, ale i tak na koniec zostanie jeszcze "kupa" rzeczy do wykonania. A! Miało byc o ciastach! Piernik czeka w piwnicy (dziś skończył dwa dni :-D ). Jak mi się uda to zrobię jeszcze sernik z piernikami. Ładnie! Chyba mi odbiło. Wszystko "popierniczone" ;-)
Smakosiu...:))) Doba ma 24 godziny i warto 'zarwać' trochę nocy dla tego niepowtarzalnego uczucia zadowolenia, że wszystkiego znowu za dużo ale tak świątecznie,zgodnie z tradycją i typowo po polsku...:)))
A! To ja już wszystko rozumiem. To Wy nocami pieczecie? :-) Alidab, ja mam taka przypadłość, że wytrzymuję tylko do 23-ej a potem to juz funkcjonuję siłą rozpędu i jakoś gubię się wtedy w kuchni :-). Co gorsza w grudniu pracuję nawet w weekendy więc cieńko to widzę, ale dla Was jestem (całkiem serio) pełna podziwu.
No to skoro o mięsach mowa,to polecam serdecznie ten przepis http://wielkiezarcie.com/przepis18500.html ,nie wiem czy nie psuję wątku o pieczeniu,ale to przeciez pieczone mięso;-)Pozdrawiam;-)
Wpiszę tutaj swój komentarz (pod przepisem też), bo wspomniałam, że wypróbuję ten macerat do mięsa (z linka powyżej). Zamarynowałam kawałek łopatki. Przetrzymałam ją półtora dnia i piekłam w rękawie razem z przelanym do niego maceratem. Efekt? Nie wiem czy to zasługa dobrego kawałka mięsa, ale łopatka jest niezwykle smakowita, delikatna, niewysuszona, z wyraźnym, kwaskowym posmakiem. Pycha :-)
Na pewno strucla Maryli http://wielkiezarcie.com/przepis3661.html , która jest obowiązkowa w każde święta, bo mąż tylko je makowce. Dzieci zamawiają jeszcze snickersa i pierniczki.
Jeszcze nie ma ostatecznej decyzji, ale z pewnością będą zgodnie z życzeniem domowników - makowiec http://wielkiezarcie.com/przepis7890.html -sernik albo ten http://wielkiezarcie.com/przepis8890.html albo ten http://wielkiezarcie.com/przepis8892.html -placek serowo-makowo-jabłkowy http://wielkiezarcie.com/przepis9201.html -jakiś piernik /jeszcze nie wiem jaki, u mnie nie przepadają za piernikiem ale zrobię, żeby zachować tradycję/ -keks z dużą ilością bakalii -ciasteczka jakieś Na święta lubię piec ciasta, które po upieczeniu nie wymagają już wielkiego wkładu pracy /są prawie gotowe/, bo przecież jest tak dużo innych jeszcze zajęć, zwłaszcza gdy chodzi o te święte /przygotowanie kolacji wigilijnej/.
U mnie będzie dość sporo ciast, bo rodzinka liczna, a do tego takie łasuchy, że głowa mała Oto lista: 1) bakaliowe zakrapiane z ananasem http://wielkiezarcie.com/przepis10852.html 2) rzeszowiak http://wielkiezarcie.com/przepis16999.html (specjalnie dla taty:)) 3) piernik staropolski http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html 4) rafaello inaczej http://wielkiezarcie.com/przepis13124.html (specjalnie dla mamy, bo uwielbia kokos:)) 5) snikers http://wielkiezarcie.com/przepis11982.html ( dla najmłodszego grona:)) 6) krówka http://wielkiezarcie.com/przepis9949.html a poza tym: ptasie mleczko (ale nie ciasto, tylko takie pojedyncze jak ze sklepu - robie je tylko i wyłącznie z powodu białek, które zostaną mi z ciasta:)) obowiązkowo musi być kilka babeczek(to już dla mnie, bo je uwielbiam). No i odkąd znalazłam bajkową chatkę z piernika, to stała się ona nierozłącznym elementem dekoracji stołu.
Wiem, że wydaje sie tego dużo, ale uwierzcie, dla nas wszystkich, to, że tak powiem ,,malutki" deserek
Odkąd bywam na WŻ i mam nowy piec coraz bardziej lubię piec. Na święta obowiązkowo makowiec, piernik staroplski, sernik "Białych Puch", pierniczki i może jeszcze na jakiś fajny przepis trafię. W święta trzeba sobie dogadzać.
Od zeszłego roku Piernik Staropolski stał się naszą tradycją (trochę młodą, ale zawsze :)), oprócz tego tradycyjnie Strucla krucho - drożdżowa z makiem, Sernik - taki bez spodu i obowiązkowo pierniczki plus 4-5 rodzajów innych ciasteczek. Pozdrawiam i udanych wypieków!
U mnie w domu obowiązkowo placek z pomarańczy, sernik, makowiec na ucieranym cieście,kokosanka i ciasto orzechowo - migdałowe. Widziałam na WŻ przepis na amoniaczki i chyba się skuszę. Takie ciasteczka piekła mamusia na długo przed świętami.Miały tą dziwną właściwość, że im były starsze, to zyskiwały na smaku.:)))))))
Kochane Żarłoczki. Wiem, że do świąt jeszcze trochę czasu, ale czy macie już jakiś zarys tego co pieczecie na święta ??? (chodzi mi o ciasta) Pozdrawiam Marzena
Użytkownik marzenulka napisał w wiadomości:
> Kochane Żarłoczki. Wiem, że do świąt jeszcze trochę czasu, ale czy macie już
> jakiś zarys tego co pieczecie na święta ??? (chodzi mi o ciasta) Pozdrawiam
> Marzena
macie, macie, ale tylko zarys, wszystko może sie jeszcze zmienić :)
Na pewno piernik przekładany powidłami śliwkowymi, oblany czekoladą z przepisu na pierniczki (surowe ciasto leżakuje najpierw kilka tyg. w lodówce, potem piekę placki, one leżakują tydzień lub dwa w worku foliowym, następnie przekładam powidłami i oblewam polewą i znów leżakuje sobie piernik ile chce: od tygodnia do kilku tygodni - jeśli oczywiście będzie dostatecznie duży, bo zazwyczaj po kawałku niepostrzeżeni znika) http://wielkiezarcie.com/przepis290.html
Na pewno ciężkie ciasto Krysi, jeden z ulubionych wypieków Pampasa, zachowuje świeżość kilka tygodni, można zrobić przed świętami i podać na Sylwestra http://wielkiezarcie.com/przepis222.html
I jakiś makowiec, ale jeszcze się nie zdecydowałam, a może struclę orzechową, a może, a może... Oj, gdybyż to wybieranie było łatwe :)
pozdrawiam
Wkn
witaj, u mnie od zawsze obowiązkowo jest sernik, makowiec, wafle i keks, a oprócz tego coś z kremem dla dzieci, jak brakuje któregoś z ciast to grymaszą. A rodzinka liczna, to trzeba kazdemu dogodzić,pozdrawiam
U mnie na pewno będzie piernik dla cierpliwych Wkn - chyba nawet teraz w wekend go zrobię, rolada makowa, sernik - do konkursu (albo jak to modne teraz castingu) stają trzy, ciasteczka świateczne till i może jeszcze coś. Jak zawsze za dużo, ale co tam...
piernik staropolski ( już czeka ) , makowiec , serowiec i i i sama nie wiem , podpatrzę w tym watku :)))
Ja muszę miec obowiązkowo na święta makowiec. Do tej pory kupowałam strucle, ale kiedy spróbowałam makowca Alidab, i wyszedł mi taki smaczny, że prawie cały zjadłam sama - oczaruję nim właśnie gości. Do tego pewnie coś ze śliwkami suszonymi . No i jakiś sernik (jaki będzie to tego jeszcze nie wiem). I to chyba wszystko, bo moja rodzina nie jest liczna a mało tego , np. mój małżonek nie jada ciast uważając je za truciznę. I ja biedula często muszę jesc sama całe blachy.
Użytkownik Krystyna911 napisał w wiadomości:
> Ja muszę miec obowiązkowo na święta makowiec. Do tej pory kupowałam strucle,
> ale kiedy spróbowałam makowca Alidab, i wyszedł mi taki smaczny, że prawie
> cały zjadłam sama - oczaruję nim właśnie gości.
No i makowiec do kompletu już wybrany :)
Wkn
Mój mąż też nie jada ciast. A jak już zdarzy mi się upiec ciasto to zawyczaj obdzielę nim mamę i teściową a jeśli jeszcze zostanie to zanoszę do pracy już nie muszę zjadać całej blachy sama. A na święta upiekę napewno sernik z rosą według mojego sprawdzonego niejednokrotnie przepisu, tyle pozytywnych komentarzy czytałam do pijanej śliwki, że chyba się skuszę i może snikersa (jeszcze nie wiem z którego przepisu skorzystam).
Oj Marzenko ale apetyczny temat :) ja na pewno upiekę "pijaną śliwkę" Ireny Sikory - tj nasze najukochańsze ciacho pieczone na święta, tiramisu i pewnie jak co roku kupię makowca bo uwielbiam :) pozdrawiam cieplutko :)
U mnie była debata rodzinna na temat swiątecznych wypieków - kompromis nie został osiągnięty i plany nie są do końca sprecyzowane...:))) Z całą pewnością będzie piernik staropolski : http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html ( wprawdzie moje ciasta piernikowe przez nieuwagę zamarzły na balkonie) ale coś chyba z nich wyjdzie.
Do przekładania piernika moja masa orzechowa: http://wielkiezarcie.com/przepis21645.html,
oraz masa grysikowa (do drugiego piernika): http://wielkiezarcie.com/przepis21970.html
Drugim "pewniakiem" będzie mazurekBabuni kajmakowo-orzechowy z przepisów till:
http://wielkiezarcie.com/przepis13624.html - powiecie, że to nie są święta na mazurki i to będzie prawda...:)))
Jednak ten wszedł chyba na stałe do repertuaru świątecznego - zmienię mu tylko ubranka z wielkanocnych na bożonarodzeniowe.
Jest pyszny, w klimacie takim jak lubię (słodki, kajmakowy, dużo orzechów)...:)))
Musi być także jakieś ciasto z makiem - sprawa nie jest jeszcze przesądzona- są dwa typy:
http://wielkiezarcie.com/przepis21632.html - placek makowy krucho-drożdzowy
lub : http://wielkiezarcie.com/przepis22615.html - mazurek makowy- orzechowy (też bardzo lubiany w rodzinie)
W tym roku rodzinka upomina się o tort orzechowy - tradycyjny z dwiema masami ( orzechową i kawową ).
Tort musi mieć cienkie warstwy ciasta a każda masa "wzmocniona" alkoholem ...:)))
Oczywiście pierniczki i ciasteczka też muszą się znależć na świątecznym stole.
Tu też ciasteczkowa klasyka do wyboru:
http://wielkiezarcie.com/przepis21748.html - ciastka siekane półfrancuskie z cukrem
http://wielkiezarcie.com/przepis21747.html - pyszne ciasteczka z cukrem kryształem
http://wielkiezarcie.com/przepis22206.html - ciastka "Sokoły"
To są tylko propozycje, które trzeba za pomocą zdrowego rozsądku skorygować...:))))
alidab-ale dostałam po oczach Twoim postem, dosłownie i w przenośni, jeżeli pomysleć o tych wszystkich pysznościach :P
Wy mi lepiej zdradźcie skąd weźmiecie na te wszystkie wypieki czas...? Jestem dla Was pełna podziwu. Ja już wpadam w małą panikę jak sobie pomyślę ile rzeczy muszę kupić, przytaszczyć i wykonać. No dobra...trochę już sobie zaplanowałam i zaczynam gotowanie i mrożenie, ale i tak na koniec zostanie jeszcze "kupa" rzeczy do wykonania. A! Miało byc o ciastach! Piernik czeka w piwnicy (dziś skończył dwa dni :-D ). Jak mi się uda to zrobię jeszcze sernik z piernikami. Ładnie! Chyba mi odbiło. Wszystko "popierniczone" ;-)
Smakosiu...:))) Doba ma 24 godziny i warto 'zarwać' trochę nocy dla tego niepowtarzalnego uczucia zadowolenia, że wszystkiego znowu za dużo ale tak świątecznie,zgodnie z tradycją i typowo po polsku...:)))
A! To ja już wszystko rozumiem. To Wy nocami pieczecie? :-) Alidab, ja mam taka przypadłość, że wytrzymuję tylko do 23-ej a potem to juz funkcjonuję siłą rozpędu i jakoś gubię się wtedy w kuchni :-). Co gorsza w grudniu pracuję nawet w weekendy więc cieńko to widzę, ale dla Was jestem (całkiem serio) pełna podziwu.
ja przez dwa dni to z kuchni nie wychodzę. A jak jeszcze piekę na zamówienie na święta to się zaszywam w kuchni.
świateczne pieczenie sprawia tyle radości, że nawet jak nie dajemy rady zjeść i tak robię. I nawet nie wiem kiedy...ot tak samo...
Nie wiem dlaczego,ale ja zawsze najpierw robie jadłospis mięsny.Ciasto jest na samym końcu.Moja rodzinka to żarłoczki mięsiwa
No to skoro o mięsach mowa,to polecam serdecznie ten przepis http://wielkiezarcie.com/przepis18500.html ,nie wiem czy nie psuję wątku o pieczeniu,ale to przeciez pieczone mięso;-)Pozdrawiam;-)
A wiesz co? Ja ten macerat wypróbuję w weekend na szyneczce. Jak posmakuje, to w święta zagości. Dzięki za pomysł.
Wpiszę tutaj swój komentarz (pod przepisem też), bo wspomniałam, że wypróbuję ten macerat do mięsa (z linka powyżej). Zamarynowałam kawałek łopatki. Przetrzymałam ją półtora dnia i piekłam w rękawie razem z przelanym do niego maceratem. Efekt? Nie wiem czy to zasługa dobrego kawałka mięsa, ale łopatka jest niezwykle smakowita, delikatna, niewysuszona, z wyraźnym, kwaskowym posmakiem. Pycha :-)
Dzieki Smakosiu za informację, bo ja tez sobie wczesniej wydrukowałam ten macerat i mam zamiar spróbowac :)
Na pewno strucla Maryli http://wielkiezarcie.com/przepis3661.html , która jest obowiązkowa w każde święta, bo mąż tylko je makowce. Dzieci zamawiają jeszcze snickersa i pierniczki.
u mnie wykaz ciast na święta jest już wcześniej robiony, przez mamcie musi być zatwierdzony:)
W tym roku sobie wybrała z repertuaru, który jej podrzuciłam:
W zeszłym roku był piernik a w tym roku z tego samego przepisu będą pierniczki (już leżakuje sobie ciasto):
http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html
Nie może zabraknąć sernika, tym razem wiedeński:
http://wielkiezarcie.com/przepis13598.html
Coś z makiem:
http://wielkiezarcie.com/przepis16239.html
I coś jeszcze na koniec:
http://wielkiezarcie.com/przepis13124.html
Jeszcze nie ma ostatecznej decyzji, ale z pewnością będą zgodnie z życzeniem domowników
- makowiec http://wielkiezarcie.com/przepis7890.html
-sernik albo ten http://wielkiezarcie.com/przepis8890.html albo ten http://wielkiezarcie.com/przepis8892.html
-placek serowo-makowo-jabłkowy http://wielkiezarcie.com/przepis9201.html
-jakiś piernik /jeszcze nie wiem jaki, u mnie nie przepadają za piernikiem ale zrobię, żeby zachować tradycję/
-keks z dużą ilością bakalii
-ciasteczka jakieś
Na święta lubię piec ciasta, które po upieczeniu nie wymagają już wielkiego wkładu pracy /są prawie gotowe/, bo przecież jest tak dużo innych jeszcze zajęć, zwłaszcza gdy chodzi o te święte /przygotowanie kolacji wigilijnej/.
U mnie będzie dość sporo ciast, bo rodzinka liczna, a do tego takie łasuchy, że głowa mała
Oto lista:
. No i odkąd znalazłam bajkową chatkę z piernika, to stała się ona nierozłącznym elementem dekoracji stołu.
1) bakaliowe zakrapiane z ananasem http://wielkiezarcie.com/przepis10852.html
2) rzeszowiak http://wielkiezarcie.com/przepis16999.html (specjalnie dla taty:))
3) piernik staropolski
http://wielkiezarcie.com/przepis20411.html
4) rafaello inaczej http://wielkiezarcie.com/przepis13124.html (specjalnie dla mamy, bo uwielbia kokos:))
5) snikers http://wielkiezarcie.com/przepis11982.html ( dla najmłodszego grona:))
6) krówka
http://wielkiezarcie.com/przepis9949.html
a poza tym:
ptasie mleczko (ale nie ciasto, tylko takie pojedyncze jak ze sklepu - robie je tylko i wyłącznie z powodu białek, które zostaną mi z ciasta:))
obowiązkowo musi być kilka babeczek(to już dla mnie, bo je uwielbiam)
Wiem, że wydaje sie tego dużo, ale uwierzcie, dla nas wszystkich, to, że tak powiem ,,malutki" deserek
Odkąd bywam na WŻ i mam nowy piec coraz bardziej lubię piec. Na święta obowiązkowo makowiec, piernik staroplski, sernik "Białych Puch", pierniczki i może jeszcze na jakiś fajny przepis trafię. W święta trzeba sobie dogadzać.
Od zeszłego roku Piernik Staropolski stał się naszą tradycją (trochę młodą, ale zawsze :)), oprócz tego tradycyjnie Strucla krucho - drożdżowa z makiem, Sernik - taki bez spodu i obowiązkowo pierniczki plus 4-5 rodzajów innych ciasteczek. Pozdrawiam i udanych wypieków!
U mnie w domu obowiązkowo placek z pomarańczy, sernik, makowiec na ucieranym cieście,kokosanka i ciasto orzechowo - migdałowe.
Widziałam na WŻ przepis na amoniaczki i chyba się skuszę. Takie ciasteczka piekła mamusia na długo przed świętami.Miały tą dziwną właściwość, że im były starsze, to zyskiwały na smaku.:)))))))
tort makowy z masą kawową, sernik i prawdopodobnie grysikowiec